Witam... dalem ciala i poslalem przelew na zle konto...

firma do ktorej nalezalo konto juz nie istnieje w dawnej formie
(prawdopodobnie, albo kilkukrotnie zmienila nazwe i pewnie wiekszosc
udzialowcow...), nie wiem czy konto jeszcze istnieje (ostatnio wplacalem na
nie ok. roku temu), w kadym razie teraz prosza o przesylanie kasy na inne...

jakie sa szanse i jak sie zabrac do odzyskania pieniedzy? (aktualnie
dzialajaca firma nie przyznaje sie do tamtego konta, podobno zostalo
zlikwidowane)

kwota nie jest duza. ale szkoda zeby przepadlo... :(
--
Tomek

do góry

Tomasz Jaszowski wrote:
> kwota nie jest duza. ale szkoda zeby przepadlo... :(

Jak nie istnieje to zwroci.

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:bf38no$rs8$1@news.onet.pl...
> Tomasz Jaszowski wrote:
> > kwota nie jest duza. ale szkoda zeby przepadlo... :(
>
> Jak nie istnieje to zwroci.
>
:) a ile im to ew moze zajac? i co jesli jednak istnieje? (tylko dobra wola
wlasciciela? czy da sie to jakos odkrecic?)

i jeszcze pytanie... co sie dzieje z numerami zamknietych kont... sa
zwracane do puli? czy nigdy wiecej nie uzywane?
--
Tomek

do góry

Tomasz Jaszowski wrote:
>
> :) a ile im to ew moze zajac?

Jak ja wyslalem przelew na zle konto (osoba, ktorej
przelewalem zle konto mi podala) to "odbilo" w ciagu
jednego dnia roboczego (wyslane wtorek przed poludniem
wrocilo w srode wieczorem)
Szlo elixirem.

pozdrawiam - tan

___________________________________________________

wytnij "nos." z adresu: t...@n...o2.pl
___________________________________________________

do góry

Wed, 16 Jul 2003 12:56:59 +0200, w <3...@n...o2.pl>, tan
<t...@n...o2.pl> napisał(-a):

> Jak ja wyslalem przelew na zle konto (osoba, ktorej
> przelewalem zle konto mi podala) to "odbilo" w ciagu
> jednego dnia roboczego (wyslane wtorek przed poludniem
> wrocilo w srode wieczorem)
> Szlo elixirem.

Cóż, mnie to też dopadło -- zła jedna cyfra. Jednak przelew dotarł
"gdzieś". Na razie mBank umył ręce -- "niech pan dzwoni do BPH w
Piasecznie..."

do góry

Radosław Popławski wrote:
> Cóż, mnie to też dopadło -- zła jedna cyfra. Jednak przelew dotarł
> "gdzieś". Na razie mBank umył ręce -- "niech pan dzwoni do BPH w
> Piasecznie..."

A to musial chyba byc stary jeszcze numer? Bo w nowej jego wersji to
chyba nie mogloby sie stac?

do góry

Wed, 16 Jul 2003 14:51:42 +0200, w <bf3hhl$l3a$1@news.onet.pl>,
"Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał(-a):

> Radosław Popławski wrote:
> > Cóż, mnie to też dopadło -- zła jedna cyfra. Jednak przelew dotarł
> > "gdzieś". Na razie mBank umył ręce -- "niech pan dzwoni do BPH w
> > Piasecznie..."
>
> A to musial chyba byc stary jeszcze numer? Bo w nowej jego wersji to
> chyba nie mogloby sie stac?

Tak.

do góry

Użytkownik "Tomasz Jaszowski" <t...@s...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bf38j0$nuh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam... dalem ciala i poslalem przelew na zle konto...
> firma do ktorej nalezalo konto juz nie istnieje w dawnej formie
> (prawdopodobnie, albo kilkukrotnie zmienila nazwe i pewnie wiekszosc
> udzialowcow...), nie wiem czy konto jeszcze istnieje (ostatnio wplacalem
na
> nie ok. roku temu), w kadym razie teraz prosza o przesylanie kasy na
inne...

jeśli konto nie istnieje powinien zostac automatycznie zrobiony zwrot,
podobnie jesli zmienila sie nazwa firmy - zgodnie z trescia: "numer rachunku
niezgodny z jego brzmieniem"

>
> jakie sa szanse i jak sie zabrac do odzyskania pieniedzy?
IMHO sa - zwroc sie z pismem do oddzialu banku, ktory byl bankiem rzekomego
nadawcy. Zgodnie z wtornikiem przelewu i ww. powinni kase zwrocic.

