On Mon, Jul 15, 2002 at 12:01:24AM +0200, Adam wrote:

> > Jednyne co im mogę zarzucić to to, że nie za bardzo orientują się
> > w strefach czasowych, ale kto w Polsce się na tym zna?
>
> w hAmeryce 98% obywateli nie zna aktualnego czasu w Europie, wiec nie wiem o
> co te zale.. :)

W hAmeryce 99% obywateli nie wie co to europa.

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Witam.

Mirek Majorek pisze:

> Po kilkukrotnych monitach (oraz wysłuchiwaniu
> podczas rozmowy międzynarodowej, że mBank jest kobietą)

Każdą taką gadkę (np. tę o nagrywaniu rozmów) można przerwać naciskając
cokolwiek na klawiaturze.

Pozdrav
-- Shot
--
"Hallo, Rabbit," he said, "is that you?"
"Let's pretend it isn't," said Rabbit, "and see what happens."
-- A. A. Milne, "Winnie-the-Pooh"
=== inne sygnaturki: http://shot.pl/ === wycinki: http://shot.pl/wycinki/ ===

do góry

"Shot" <s...@h...pl> wrote in message
news:slrn.pl.aj55ha.2gk.shot@shot.pl...
> Każdą taką gadkę (np. tę o nagrywaniu rozmów) można przerwać naciskając
> cokolwiek na klawiaturze.


a najlepiej znaczek #


pozdrawiam
Piotr Orzechowski

do góry

Mscislaw <M...@n...com> wrote:
> Wlasnie! Wiec KalafioRczyk nie mial racji! Poza tym w formularzu webowym
> mBanku do zakladania konta NIE MA MOZLIWOSC WPISANIA TELEFONU
> ZAGRANICZNEGO - po prostu formularz na to nie pozwala. Wiec widocznie
> KalafioRczyk sie fuksem zalapal ale teraz wszyscy inni Polacy mieszkajacy za
> granicami sa gwalceni przez mBank by miec przy sobie (nie potrzebna im do
> innych rzeczy) komorke z Polskim numerem (to wtedy mBank im laskawie otworzy
> konto) ! Polacy mieszkajacy za granica maja zwykle wiecej kasy niz
> przecietni Polacy z Polski, wiec to dziwne ze mBank nie chce tej kasy!!!

Nie będę za bardzo polemizował z kolegą Mścisławem. Dla tych, którzy
są zainteresowani informacją a nie polemiką powtórzę:

Dla chcącego nie ma nic trudnego. Udało mi się wpisać numery telefonów
w USA do formularza mBanku. W miejscu na numer kierunkowy wchodzą 4 cyfry.
Udało mi się wpisać zip-code w polu na kod pocztowy.

Wykonałem później jeden dodatkowy telefon po tym, jak nie udało mi się
odebrać, gdy za pierwszym razem oddzwonili. Grzecznie im powiedziałem,
że potrzebuję przenieść pieniądze z C-banku (ex-HB) do innego banku.
Nie trzeba było "monitować", gadać o "kasie" czy "gwałceniu".

Oddzwonili powtórnie, konto zostało założone bez problemu, czekałem
tylko długo na hasła jednorazowe. Nie wysyłają ich pocztą lotniczą.

Być może miałem fuksa, a być może po prostu wystarczyło zachowywać
się kulturalnie w rozmowach z pracownikami mBanku.

Sylwek

do góry

>>Do mnie zadzwonili o czwartej nad ranem (10 rano czasu polskiego).
>>Ponieważ się spodziewałem tego telefonu, to byłem miły dla panienki,
>>która do mnie zadzwoniła. Normalnie czwarta rano to nie jest pora, w
>>której jestem miły dla otoczenia ;-)
>
>Oddzwania nie panienka a komputer i dzwoni tylko w godzinach
>przyjaznych ... dla mieszkanca Europy :)
Oddzwaniająca panienka to, rzecz jasna, figura retoryczna. A komputer
to mógłby wiedzieć coś-niecoś o strefach czasowych (choćby po państwie
z adresu korespondencyjnego). To przecież tylko trochę dodawania (lub
odejmowania) oraz mapa z państw na liczbę godzin pomiędzy daną strefą
czasową a UTC. Zwłaszcza, że mBank ma dwudziestoczterogodzinny serwis
- więc ograniczenia spowodowane brakiem personelu o określonej
godzinie nie wchodzą w grę. Mogą przecież zadzwonić nawet o polskiej
drugiej w nocy (jeśli ktoś jest w Australii na przykład).

Swoją drogą ciekawe, jakiego "call center" używa mBank. Może ktoś wie?

Mirek

do góry

>> Każdą taką gadkę (np. tę o nagrywaniu rozmów) można przerwać naciskając
>> cokolwiek na klawiaturze.

>a najlepiej znaczek #

Miesiąc temu nieśmiertelny tekst "mbank jest kobietą..." był
nieprzerywalny ani krzyżykiem, ani zerem. Teraz działa zero, właśnie
sprawdziłem :)

Swoją drogą mBank mógłby nie puszczać tekstów reklamowych na liniach
bezpośrednich (kierunkowy 042), gdzie dzwoniący płaci za połączenie.
Jak dzwonię na 0801, to przynajmniej wiem, że część kosztów (znaczną)
pokrywa mBank. Wtedy niech sobie puszczają, co chcą...

Mirek

do góry

Użytkownik "Mirek Majorek" <n...@m...majorek.org> napisał w
wiadomości news:jc67juogdimgkqm84lush6olef431n8fhn@4ax.com...
> >> Każdą taką gadkę (np. tę o nagrywaniu rozmów) można przerwać naciskając
> >> cokolwiek na klawiaturze.
>
> >a najlepiej znaczek #
>
> Miesiąc temu nieśmiertelny tekst "mbank jest kobietą..." był
> nieprzerywalny ani krzyżykiem, ani zerem.

I slusznie, bo to * powinna byc.

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Mirek Majorek" <n...@m...majorek.org> napisał w
wiadomości news:ql57ju4dcfukck5bmsrh7ksa67n4rjearr@4ax.com...

>
> Swoją drogą ciekawe, jakiego "call center" używa mBank. Może ktoś wie?


Pewnie jakiś freeware ;-).

BaLab

do góry