eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwRe: do Totusa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 51. Data: 2012-03-13 15:34:07
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Jan Werbinski" <j...@g...pl>

    sys29 <s...@g...pl> napisał(a):

    > <n...@g...pl> napisał(a):
    >
    > >
    > > Ewolucja godzi tylko w ciemnotę nie w religię.
    >
    >
    > Tu się nie zgodzę, bo nie znam żadnej współczesnej religii, która
    > akceptowałaby ewolucję ( choć uczciwie się przyznam, że nie wiem jak
    > jest w buddyzmie ).

    Jan Paweł II stwierdził w latach 90 że ewolucja ma sens i coś w niej jest.
    Oficjalnie kościół się z nią zgadzał. Benedykt jednak ma już pewne
    wątpliwości.

    --
    Jan Werbiński


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 52. Data: 2012-03-13 15:38:09
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Jan Werbinski" <j...@g...pl>

    kc <k...@g...pl> napisał(a):
    > Odrzuciliście jedną religię, a przyjeliście inną. Bo co to jest innego,
    ten
    > evolucjonizm? Chcesz, żebym uwierzył (bo ty wierzysz), że gdzieś kiedyś
    > piorun pizdnął w kałużę i z tego powstała żaba? a z żaby ty?. Daj spokój,
    to
    > już wolę te bajki dla dzieci w Bibli. Wasza religia ma 150 lat i chyba

    Wiesz że nawet Jan Paweł II uznał ewolucję w 1992 roku? A Ty dalej jesteś
    nieukiem...

    --
    Jan Werbiński


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 53. Data: 2012-03-13 16:16:50
    Temat: Re: do Totusa
    Od: ichi <a...@d...gh>

    Jan Werbinski wrote:

    >
    > Wiesz że nawet Jan Paweł II uznał ewolucję w 1992 roku?

    Przy założeniu, że jest ona dziełem bożym... Zdaniem JP II i generalnie KK
    to naukę trzeba oświecać wiarą, a nie odwrotnie.


    --
    ichi


  • 54. Data: 2012-03-13 16:21:28
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik " sys29" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jjn7t7$icm$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Endriu, wiesz zapewne, że ostatnio KAI opublikowała raport o stanie
    > finansów KK w Polsce. Wynika z niego, że co roku skarb państwa
    > wydaje na KK ponad 490 mln zł + na katechetów idzie 350 mln zł +
    > dotacje z UE na modernizacje i renowacje kościołów to 120 mln zł.
    > Kapelani szpitalni - 3 mln, Ordynariat Wojska Polskiego 20 mln,
    > Kapelani więzienni 2 mln, dofinansowanie Caritasu 5 mln.
    > Nie ujawniono przychodów z dopłat rolniczych. (Kościół ma sporo
    > ziemi rolnej.) Nie ujawniono zysków z wynajmu nieruchomości itd.
    > Odpowiedz może jak to się ma do siódmego przykazania ? Czy KK kradnie,
    > czy nie ?! ... a jeśli nie, to dlaczego ? Czy finansowanie się KK
    > z pieniędzy publicznych to hipokryzja, czy nie ? Pomyśl, jak się
    > czują niewierzący albo np. ubodzy wierni, gdy widzą, że proboszcz
    > nabył sobie nowego osiołka sporej wartości ( prosto z salonu ).
    > Co do pychy to najlepszym przykładem jest dogmat o nieomylności papieża
    > w sprawach wiary i obyczajów ogłoszony w 1870 roku.
    >
    > pozdr.
    > sys29
    >
    >
    >

    Sys29 mimo ze ja stoje po drugiej "stronie barykady" tzn jestem wierzacy, to
    doceniam twoje spokojne odpowiedzi.
    Bardzo mozliwe ze jest duzo przekretow w finansowaniu KK - jak to gdzies
    kiedys slyszalem jesli chodzi o kosciol anglikanski :" ze kosciol
    anglikanski zniesie krytyke 90% swoich dogmatow, ale nie zniesie krytyki
    10% swoich dochodow "(wiec pewnikiem moze sie to tez odnosic do KK)
    Ale ja wierze bo kiedys jak bylem maly to ksiadz powiedzial : " jesli
    aptekarz ci sie nie podoba, to wcale nie znaczy ze lekarz jest zly" .
    A co do nauki ewolucji to sa wybitni naukowcy ktorzy im coraz dokladniej
    poznaja strukture wszechswiata tym bardziej wierza ze jednak jest Bog bo
    wszystko jest za bardzo uporzadkowane aby byl to przypadek.
    Wcale to nie znaczy ze odbieram ci prawo do uznawania ewolucji za glowna
    motor sprawcza- ja jednak pozostaje wierzacy.



