eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwstocznie NIE MUSIALY byc zamkniete
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2010-01-02 20:56:58
    Temat: Re: stocznie NIE MUSIALY byc zamkniete
    Od: " " <n...@g...pl>

    Witam w Klubie Króktowzrocznych,

    1. Ciągle żyjemy w socjalizmie (tak jak i cała UE).
    Chociaż ja byłbym np. za zniesieniem wszelkich obowiązkowych składek i za
    przeprowadzeniem terapii szokowej usamodzielnienia społeczeństwa w tym
    względzie. Ktoś chce, to odkłada na starość lub nie. Ktoś chce, to odkłada na
    leczenie lub nie. itd.

    2. I ja, i Pan, i wielu z nas żyje kosztem innych.

    3. Kwestia 'prywatyzacji' polskich stoczni jeszcze powróci. Pamiętam wypowiedź
    jakiegoś krawaciarza (ministra?) w kwestii płatności katarskiej. Stwierdził,
    że nie chce wkraczać w tematykę inżynierii finansowej jaka temu towarzyszy.
    Moim zdaniem kwestie finansów w tym przypadku powinny być nader klarowne a nie
    kryte pod płaszczykiem 'inżynierii finansowej'. Moim zdaniem polskie stocznie
    nie upadły dlatego, że stoczniowcy okazali się nierobami. Stocznie upadły
    przez złe zarządzanie (co najmniej ostatnie naście lat). Pytanie tylko, czy to
    faktyczna nieudolność, czy może też celowa.

    4. Jakoś w innych krajach mają sprawniejszych decyzyjnych (nie, nie stoczniowców):

    http://www.portalmorski.pl/Niemieckie-stocznie-nie-d
    ostaly-katarua13579

    nawet ładnie to Autor nazwał: pakiet skutecznych DZIAŁAŃ.

    5. Nie słyszałem o tendencjach do likwidacji transportu morskiego. Nie znam
    też alternatywnej do stoczniowej i bardziej nowoczesnej metody budowy
    statków/okrętów. Nie wiem dlaczego przywołuje Pan zawody na wymarciu/
    przestarzałe techonologie.

    6. W stoczniach, oprócz 'ukochanych' stoczniowców mamy też sprawdzone w
    praktyce patenty i projekty:

    http://www.portalmorski.pl/SSN-pozbywa-sie-wiedzy-pr
    ojektow-i-patentow-a12339wszystkie

    "Ten ostatni projekt jest jednym z najważniejszych w dziejach okrętownictwa w
    powojennym Szczecinie. Nasza stocznia zaprojektowała i zbudowała bowiem
    największy chemikaliowiec na świecie. Łącznie powstało osiem takich, niezwykle
    zaawansowanych technicznie, jednostek. Na przetarg, oprócz pełnej dokumentacji
    statku, wystawiona została także technologia spawania stali duplex - materiału
    odpornego na działanie chemikaliów. To stoczniowy sekret, częściowo
    opatentowany. Nabywca przejmie patenty i wszystkie prawa autorskie."

    "Con-ro to genialne połączenie kontenerowca ze statkiem, na który ładunek
    wjeżdża na lawetach. Statki tej serii są tak cenione, że znajdują się obecnie
    w rezerwie NATO. "

    Patrząc szerzej:

    Nie dziwi Pana, że z polskim kapitałem nie opłaca się budować statków? Żeby
    tylko statków. Stal, cement, cukier - z tego też Polski kapitał rzekomo nie
    potrafił uzyskiwać korzyści.

    Hmm. A może jest Pan miłosnikiem muzyki? U nas nawet sprawa upadku fabryki
    fortepianów Calisia nie była jasna:

    http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?id=13066&s
    ite=artykul

    Może inwestuje Pan na giełdzie ;p? Gdyby kiedyś kupił Pan akcje Wedla - teraz,
    już poza giełdą nie miałby Pan dokumentu akcji Cadbury Wedel, tylko akcji
    Frito Lay Poland.

    Różnych dziwnych zdarzeń można byłoby jeszcze sporo przywoływać...
    Mnie to dziwi jako całość.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2010-01-02 22:11:27
    Temat: Re: stocznie NIE MUSIALY byc zamkniete
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    wrote:

    > Nie dziwi Pana, że z polskim kapitałem nie opłaca się budować statków?
    > Żeby tylko statków. Stal, cement, cukier - z tego też Polski kapitał
    > rzekomo nie potrafił uzyskiwać korzyści.
    >

    To nie jest prawda. Polskie stocznie prywatne dają sobie świetnie radę. Są
    takie, które są w czołówce światowej. Państwo polskie nie radzi sobie w
    przedsiębiorczości. Polscy urzędnicy to gamonie, a politycy to pazerni
    dorobkiewicze. Politycy nie chcą puścić państwowych przedsiębiorstw spod
    kontroli. Co trzeba mieć w głowie, żeby zostać prezesem firmy prywatnej
    takiej jak KGHM, a co trzeba wiedzieć żeby zostać prezesem państwowego KGHM?
    Trzeba wiedzieć gdzie jest rów do wylizania. No i nie brzydzić się lizania.
    To jest dobry materiał na prezesa KGHM, Pana zdaniem? Ta firma ma jakąś
    przyszłość przed sobą? Ciągle tam myślą o tym jak zatrudnić żonę, a potem
    przesunąć ją na zwolnienie i pobratać KGHM z ZUSem. Niech Pan porówna
    parametry gospodarcze KGHM z podobną firmą prywatną. Co do polskiego
    kapitału to nie wiem co Pan przez to rozumie. Kapitał, który jest pod
    kontrolą polityków i urzędników zawsze będzie źle pracował. Ludzie
    zarządzający tym kapitałem nie myślą o jego rentowności. Poza tym trzeba
    mieć inne predyspozycje i umiejętności by zostać politykiem czy urzędnikiem,
    a inne by być dobrym przedsiębiorcą. Kapitał pod kontrolą prywatną dopiero
    się tworzy. Minęło dopiera 20 lat. Z czym chce Pan to porównać? Z Siemensem,
    Boschem, Porsche może z Dutch-Shell czy Krupp, Bata, Coca-cola? Choć zaczyna
    się coś dziać. Atlas buduje pierwszą polską prywatną cementownie. Te
    dziedziny, które Pan wymienił czyli stal, cement, cukier, to dziedziny
    bardzo kapitałochłonne o niskiej stopie zwrotu. Stać na nie najbogatszych, a
    my nie jesteśmy najbogatsi i tyle.

