Czesc,
placilem ostatnio (jeszcze przed 01.01) Visa Qualiflyer w Amsterdamie.
rachunek byl przygotowany w guldenach i euro (chociaz pewnie
ostatecznie chargowali mnie w guldenach).
po tym jak przyszlo mi rozliczenie z banku okazalo sie kwota jest
dziwnie duza.
wzialem kalkulatow, pogrzebalem w sieci w poszukiwaniu kursow NBP i
okazalo sie ze w tym dniu euro bylo po 3.65 (kurs sredni), a bank
zdarl ze mnie jakby bylo po 3,8.

a teraz kilka pytan w zwiazku z tym:
1) kto tak naprawde ze mnie zdarl: visa czy pekaosa? a moze oba?
2) czy gdybym placil ec/mc, to by wyszlo taniej?

Sporo jezdze po europie i generalnie uzywam sluzbowej Visy Business z
ShitiBanku, ale niedlugo wyjezdzam do niemiec na pol roku i bede
placil nie tylko sluzbowa karta ale i swoja prywatna znacznie czesciej
niz 'sporadycznie'. stad kolejne pytania:

3) czy bardziej oplaca wyrobic sobie rachunek w niemieckim banku i
placic niemiecka Visa, czy moze nie ma to znaczenia?
4) ktos ma doswiadczenie w tym temacie? wszelkie rady/uwagi mile
widziane.

z gory dzieki i pozdrawiam,
rafal urbanelis