eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwpłatomat reklamacja [mBank]wpłatomat reklamacja [mBank]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.e-wro.p
    l!not-for-mail
    From: mike <m...@S...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: wpłatomat reklamacja [mBank]
    Date: Wed, 13 Jun 2007 21:34:00 +0200
    Organization: Miejskie Sieci Informatyczne e-wro
    Lines: 49
    Message-ID: <f4pgr0$lpi$1@atena.e-wro.net>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-144-97-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atena.e-wro.net 1181763232 22322 82.143.144.97 (13 Jun 2007 19:33:52 GMT)
    X-Complaints-To: a...@e...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Jun 2007 19:33:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (Windows/20070509)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:417810
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Temat wpłatomatów był już poruszany ale nie doszukałem się w archiwum
    przypadku odrzucenia reklamacji o zaginionych banknotach.
    W związku z tym chciałbym zapytać czy ktoś mi może poradzić (najlepiej z
    autopsji), gdzie najszybciej i najskuteczniej można dochodzić swoich
    racji po dwukrotnym odrzuceniu reklamacji przez mLinie.

    W skrócie opiszę co mnie spotkało, bo wydaje mi się to ciekawe.
    Dokonywałem swojej pierwszej operacji wpłaty pieniędzy we wpłatomacie
    wię podszedłem do sprawy poważnie. Uważnie przeczytałem polecenia na
    ekranie i w końcu włożyłem plik 12 setek do maszynki. Jakoś nie chciało
    ich sprawnie połknąć, więc włożyłem głęboko. włozyłem jednak na tyle
    głęboko, że już nie było ich jak wyjąć. Maszyna oczywiście milczala. Nie
    wydrukowała żadnego potwierdzenia tylko uparcie powtarzała "proszę
    włożyć gotówkę". Wyjąłem w końcu kartę i postanowiłem spróbować ponownie
    z 1 banknotem 50 zl. Wtedy wszystko odbyło się bez problemów i wypluło
    potwierdzenie.

    Po powrocie do domu zadzwoniłem na mLinie i złożyłem reklamację.
    po 2 tygodniach uzyskałem odpowiedź, że owszem pieniądze się znalazły -
    całe 100 zł.
    Lekko zbaraniałem, ponieważ nie spodziewałem się problemów (szczerze
    wierzyłem, że w końcu kasa nie spłonęła tylko się gdzieś zakleszczyła).
    Nie wiem jak inaczej wyjaśnić fakt, że odnalazłą się tylko znikoma część
    moich pieniędzy, oprócz tego, że firma obsługująca maszynę sobie
    przywłaszczyła resztę pieniędzy. Następnie poszedłem do Centrum
    Finansowego banku (wpłatomat mieści sie przy biurze CF mBanku) aby
    zapytać czy mają monitoring automatu. Jednak po raz kolejny się
    zdziwiłem kiedy usłyszałem, że moinitoringu nie ma! Wówczas zdałem sobie
    sprawę z powagi sytuacji ponieważ nie ma jak udowodnić nawet ile
    rzeczywiście banknotów włożyłem do maszyny!

    Moja ponowna reklamacja i kolejne 2 tygodnie nic nie zmieniły -
    odpowiedź była identyczna jak za pierwszym razem. Postanowiłem więc
    złożyć skargę na działalność banku i jego automatów oraz dalej dochodzić
    odzyskania swoich pieniędzy. I tutaj wracam do swojej prośby z początku
    wypowiedzi. Gdzie najlepiej napisać żeby jak najszybciej odzyskać
    pieniądze? Czy ktoś już przechodził podobne problemy?
    Do głowy przychodzą mi następujący adresaci:
    - centrala banku
    - KNB lub GINB
    - rzecznik praw konsumenta
    - media.

    Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi i porady.

    pozdrawiam
    mike

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1