-
1. Data: 2005-02-04 09:16:30
Temat: zakupy w US z pomoca karty kredytowej
Od: "Ciekawy" <c...@p...pl>
Witam bankowych specjalistow!
Zamierzam dokonac zakupu w sklepie internetowym w US z pomoca karty
kredytowej (zaznaczam, ze mieszkam w Polsce). Towar ma byc przeslany do
znajomego, ktory mieszka w US. Wyslalem zapytanie do tego sklepu, czy nie
bedzie problemu z taka transakcja. O dziwo nie bedzie, tylko procedura jest
dosc zawila, ale chodzi o bezpieczenstwo, wiec rozumiem.
Mianowicie musze:
1. Zlozyc normalne zamowienie jako billing adress podac tego znajomego, a w
uwagach wpisac prawidlowy (ten polski).
2. Przefaksowac obie strony karty
3. Poinformowac moj bank (BPH w tym przypadku) o takiej transakcji z adresem
dostarczenia w US.
Prawde mowiac najwieksze watpliwosci budzi we mnie punkt trzeci:
zadzwonie do BPH z informacja o planowanej transkacji i poinformuje o
miejscu dostarczenia? Ktos to u nich to naprawde odnotuje w systemie i jak
sklep z US bedzie potwierdzal transakcje to ja zaakceptuja???
Pozdrawiam wszystkich i czekam na konstruktywne, a nie kasliwe odpowiedzi.
-
2. Data: 2005-02-04 10:38:45
Temat: Re: zakupy w US z pomoca karty kredytowej
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Ciekawy napisał:
> Witam bankowych specjalistow!
> Zamierzam dokonac zakupu w sklepie internetowym w US z pomoca karty
> kredytowej (zaznaczam, ze mieszkam w Polsce). Towar ma byc przeslany do
> znajomego, ktory mieszka w US. Wyslalem zapytanie do tego sklepu, czy nie
> bedzie problemu z taka transakcja. O dziwo nie bedzie, tylko procedura jest
> dosc zawila, ale chodzi o bezpieczenstwo, wiec rozumiem.
Zamiast sie wyglupiac najpierw po prostu sproboj normlanie. Jak nie
pojdzie od reki, to wtedy sie zastanawiaj. Kasy Ci nie ukradna. Chyba,
ze to jakis szemrany sklep.
Bartol
-
3. Data: 2005-02-04 11:20:32
Temat: Re: zakupy w US z pomoca karty kredytowej
Od: "Ciekawy" <c...@p...pl>
> Zamiast sie wyglupiac najpierw po prostu sproboj normlanie. Jak nie
> pojdzie od reki, to wtedy sie zastanawiaj. Kasy Ci nie ukradna. Chyba, ze
> to jakis szemrany sklep.
Ale ja sie nie wyglupiam - probuje to zalatwic porzadnie za pierwszym
razem - bez zbednych "nerw". :))
A wiem, ze w US bardzo pilnuja teraz transakcji kartowych.
-
4. Data: 2005-02-04 11:28:49
Temat: Re: zakupy w US z pomoca karty kredytowej
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Ciekawy napisał:
>>Zamiast sie wyglupiac najpierw po prostu sproboj normlanie. Jak nie
>>pojdzie od reki, to wtedy sie zastanawiaj. Kasy Ci nie ukradna. Chyba, ze
>>to jakis szemrany sklep.
>
> Ale ja sie nie wyglupiam - probuje to zalatwic porzadnie za pierwszym
> razem - bez zbednych "nerw". :))
No wlasnie, byc mozne niepotrzebnie sie denerwujesz na zapas.
> A wiem, ze w US bardzo pilnuja teraz transakcji kartowych.
Moze. Pewnie zalezy to od sklepu. W Amazonie lykaja karty jak leci,
nawet gdy sie poda nieswoje adresy (billing i shipping).
Bartol
-
5. Data: 2005-02-04 16:08:10
Temat: Re: zakupy w US z pomoca karty kredytowej
Od: AP <c...@e...dyndns.org>
In article <ctveo2$10k$1@news2.ipartners.pl>, c...@p...pl says...
> Witam bankowych specjalistow!
> Zamierzam dokonac zakupu w sklepie internetowym w US z pomoca karty
> kredytowej (zaznaczam, ze mieszkam w Polsce). Towar ma byc przeslany do
> znajomego, ktory mieszka w US. Wyslalem zapytanie do tego sklepu, czy nie
> bedzie problemu z taka transakcja. O dziwo nie bedzie, tylko procedura jest
> dosc zawila, ale chodzi o bezpieczenstwo, wiec rozumiem.
> Mianowicie musze:
> 1. Zlozyc normalne zamowienie jako billing adress podac tego znajomego, a w
> uwagach wpisac prawidlowy (ten polski).
> 2. Przefaksowac obie strony karty
> 3. Poinformowac moj bank (BPH w tym przypadku) o takiej transakcji z adresem
> dostarczenia w US.
>
> Prawde mowiac najwieksze watpliwosci budzi we mnie punkt trzeci:
> zadzwonie do BPH z informacja o planowanej transkacji i poinformuje o
> miejscu dostarczenia? Ktos to u nich to naprawde odnotuje w systemie i jak
> sklep z US bedzie potwierdzal transakcje to ja zaakceptuja???
>
> Pozdrawiam wszystkich i czekam na konstruktywne, a nie kasliwe odpowiedzi.
>
Pewnei mowia o "authorized mailing address". Tylko nie wiem czy cos
takiego funkcjonuje w systemach komputerowych polskich bankow.
AP