-
1. Data: 2002-05-30 13:40:40
Temat: transakcje kartą bez podpisu...
Od: "..::jazzoo::.." <j...@i...pl>
Witam!
Taka mała ciekawostka ;-))
Ostatnio wróciła z Hiszpani kumpela, która mieszka tam
na stałe i co za tym idzie korzysta z tamtejszej bankowości.
Jak byliśmy w markecie "wyjeżdzamy" z kartami do kasjerki,
i tu mała niespodzianka... na karcie kumpeli (ładna VISA z chipem
i paskiem magnetycznym ;-)) na rewersie nie ma wzoru podpisu!?
Kasjerka się troszkę zdziwiła, poprosiła ją o dokument (paszport)
pooglądała, przyjęła podpis na slipie i już.
Niby nic dziwnego, ale po przemyśleniu tematu nasuwa się pytanie,
czy nie jest to rzeczywiście większe bezpieczeństwo niż karta z podpisem?
Hmmm... oczywiście nie mogłem nie spytać dlaczego nie ma podpisu ;-))
Okazuje się że: "jeśli bank wysyła kartę pocztą to prosi też o nie
podpisywanie jej na rewersie, chyba że klient uda się do placówki
i podpisze ją przy pracowniku składając jednocześnie wzór podpisu
na karcie w banku" Nawet to logiczne ;-))
Biorąc pod uwagę ostatnie artykuły o reklamacjach klienta mBanku
(i kilka podobnych sytuacjach z innych banków) jest to lepsze podejście
niż późniejsze argumentowanie banku, że uzna reklamację jak złodziej
karty odda im kartę, aby mogli porównać sobie ze slipami ze sklepu ;-((
Tak dalej analizując, to przypominam sobie, że chyba tylko w Millennium
podpisywałem jednocześnie VISE i kartę wzorów podpisów w banku.
Ale reklamacji kartowej tam nigdy nie składałem, wiec nie wiem na ile to się
przydało ;-)))
Pozdrawiam
marcin
-
2. Data: 2002-05-30 17:00:03
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Taka mała ciekawostka ;-))
tylko jedno male ale.
jak Ci ukradnal niepodpisana karte... to ja podpisza i zaden sklep
nawet ten najuczciwszy nie bedzie w stanie wykryc kradziezy od razu
i zaalarmowac odpowiednich sluzb :-> podpi na slipie bedzie dokladnie
ten co na karcie czyli wszystko OK.
pozdrawiam
romekk
-
3. Data: 2002-05-31 08:00:06
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: Robson <r...@N...onet.pl>
Dnia 30 May 2002 17:00:03 GMT, Roman Kubik <r...@p...com.pl>
napisał/a:
>> Taka mała ciekawostka ;-))
>
>tylko jedno male ale.
>jak Ci ukradnal niepodpisana karte... to ja podpisza i zaden sklep
>nawet ten najuczciwszy nie bedzie w stanie wykryc kradziezy od razu
>i zaalarmowac odpowiednich sluzb :-> podpi na slipie bedzie dokladnie
>ten co na karcie czyli wszystko OK.
:-))))))))))))))))))))))
Dobre :-)
Pozdrowienia,
Robson
-
4. Data: 2002-05-31 09:03:56
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: "Szymon" <w...@p...com>
Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:ad5lqj$9mq$5@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> tylko jedno male ale.
> jak Ci ukradnal niepodpisana karte... to ja podpisza i zaden sklep
> nawet ten najuczciwszy nie bedzie w stanie wykryc kradziezy od razu
> i zaalarmowac odpowiednich sluzb :-> podpi na slipie bedzie dokladnie
> ten co na karcie czyli wszystko OK.
sic! Polak potrafi. Rzeczywiscie musza byc chyba osobne regulacje dla Polski
i reszty swiata.
pzdr
-
5. Data: 2002-05-31 10:13:58
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
Szymon <w...@p...com> wrote:
> Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
> news:ad5lqj$9mq$5@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>> tylko jedno male ale.
>> jak Ci ukradnal niepodpisana karte... to ja podpisza i zaden sklep
>> nawet ten najuczciwszy nie bedzie w stanie wykryc kradziezy od razu
>> i zaalarmowac odpowiednich sluzb :-> podpi na slipie bedzie dokladnie
>> ten co na karcie czyli wszystko OK.
