Mam tam tylko KK.
Wlasciwie nie potrzebuje wiecej.
ale zadzwonili z oferta konta. Mialo byc jakies lepsze i za darmo. Generalnie 15
minut trucia jakie to super konto i wszystko za darmo i karta i mozna miec dodatkowe
ubezpieczenie. Trudno bylo kobiecie wejsc w slowo.

BTW. Troche probowalem wytlumaczyc ze wole np. przewalutowanie wedlug kursu
organizacji platniczej niz podpinanie karty debetowej do konta w danej walucie (i tak
musze ta walute najpierw gdzies kupic) ale to nie byl dobry pomysl;)

W sumie stwierdzilem skoro wszystko gratis to moze sie przyda do splaty KK.
No i na koniec sie okazalo, ze "super promocja" wymaga przelewania co miesiac 5k PLN
(kobieta sama zastrzegla ze mozna ten sam 1k przelewac w ta i z powrotem i bedzie ok
:P )
Jak w koncu udalo sie powiedziec ze na prawde nie jestem zainteresowany to jeszcze
byla proba na powiadomienia sms do karty kredytowej. Tez promocja pierwszy miesiac
gratis.


az kusilo zeby z tej ich KK (przynajmniej na uczciwej promocji otrzymanej- czyli bez
zwolnienia z oplat pod jakism tam warunkiem) zrezygnowac....