-
51. Data: 2020-04-03 09:22:42
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 2 Apr 2020 07:21:35 -0700 (PDT), s...@g...com
napisał(a):
> W dniu czwartek, 2 kwietnia 2020 02:22:38 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
>> Dnia Wed, 01 Apr 2020 13:44:33 +0100, PiteR napisał(a):
>>> Jak dziś sprzedam 1000 gbp po 5.20, które zarobiłem w sierpniu 4.70
>>> to zarobiłem czy nie? ;)
>>
>> Dobre pytanie.
>>
> Przypomina mi to pytanie ile zaoszczedzili lub zarobili pijacy
> kupujacy wodke na dzien przed podwyzka. Wodke wypili.
Pewnie i tak by kupili wodke i wypili, wiec cos ta zaoszczedzili.
No chyba, ze wypili jeszcze przed podwyzka, czy urzadzili sobie
nadprogramowa libacje :-)
J.
-
52. Data: 2020-04-04 16:08:02
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>Prawdopodobieństwo (jeśli nie ma tam żadnej zdrady, to też należy
>>uwzględnić) "wypadnięcia" dowolnej kombinacji (o określonej długości)
>>jest identyczne.
>
> Ale na dowolnej to zarabiasz, wykonczy Cie jedynie taka przegrywajaca
> przez wiele razy.
Jasne że tak nie jest. Ile zarabiam, "$1"? Ryzykując $1/$3/$7/$15 itd.?
To przecież bez sensu.
--
Krzysztof Hałasa
-
53. Data: 2020-04-04 16:08:24
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: gosc <t...@z...com>
J.F. wrote:
> No to zarobiles podwojnie - na wzroscie funta, i na spadku benzyny.
>
> Jesli benzyny potrzebujesz duzo - to trzeba kupic dzis kanistry i na
> zapas :-)
https://youtu.be/kFpy1OXpLak?t=466
Kupuje się to czego będzie brakować.
https://www.allecco.pl/arechin-250-mg-30-tabletek.ht
ml
Produkt: brak na magazynie
-
54. Data: 2020-04-05 17:50:14
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 04 Apr 2020 16:08:02 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>>Prawdopodobieństwo (jeśli nie ma tam żadnej zdrady, to też należy
>>>uwzględnić) "wypadnięcia" dowolnej kombinacji (o określonej długości)
>>>jest identyczne.
>>
>> Ale na dowolnej to zarabiasz, wykonczy Cie jedynie taka przegrywajaca
>> przez wiele razy.
>
> Jasne że tak nie jest. Ile zarabiam, "$1"? Ryzykując $1/$3/$7/$15 itd.?
> To przecież bez sensu.
$15 to nie ryzyko :-)
A pr-stwo wygrania tego 1$ spore, wiec i zarobek jest.
Tylko czasem sie robi np 1023$ i Twoje pytanie jest zasadne :-)
Tak czy inaczej - mam wrazenie, ze Szymon nam proponuje to samo :-)
J.
-
55. Data: 2020-04-05 18:22:23
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> $15 to nie ryzyko :-)
W kontekście ew. wygrania $1, to jest nieakceptowalne ryzyko.
Wartość oczekiwana wygranej < 0 chyba wyjaśnia wszystko.
> Tak czy inaczej - mam wrazenie, ze Szymon nam proponuje to samo :-)
Zakładając że nie wierzymy, że "pieniądze mogą brać się znikąd".
Sytuację pogarsza to, że w odróżnieniu od ruletki w walutach działają
osoby, które przynajmniej od czasu do czasu mają nieznane publicznie
informacje.
--
Krzysztof Hałasa
-
56. Data: 2020-04-05 19:12:36
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
<s...@g...com> 1...@g...co
m
: Jak jedziesz przez gesta mgle to jedziesz 100km/h?
Koniec grudnia bodajże 1998 r., być może około południa, gdzieś
pod Warszawą chwyciła mnie mgła tak gęsta, że widziałem dobrze ;)
dwukolorowe (tak je zapamiętałem -- żółto-czerwone siatki) barierki
rozdzielające jezdnie tuż obok mnie i czerwone światła samochodów
jadących dwoma pasami tuż przede mną -- na liczniku miałem przez
krótki czas 100 km/h i chyba wtedy zadzwoniłem z komórki, ale nie
mogłem pochwalić się telefonicznie tą szybkością, bo spadła do
95 km/h -- jechałem razem z innymi samochodami i miałem taki
sobie wpływ na szybkość... Wtedy jeszcze bawiłem się dobrze.
