totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

> Jan Werbinski wrote:
>
> > totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> >
> >> Jan Werbinski wrote:
> >>
> >> > totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> >> >
> >> >> Jan Werbinski wrote:
> >> >>
> >> >> > Karol Pemilski <b...@g...pl> napisał(a):
> >> >> >
> >> >> >> Patrzac na wykresy - http://www.gpw.pieniadz.pl/ - wszystko idzie
w
> >> >> >> dobrą stronę! :)
> >> >> >>
> >> >> >> Karol - http://www.pieniadz.pl
> >> >> >
> >> >> > W końcu dzieje się to o czym pisałem w 2010
> >> >> >
> >> >> >
> >> >>
> >> >
> >>
> >
>
http://groups.google.com/group/pl.biznes.wgpw/browse
_thread/thread/5a31fc978a
> >> >> > a71e3f/950c055b6e1ac1b2
> >> >> >
> >> >> > http://grupy-dyskusyjne.money.pl/ofe;sie;koncza,wate
k,930923.html
> >> >> >
> >> >> > --
> >> >> > Jan Werbiński
> >> >> >
> >> >> >
> >> >> Jaka jest struktura obrotu na gpw? Jaka część handlu na gpw robią
ofe?
> >> >> Przyjmij nawet, że 100% instytucji polskich na gpw to ofe. Choć to
nie
> >> > jest
> >> >> prawda. Jak popatrzysz na te dane to Twoja teza kiepsko wygląda.
> >> >
> >> > Obrót w dobrych czasach to miliard, a w gorszych pół.
> >>
> >> Od niejakiego czasu obrót jest inaczej liczony nowy = stary /2
> >>
> >> > Chodzi tutaj o to, że te 233 miliardy kiedy były gromadzone robiły
> >> > dodatnią odchyłkę na rynku. To był stały dopływ znacznego kapitału.
> >> > Żeby zrobić odchyłkę nie trzeba miliarda, ale wystarczy kilkadziesiąt
> >> > milionów na tydzień.
> >>
> >> Z tych miliardów to ile szło na akcje, a ile na obligacje?
> >
> > Nie wiem. Chętnie się dowiem.
> >
> >> >
> >> > ZUS przekazywał >200 mln tygodniowo do OFE. Teraz to się nie tylko nie
> >> > będzie przekazywał, ale sprzedawał te aktywa. Będzie stały odpływ i
> >> > odchyłka ujemna.
> >>
> >> ZUS tylko przekazuje pieniądze do OFE, a OFE kupuje i sprzedaje. Myślę,
> >> ze
> > z
> >> rozpędu tak Ci się napisało. Znasz bilans przekazów na rynek akcji
> >> robiony przez OFE? Jest ujemny czy dodatni? Wiesz to czy tylko myślisz,
> >> że wiesz? Dane są ogólnie dostępne.
> >
> > Kiedyś o tym czytałem, ale obecnego bilansu nie znam. Po prostu mi się
> > wydaje, że tak jest. Jeżeli jest inaczej, to chętnie poczytam linki które
> > podasz.
> >
> >> >
> >> > Jeszcze gorsze jest to, że ja i inni o tym wiemy i wstrzymujemy się z
> >> > większymi zakupami licząc na idiotyczne decyzje polityków i dalsze
> >> > wyprzedaże.
> >> >
> >> Ja się nie wstrzymuję. A przepływów z OFE na rynek akcji nie biorę wcale
> > pod
> >> uwagę. Wniosek mam taki. Ja nie jestem Inny. Jak Ty rozpoznajesz Innych
i
> >> ilu ich jest? Słyszałem, że w Europie Inni są zieloni. W Ameryce
> >> Północnej podobno byli czerwoni i prawie wszystkich wystrzelano. Hitler
> >> mówił, że
> > Inni
> >> są obrzezani i tez większość zabił. Pewnie ci co zostali tak mieszają.
> >
> > To co mówię o innych, to moja spekulacja co do tego jak myślą inni. Inni
w
> > kontekście mojej wypowiedzi, to wszyscy przedstawiciele mojego gatunku
> > oprócz mnie. To przecież proste. Wg tej definicji Ty też jesteś inny, bo
> > nie jesteś mną.
> >
> >
> Ja nie mam wiedzy na ten temat. W związku z tym nie prezentuje swojej
> kategorycznej opinii. Ty przedstawiłeś jakąś rzeczywistość bardzo
> zdecydowanie. Tak napisałeś jakbyś znał dokładne przyczyny i tłumaczył
nimi
> ogólnie obserwowane skutki. Teraz piszesz, że to tylko przypuszczenia. No
to
> wiem na czym stoimy. Jesteś tak samo głupi w tej sprawie jak ja. Różnimy
się
> tym, że ja się z tym nie afiszuję.

Twoje twierdzenie, że moje opinie są kategoryczne jest błędne. To tylko
Twoja interpretacja lub odczucie, a nie rzeczywistość. To, że mam taki a nie
inny styl pisania nie oznacza, że zawsze znam dokładne przyczyny. Wprost
przeciwnie. Piszę i dyskutuję, żeby sprawdzić i wzbogacić swoją wiedzę.
Pisząc celowo wystawiam się na próbę i krytykę. Pozwala mi to skorygować
błąd jeżeli się mylę, utwierdzić w przekonaniu jeżeli mam rację i powiększyć
swoją wiedzę jeżeli trafię na wartościowego rozmówcę. Zarzut mojego
afiszowania się jest po prostu Twoją interpretacją. To tylko Twoje zdanie
nic więcej.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry