-
1. Data: 2002-05-08 17:38:42
Temat: profesjonalizm kredyt banku c.d.
Od: "siepacz" <o...@p...onet.pl>
pisałem paręnaście dni temu, że KB nie potrafi liczyć dni wypowiedzenia
umowy rachunku, bo mój okres wypowiedzenia tj.60 dni minął w połowie
kwietnia a pod koniec miesiąca nadal nie miałem przelewu salda na swoje nowe
konto w innym banku. Zapowiadałem wtedy, że poświęcę te kilkadziesiąt zł i
poczekam co z tego wyniknie. No i miałem czekać gdyby nie fakt, że ktoś mnie
oświecił co do faktu, że nie powinni mi potrącać prowizji za prowadzenie
rachunku w okresie wypowiedzenia (a już zdążyli mi chapnąć 9 zł).
Nie dało mi to spokoju, więc zadzwoniłem....
Okazało się, że owszem w banku jest podpisana przeze mnie dyspozycja
zamknięcia rachunku, łącznie z dyspozycją przekazania wspomnianego salda na
nowy rachunek ale pani stwierdziła też, że na tym wniosku jest adnotacja
innego pracownika, że "klient jeszcze ma się namyślić co do rozwiązania
rachunku" (SIC!!!!). Szczęka mi opadła, tym bardziej, że pani próbowała mi
wmówić skrupulatnie że to była moja dyspozycja (na moje pytanie po co w
takim razie podpisywałem oficjalną dyspozycję likwidacji rachunku,
przekazania salda i po co blokowałem wszystkie posiadane karty, nie
uzyskałem już odpowiedzi).
W kwestii prowizji natomiast, pani jednoznacznie stwierdziła, że ona nic nie
wie o niepobieraniu prowizji w okresie wypowiedzenia, a obowiązek
pobieranioa prowizji wynika z wewnętrznych regulaminów służbowych, którymi
posługują się pracownicy KB. Na otarcie łez rozbawienia otrzymałem obietnicę
sprawdzenia rozbieżności regulaminów służbowych z danym na stronie inetowej.
A przelewu salda jak nie było, tak nie ma....
pozdrav
siepacz