Wieczorem tego samego dnia mgła pod Krakowem była tak gęsta, że
nie potrafiłem znaleźć zjazdu z głównej drogi -- GNSS rzecz jasna
nie miałem. Widziałem znaki informujące o bliskim skrzyżowaniu,
lecz mimo tego nie widziałem zjazdu... To było mniej zabawne,
ale najgorsze miało dopiero nastąpić następnego dnia...
-=-
Laptop Fujitsu-Siemensa nadal żyje.
Próba poprawienia wizerunku laptopa poskutkowała:
- wyrwaniem jednej nakrętki (przed ponad rokiem wkleiłem
trzy -- jedną, jak widać, za słabo; być może byłem
niezbyt uważny przy dzisejszym demontażu)
- poprawą wizerunkową (trzeba by usunąć klej i kleić
ponownie inaczej, ale dzisiejsza poprawa jest duża)
- odłączeniem kamery (nie strach przed kamarawirusem
mnie zmotywował, lecz wygoda i troska o inne połączenia;
tym samym laptop stracił kolejne urządzenie po modemie
telefonicznym i karcie BlueTootha 2.0)
Czekam cierpliwie na gniazda zasilające z Chin. To, z którego
teraz korzystam grzeje się mocno i nie daje stabilnego zasilania.
Gniazdo to nieopatrznie połączyłem z płytą nie solidnym drutem
miedzianym, lecz spinaczowym (potrzebowałem sztywnego drutu
a miedziane miałem pod ręką tylko linki) czyli chyba ocynkowanym
stalowym, który ma najwyraźniej zbyt dużą rezystancję. Drut
stawia zbyt duży opór, więc grzeje się, co jeszcze mocniej
zwiększa ów opór? Wtyczka bywa gorąca a z wnętrza gniazda
bucha nieprzyjemny zapach zwiastujący przegrzewanie i raczej
brak u mnie SARS-CoV-2 burzącego powonienie. Gniazdo jest
ulokowane niefortunnie -- tuż bok wylotu gorącego powietrza!
- W10 żre więcej watów niż WXP
- gniazdo jest połączone złym drutem
(co z tego, że nie ma zimnych lutów,
skoro pocynkowany drut stalowy słabo
przewodzi prąd rzędu 3A?)
- mocno obciążam wszystko (ale akurat GPU
jest zimny także podczas oglądania filmów)
- układ chłodzenia domaga się pasty itp.
oraz częstego odkurzania
Jeśli zdołam -- wmontuję dwa gniazda na obudowie (będą
lekko wystawały) obok siebie połączone równolegle.
Myślałem też o wyprowadzeniu złączki na krótkim
przewodzie, do której bym wpinał wtyczkę DC...
Akumulator nie ruszył ani trochę -- 111 mWh nadal.
Starcza to na ułamek sekundy i czasami ;) pożera
dodatkowe ampery z przesilonego gniazda zasilającego...
-=-
WXP jest mi nadal potrzebny do zadań różnych.
32W10 postrzegam jako niezbyt przydatny (ale na razie
jest -- i jest zaktualizowany do końca) z wielu powodów
i raz znienacka zawiesił się tuż po odhibernowaniu, tuż
po uruchomieniu filmu w przeglądarce internetowej.
64W10 (też zaktualizowany do końca) pracuje prawie bez
zarzutów -- sporadycznie potrafi znienacka zawiesić się
podczas oglądania filmów w przeglądarce internetowej;
dzieje się to tak rzadko, że nie potrafię niczego więcej
o tym powiedzieć. (nawet tego, czy ma to związek
z konkretną przeglądarką)
Pod W10 karta WiFi po odhibernowaniu czy wybudzeniu nie
zawsze automagicznie łapie kontakt z APkiem -- trzeba
czasami popychać palcem... Pod WXP tego problemu nie ma.
-=-
Wczorajsza sobota była wyjątkowo lekka:
https://en.wikipedia.org/wiki/2020_coronavirus_pande
mic_in_Poland
Tylko nieco ponad 7%...
3627/3383=1.07212533255
Dwa wcześniejsze dni dały po dwakroć (w%%) więcej...
Niestety dziś do 17 godziny przybyło aż 13%...
4102/3627=1.13096222774
Ogólnie chyba w Polsce liczba ludzi zaliczonych
w do chorych na CVD-19 podwaja się co 6 dni.
-=-
Od dziś nie korzystam już z ciemnych okularów, gdyż
odłamał się zawias w prawym zauszniku... Wygrzebałem
tedy ze śmietnika inne okulary -- soczewki noszone
chyba od lata 2007 r. do jesieni 2013 r. a oprawki
od chyba wiosny 2003 r. do jesieni 2013 r.