    > Hmm. A może jest Pan miłośnikiem muzyki? U nas nawet sprawa upadku fabryki
    > fortepianów Calisia nie była jasna:
    >
    > http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?id=13066&a
    mp;site=artykul
    >

    Jak nie była jasna to niech Pan coś zrobi dla dobra ukochanej ojczyzny i
    sprawę wyjaśni a nie ogranicza się do wycierania rękawem nosa. To też firma
    państwowa i mnie nie dziwi, że upadła.

    > Może inwestuje Pan na giełdzie ;p? Gdyby kiedyś kupił Pan akcje Wedla -
    > teraz, już poza giełdą nie miałby Pan dokumentu akcji Cadbury Wedel, tylko
    > akcji Frito Lay Poland.
    >
    > Różnych dziwnych zdarzeń można byłoby jeszcze sporo przywoływać...
    > Mnie to dziwi jako całość.

    Jeżeli Pańskie zdziwienie ma jakieś podstawy faktyczne to trzeba iść z tym
    do prokuratora, a nie pielęgnować w sobie żółć. Podejrzewam jednak, że
    zadziwiła Pana historia, którą Pan sam wymyślił. Jak chcę się dowiedzieć na
    co stać ludzką wyobraźnię to czytam książkę lub idę do kina. Polecam
    "Avatar". Bajka w każdym calu. A z kryminalnych ostatnie 007.


  • 13. Data: 2010-01-02 23:04:26
    Temat: Re: stocznie NIE MUSIALY byc zamkniete
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    Valdi pisze:
    > "Virck" news:00755d82$0$21725$c3e8da3@news.astraweb.com
    >
    >> A co nie mam racji..??? Ile kasy doplaciles ty i inni w Polsce tylko aby
    >> utrzymac te kilka tysiecy miejsc pracy...??
    >
    > Dużo, zdecydowanie za dużo.
    > Mi osobiście nie jest żal "związkowców", którzy dbali tylko o własną dupę a
    > nie o tych co zdrowo zapier... na chleb no ale jak widać przyszła kryska na
    > matyska. Szkoda, że uczciwym dostało się rykoszetem za ich fanaberie...
    >
    >> Kopelnie sa potrzebne bo potrzebny jest wegiel...
    >
    > Co nie zmienia faktu, że wcale nie muszą być państwowe.
    >
    >> PKP do ktorego doplacasz tez jest potrzebne, bo nie kazdy
    >> ma auto....
    >
    > Otóż to - kolej jest bardzo potrzeba co nie zmienia faktu, że w Polsce kolej
    > trzeba rozpierd... ludzi skażonych PRLem wykopać na zbity ryj i sprzedać!!!
    > Podzielić ładnie infrastrukturę - niech zarządzą nią oddzielny podmiot i
    > zrobić na torach prawdziwą PRYWATNĄ konkurencję.

    nie rozpierdolic tylko poslac na gielde - niech ludzie zdecyduja;) w
    koncu jest demokracja ;)

    >
    > A do wszystkich przeciwników prywatyzacji (takiej prawdziwej, nie
    > "prawicowej" rodem z AWS i pochodnych gówien w postaci PO, PIS i innych
    > szemranych partyjek) - co daje w polskim wydaniu posiadanie przez państwo
    > jakiejś firmy. Odpowiem - NIC. Bo zarządzają (w większości przypadków)
    > ludzie z politycznego nadania, którym zbytnio (albo wcale) nie zależy na
    > rozwoju przedsiębiorstwa ale dobrym współżyciu (adekwatne słowo do
    > zaistniałej sytuacji) ze nierobami ze związków zawodowych i politycznej
    > górze która posadziła ich grube dupsko na państwowym stołku.

    dobrze gada! polac mu!

    >
    > Po za tym tak już na całym marginesie naszej dyskusji - to tylko polska
    > tedencja, że sprzedaje się to co przynosi zysk? ;) a to co stanowi balast
    > dla podatnika trzyma się w łapkach jak srebra rodowe?
    >
    >> Ale to, ze upadly stocznie to najlepsza wiadomosc 2009
    >> roku....Nareszcie....
    >
    > Amen. Czekam(y) jeszcze na kolej, pocztę polską, LOT itp.
    >

    amen

    pozdrawiam
    SlawcioD


  • 14. Data: 2010-01-03 14:54:30
    Temat: Re: stocznie NIE MUSIALY byc zamkniete
    Od: Delfino Delphis <D...@w...poczta.onet.pl>

    wrote:

    > bo za marne 20-60 tys. zlotych
    > dali sobie zamknąć buzię.

    Marne? Chętnie tyle wezmę i poszukam pracy gdzieś indziej :P

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1