> sic! Polak potrafi. Rzeczywiscie musza byc chyba osobne regulacje dla Polski
> i reszty swiata.
nie.
karta niepodpisana musi miec zamaloany pasek na podpis.
nie moze byc podpisywalna-niepodpisana tylko niepodpisywalna.
a na swiecie jesli mozna niepodpisywac, to znaczy, ze _swiadomie_ zrezygnowano
z mozliwosci wzglednie szybkiego wykrycia zlodzieja i ulatwiono mu zycie
byc moze tez ulatwiono zycie sklepom i osobom ktore daja karte znajomemu jak
prosza go o zrobienie zakupow :-).
tylko pewnie tam karty sa powszechnie ubezpieczone i bank bierze pelna
odpowiedzialnosc za transkacje zawarte 48 godz. przed zastrzezeniem?
pozdrawiam
romekk
-
6. Data: 2002-05-31 12:38:34
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: "Szymon" <w...@p...com>
Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:ad7id6$orb$6@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> a na swiecie jesli mozna niepodpisywac, to znaczy, ze _swiadomie_
zrezygnowano
> z mozliwosci wzglednie szybkiego wykrycia zlodzieja i ulatwiono mu zycie
> byc moze tez ulatwiono zycie sklepom i osobom ktore daja karte znajomemu
jak
> prosza go o zrobienie zakupow :-).
Wiesz, jakos nie slyszalem by szybko znajdowano zlodzieji na podstawie
podpisu, a pinu juz nie. Co do znajomych - masz absolutnie racje. Sam
korzystam nie ze swojej karty.
> tylko pewnie tam karty sa powszechnie ubezpieczone i bank bierze pelna
> odpowiedzialnosc za transkacje zawarte 48 godz. przed zastrzezeniem?
Tego niestety nie wiem, ale z tym ubezpieczeniem to bym nie przesadzal.
Zwykle jest tak, ze jak sie nic nie stalo to jest OK i placisz skladki, a
jak masz problem to ubezpieczyciel umywa rece. Wlasnie bliska rodzina walczy
z PZU, wiec wiem cos o tym. Iluzja.
pzdr
-
7. Data: 2002-05-31 14:34:32
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: Marcin Cenkier <m...@p...fm>
Szymon wrote:
> Tego niestety nie wiem, ale z tym ubezpieczeniem to bym nie
> przesadzal. Zwykle jest tak, ze jak sie nic nie stalo to jest OK i
> placisz skladki, a jak masz problem to ubezpieczyciel umywa rece.
> Wlasnie bliska rodzina walczy z PZU, wiec wiem cos o tym. Iluzja.
Proponuję pójście do brokera ubezpieczeniowego - razu pewnego w PZU
wystarczyło, że tylko wspomniałem, że "w takim razie zgłosi się to
Państwa mój broker ubezpieczeniowy" i pani zmiękła i od ręki
stwierdziła, że sprawa zostanie rozpatrzona na moją korzyść.
--
Greetings, -- mailto:m...@p...fm --
Marcin Cenkier "Let's assume that there's only one truth."
-
8. Data: 2002-05-31 16:19:44
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: "Szymon" <w...@p...com>
Użytkownik "Marcin Cenkier" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3CF789F8.6020000@poczta.fm...
> Proponuję pójście do brokera ubezpieczeniowego - razu pewnego w PZU
> wystarczyło, że tylko wspomniałem, że "w takim razie zgłosi się to
> Państwa mój broker ubezpieczeniowy" i pani zmiękła i od ręki
> stwierdziła, że sprawa zostanie rozpatrzona na moją korzyść.
Jakies info? www moze?
pzdr
-
9. Data: 2002-05-31 17:32:08
Temat: Re: transakcje kartą bez podpisu...
Od: Marcin Cenkier <m...@p...fm>
Szymon wrote:
>>Proponuję pójście do brokera ubezpieczeniowego - razu pewnego w PZU
>>wystarczyło, że tylko wspomniałem, że "w takim razie zgłosi się to
>>Państwa mój broker ubezpieczeniowy" i pani zmiękła i od ręki
>>stwierdziła, że sprawa zostanie rozpatrzona na moją korzyść.
>
> Jakies info? www moze?
Brokerzy ubezpieczeniowi są wszędzie tam, gdzie są ubezpieczyciele.
poszukaj w książce telefonicznej.
Broker to jest taki agent ubezpieczeniowy na wspak - służy do wymuszania
na ubezpieczycielach wywiązywania się z umowy. Oczywiście kosztują,
zazwyczaj pobierają procent od wytargowanego odszkodowania.
--
Greetings, -- mailto:m...@p...fm --
Marcin Cenkier "Let's assume that there's only one truth."