-
1. Data: 2010-03-11 01:10:44
Temat: wyciąg lub odpis KRS w banku
Od: z...@o...pl
przed zawarciem umowy ze spółka osobową każdy bank żąda
kosztującego 30zł "odpisu aktualnego" z KRS
skoro dane potrzebne do zawarcia umowy zawarte są
w dziale 1,2,3 dlaczego nie wystarcza wyciąg tych
trzech działów (który kosztowałby 20zł)?
ma to jakieś sensowne uzasadnienie czy jest tylko
bezmyślnym żądaniem ponoszenia kosztów przez spółkę?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-03-11 06:51:43
Temat: Re: wyciąg lub odpis KRS w banku
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
z...@o...pl pisze:
> przed zawarciem umowy ze spółka osobową każdy bank żąda
> kosztującego 30zł "odpisu aktualnego" z KRS
>
> skoro dane potrzebne do zawarcia umowy zawarte są
> w dziale 1,2,3 dlaczego nie wystarcza wyciąg tych
> trzech działów (który kosztowałby 20zł)?
>
> ma to jakieś sensowne uzasadnienie czy jest tylko
> bezmyślnym żądaniem ponoszenia kosztów przez spółkę?
W ogóle żądanie wyciągów - również w transakcjach z innymi
przedsiębiorcami - uważam za mocno trącące mentalnością PRL (dokument,
pieczątka...). Jak ktoś chce sprawdzić kontrahenta, to bezpłatnie może
zajrzeć do podstawowych danych KRS przez internet i będzie to bardziej
wiarygodne, niż opieranie się na papierze o wątpliwej prawdziwości.
I jeszcze ten mit - KRS jest ważny 3 miesiące. Figa z makiem. Ważny
jest dopóki poświadcza aktualne dane. Może mieć 3 lata i być aktualny, a
może być brany przed tygodniem i już być niezgodny ze stanem faktycznym.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-03-11 09:49:11
Temat: Re: wyciąg lub odpis KRS w banku
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2010-03-11 07:51, Liwiusz wrote:
> z...@o...pl pisze:
...
>> skoro dane potrzebne do zawarcia umowy zawarte są w dziale 1,2,3
>> dlaczego nie wystarcza wyciąg tych
>> trzech działów (który kosztowałby 20zł)?
>>
>> ma to jakieś sensowne uzasadnienie czy jest tylko
>> bezmyślnym żądaniem ponoszenia kosztów przez spółkę?
>
>
> W ogóle żądanie wyciągów - również w transakcjach z innymi
> przedsiębiorcami - uważam za mocno trącące mentalnością PRL (dokument,
> pieczątka...). Jak ktoś chce sprawdzić kontrahenta, to bezpłatnie może
> zajrzeć do podstawowych danych KRS przez internet i będzie to bardziej
> wiarygodne, niż opieranie się na papierze o wątpliwej prawdziwości.
>
> I jeszcze ten mit - KRS jest ważny 3 miesiące. Figa z makiem. Ważny
> jest dopóki poświadcza aktualne dane. Może mieć 3 lata i być aktualny, a
> może być brany przed tygodniem i już być niezgodny ze stanem faktycznym.
>
Hm, pewnie masz rację - to co piszesz jest zgodne ze zdrowym
rozsądkiem :-)
Ale czy tam (gdziekolwiek to jest) oni (ktokolwiek to jest) są w
stanie posługiwać się zdrowym rozsądkiem ? :-)))
witrak()
PS. Przypomina mi to jako żywo stary dowcip:
("dom wariatów")
Lekarz (do "wariata" stojącego przy drzwiach z walizką w ręku):
"Więc pan już na pewno wie, że nie jest pan ziarnkiem tylko nazywa
się Ziarnko" ?
Ziarnko: "Ależ oczywiście, panie doktorze, wiem..."
Lekarz: "No to do żegnam pana, powodzenia..."
(Ziarnko wychodzi.)
(Kilkanaście sekund później, Ziarnko wbiega z powrotem.)
Ziarnko: "Panie doktorze, panie doktorze, KURA!"
Lekarz: "Ależ pan przecież mówił przed chwilką, że pan wie, że tylko
nazywa się Ziarnko..."
Ziarnko: "Oczywiście, JA tak - ale czy KURA wie ?"