Na wzorze wypowiedzenia umowy KK mBanku (pdf dostępny na stronie banku)
znajduje się następujący tekst:

"w dniu wpływu niniejszego wypowiedzenia do mBanku, zadłużenie na karcie
kredytowej musi być
spłacone, w przeciwnym razie następnego dnia po realizacji wypowiedzenia
wszelkie
zobowiązania wynikające z Umowy o korzystanie z karty kredytowej staja sie
wymagalne"

Czy nie sprawia on wrażenia stania w sprzeczności z którymś z przepisów
kodeksu cywilnego? Mógłby się ktoś podzielić opinią? Przecież ewentualne
wcześniejsze transakcje zostały dokonane w ramach obowiązującej umowy i
powinny mieć do nich zastosowanie zasady obowiązujące w umowie (w tym np.
data spłaty zobowiązania zamieszczona na wygenerowanym wyciągu). Z kolei nie
wydaje mi się aby można było skutecznie ograniczyć możliwość wypowiedzenia
umowy tylko do przypadku zgody na dowolne widzimisię banku. Bo zapewne bank
nie posunie się do natychmiastowej wymagalności takich zobowiązań, tylko
raczej spróbuje odrzucić wypowiedzenie.

Wprawdzie ma to znaczenie nieco "akademickie" (można całkowicie zignorować
składanie pisemnego wypowiedzenia), ale będę testował taki przypadek w
praktyce (tzn. wykonałem trochę transakcji, zastrzegłem kartę w serwisie
oraz złożyłem pisemne wypowiedzenie umowy w mKiosku) i jestem ciekawy co się
wydarzy. Spłaty karty zamierzam dokonać w terminie wynikającym z umowy
(czyli 54 dni po dacie wygenerowania wyciągu). Żadnych ewentualnie
naliczonych odsetek i opłat bankowi nie zapłacę. :)

Czy tylko mnie się wydaje, że umieszczenie tam tego tekstu nie ma kompletnie
żadnego znaczenia?