(aktualnie dzialajaca firma nie przyznaje sie do tamtego konta, podobno
zostalo
> zlikwidowane)
jesli nie istnieje to pieniadze w kosmos przeciez nie poszly... w przyrodzie
nic nie ginie a tym bardziej w banku nie powinno:)
po likwidacji konta rowniez pieniadze raczej nie powinny na nie trafic, bo
niby jak?

>
> kwota nie jest duza. ale szkoda zeby przepadlo... :(

powodzenia...


--
*********
dracula

do góry

Użytkownik "dracula" <d...@h...pl> napisał w wiadomości
news:bf4489$426$1@news.onet.pl...

noo oddali ;)

>
> jeśli konto nie istnieje powinien zostac automatycznie zrobiony zwrot,

w opisie jest: blad numeru konta ,

> podobnie jesli zmienila sie nazwa firmy - zgodnie z trescia: "numer
rachunku
> niezgodny z jego brzmieniem"

hmm... no nie wiem... gdzies ostatnio czytalem, ze banki odchodza od
sprawdzania, czy numer zgadza sie z opisem wlasnosci..., czyli jak numer
jest poprawny i konto istnieje, to przelew dotrze

> >
> > jakie sa szanse i jak sie zabrac do odzyskania pieniedzy?
> IMHO sa - zwroc sie z pismem do oddzialu banku, ktory byl bankiem
rzekomego
> nadawcy. Zgodnie z wtornikiem przelewu i ww. powinni kase zwrocic.

jak widac nie bylo na szczescie takiej potrzeby

> (aktualnie dzialajaca firma nie przyznaje sie do tamtego konta, podobno
> zostalo
> > zlikwidowane)
> jesli nie istnieje to pieniadze w kosmos przeciez nie poszly... w
przyrodzie
> nic nie ginie a tym bardziej w banku nie powinno:)

pewnie nie, ale przeciez konto nie musialo zostac zlikwidowane, tylko
przestano z niego korzystac do przyjmowania wplat... i wtedy juz musisz sie
dogadywac z wlascicielem

> po likwidacji konta rowniez pieniadze raczej nie powinny na nie trafic, bo
> niby jak?

fakt ;)

> >
> > kwota nie jest duza. ale szkoda zeby przepadlo... :(
>
> powodzenia...
>

:) nie przepadlo :)


--
Tomek

do góry

In article <bf4489$426$1@news.onet.pl>, d...@h...pl says...
>
> Użytkownik "Tomasz Jaszowski" <t...@s...wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:bf38j0$nuh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam... dalem ciala i poslalem przelew na zle konto...
> > firma do ktorej nalezalo konto juz nie istnieje w dawnej formie
> > (prawdopodobnie, albo kilkukrotnie zmienila nazwe i pewnie wiekszosc
> > udzialowcow...), nie wiem czy konto jeszcze istnieje (ostatnio wplacalem
> na
> > nie ok. roku temu), w kadym razie teraz prosza o przesylanie kasy na
> inne...
>
> jeśli konto nie istnieje powinien zostac automatycznie zrobiony zwrot,
> podobnie jesli zmienila sie nazwa firmy - zgodnie z trescia: "numer rachunku
> niezgodny z jego brzmieniem"
>

Hmmm.... no to wtedy musialbys dokladnie wiedziec jaka jest nazwa
rachunku no i teraz czy wplata na "Myszka M Mikey" i "Myszka Mikey" to
wplata na to samo konto? a co z kontami wspolnymi? Musialbys podawac
dokladnie nazwe rachunku, albo np. TP SA .... czy wplata na konto "TP
SA" jest rownoznacza z wplata na konto "Telekomunikacja Polska SA" a
moze "Telekomunikacja Polska, Spolka Akcyjna"?


AP

do góry