Prawa soczewka jest lekko ;) uszkodzona -- ma wybitą
dziurę tuż przy mocowaniu zausznika; lewym okiem raczej
nie widzę; mam w zapasie jeszcze sporo starych okularów...
Ostatecznie chyba mogę zamówić via net -- wiem, co mi potrzeba
ze szkieł... Gorzej z oprawCami... Teraz bym chciał solidne,
stabilne (z poprzeczką górną) i zakrywające całe pole widzenia...
Lewe oko nie widzi, ;) zaś prawe bym dał: +3 sfera, +2 cylinder
w osi 75°... ;) (uwzględniając ponawiany błąd wielu optyków,
dodających ~15° z przyczyn mi nieznanych)
-=-
Mgła na drodze to IMO tragedia...
Wczoraj cena ropy naftowej skoczyła w gorę, więc chyba USD
lekko zejdzie w dół -- podczas mgły wszelkie znaki na jezdni
czy słupach są mile widziane... Nie można zatrzymywać się
byle gdzie, trzeba jechać z qrsem znaczonym przez innych...
Mimo wysiłku o wypadek łatwo... Prowadząc większą masę szmalu
można spowodować gorszy wypadek... Słaby wzrok ma się nijak
do widzenia (i prowadzenia biznesów) we mgle...
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/slowacki-anh
elli.html
https://www.youtube.com/watch?v=EKLDvzxLOu0 <-- PRZEMYSŁAW GINTROWSKI - Anhelli
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. ....................... .-.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' : eneuel@@gmail.com : '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' https://a.aliexpress.com/_dUfQOWD ;\|/...
-
57. Data: 2020-04-05 19:16:58
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu środa, 1 kwietnia 2020 14:43:14 UTC+2 użytkownik Szymon napisał:
> Ale to jest oczywiste. Gdybym miał dużo $, a kurs by odjechał to
> leżałoby sobie na KO w Mille na 1%. Z tym, że oprocentowanie jest
> wartością dodaną, a nie jedyną.
A koszt przelewu z milka tam, gdzie można wymienić $ po dobrym kursue, ile wynosi?
-
58. Data: 2020-04-05 20:03:09
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 05 Apr 2020 18:22:23 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>
>> $15 to nie ryzyko :-)
>
> W kontekście ew. wygrania $1, to jest nieakceptowalne ryzyko.
Akceptowalne - wyciagniesz 16$ i sie odkujesz :-)
> Wartość oczekiwana wygranej < 0 chyba wyjaśnia wszystko.
W zasadzie tak, ale dokladne policzenie tego jest trudniejsze.
>> Tak czy inaczej - mam wrazenie, ze Szymon nam proponuje to samo :-)
>
> Zakładając że nie wierzymy, że "pieniądze mogą brać się znikąd".
> Sytuację pogarsza to, że w odróżnieniu od ruletki w walutach działają
> osoby, które przynajmniej od czasu do czasu mają nieznane publicznie
> informacje.
Albo co gorsza - sami je tworza ...
J.
-
59. Data: 2020-04-06 09:41:32
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2020-04-02 o 16:24, s...@g...com pisze:
> Ile juz kupiles? Dasz znac jak juz na nim zarobisz?
Kurs $ dotknął 4,20. W tym momencie kupiłbym 100$. Sprzedam za 4,25 lub
dokupię 200$ za 4,15.
>> A jadąc samochodem też patrzysz głównie w tylne lusterko?
>>
>
> Jak jedziesz przez gesta mgle to jedziesz 100km/h?
Nieadekwatny przykład. Zarządzanie kapitałem + dywersyfikacja środków.
To klucz do sukcesu.
>> To widać, że nie liczyłeś dokładnie. ;-)
>
> Widac ze nawet nie zajrzales. Bo akurat CAD bardziej pasuje do tego co opisales.
Kluczowy jest spread. Na CAD jest większy niż na $. To naprawdę dość proste.
-
60. Data: 2020-04-06 09:41:54
Temat: Re: spekulacja walutami
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2020-04-05 o 19:16, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu środa, 1 kwietnia 2020 14:43:14 UTC+2 użytkownik Szymon napisał:
>
>> Ale to jest oczywiste. Gdybym miał dużo $, a kurs by odjechał to
>> leżałoby sobie na KO w Mille na 1%. Z tym, że oprocentowanie jest
>> wartością dodaną, a nie jedyną.
>
> A koszt przelewu z milka tam, gdzie można wymienić $ po dobrym kursue, ile wynosi?
0 zł.