i szczerze mówiąc mocno się rozczarowałem. Chciałem przenieś kk z mille
- na początku wyliczenie zdolności, na głos podaje wszystkie dane a że w
oddziale panuje absolutna cisza koleś stojący za mną wszystko słyszy
- bezsensowne pytania typu łączne limity kk jak nie wiadomo jaki ma
limit zamykana karta
- potem jeszcze raz to samo muszę wpisać we wniosku, ręcznie 5 stron,
nie wiadomo które pola wymagane które opcjonalne. Dawno nie musiałem
podawać tak szczegółowych danych a miała być procedura uproszczona
No i miałem nadzieje na pobawienie się tabletem
- na sam koniec dowiedziałem się że nie ma różnic proceduralnych między
wyrobieniem nowej kk a przeniesieniem (wcześniej mówiono mi że przy
nowej trzeba mieć zaświadczenie od pracodawcy, a przy przeniesienie
wystarczy oświadczenie). I źle mówiono bo trzeba przynieść zaświadczenie
albo na miejscu wydrukować historię wpływów na konto. Wobec tego
wydrukowałem historię i powiedziałem że wnioskuje o nową kartę.
- wiem że to nie śmieszne bo pracownicy mają konta w swoich bankach ale
pierwszy raz widziałem żeby ktoś używał google do znalezienia strony
mbanku. I pierwsze próby były nieudane ;) więc zadziałała własna
inicjatywa konsultanta 'a może mbank24' ;)