  • 55. Data: 2012-03-13 16:24:47
    Temat: Re: do Totusa
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    Jan Werbinski <j...@g...pl> napisał(a):

    > Wiesz że nawet Jan Paweł II uznał ewolucję w 1992 roku? A Ty dalej jesteś
    > nieukiem...
    >
    > --
    > Jan Werbiński
    >
    >

    ???

    Bo powiedział, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą? No tak,
    uznał. Może chciał powiedzieć przez to, że to nie teoria tylko nowa religia?

    Benedykt chyba tak się już nie wypowiada na ten temat?

    Nieustające uznanie dla inteligencji i wiedzy kolegi

    pozdrawiam
    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 56. Data: 2012-03-13 16:32:52
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Jan Werbinski" <j...@g...pl>

    kc <k...@g...pl> napisał(a):

    > Jan Werbinski <j...@g...pl> napisał(a):
    >
    > > Wiesz że nawet Jan Paweł II uznał ewolucję w 1992 roku? A Ty dalej
    jesteś
    > > nieukiem...
    > >
    > > --
    > > Jan Werbiński
    > >
    > >
    >
    > ???
    >
    > Bo powiedział, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą? No tak,
    > uznał. Może chciał powiedzieć przez to, że to nie teoria tylko nowa
    religia?
    >
    > Benedykt chyba tak się już nie wypowiada na ten temat?
    >
    > Nieustające uznanie dla inteligencji i wiedzy kolegi

    No właśnie. Nieomylny Benedykt nie wie w jaki sposób nie zgodzić się z
    nieomylnym Janem Pawłem II.
    Paranoja.

    --
    Jan Werbiński


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 57. Data: 2012-03-13 16:37:27
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Jan Werbinski" <j...@g...pl>

    Przemek <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> napisał(a):
    > A co do nauki ewolucji to sa wybitni naukowcy ktorzy im coraz dokladniej
    > poznaja strukture wszechswiata tym bardziej wierza ze jednak jest Bog bo
    > wszystko jest za bardzo uporzadkowane aby byl to przypadek.
    > Wcale to nie znaczy ze odbieram ci prawo do uznawania ewolucji za glowna
    > motor sprawcza- ja jednak pozostaje wierzacy.

    Podaj nazwiska Twoich "wybitnych" naukowców i linki do publikacji, w których
    twierdzą te bzdury. Sam piszesz, że oni WIERZĄ, czyli nie mogą tego
    racjonalnie udowodnić w inny sposób niż wyłączając rozum.

    Każdy kto tak jak Ty widzi ewolucję jako uporządkowanie będące zaprzeczeniem
    przypadku nie wie na czym ona polega. Tak samo nie zna ewolucji ten kto
    twierdzi, że wg niej człowiek pochodzi od małpy. Pozostaje tutaj tylko
    odesłać do podręczników. Na naukę ponoć nigdy nie jest za późno, tylko nie
    każdy lubi się uczyć zwłaszcza jeżeli można bezmyślnie wierzyć.

    --
    Jan Werbiński


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 58. Data: 2012-03-13 17:11:34
    Temat: Re: do Totusa
    Od: " " <n...@g...pl>

    Przemek <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik " sys29" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:jjn7t7$icm$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > > Endriu, wiesz zapewne, że ostatnio KAI opublikowała raport o stanie
    > > finansów KK w Polsce. Wynika z niego, że co roku skarb państwa
    > > wydaje na KK ponad 490 mln zł + na katechetów idzie 350 mln zł +
    > > dotacje z UE na modernizacje i renowacje kościołów to 120 mln zł.
    > > Kapelani szpitalni - 3 mln, Ordynariat Wojska Polskiego 20 mln,
    > > Kapelani więzienni 2 mln, dofinansowanie Caritasu 5 mln.
    > > Nie ujawniono przychodów z dopłat rolniczych. (Kościół ma sporo
    > > ziemi rolnej.) Nie ujawniono zysków z wynajmu nieruchomości itd.
    > > Odpowiedz może jak to się ma do siódmego przykazania ? Czy KK kradnie,
    > > czy nie ?! ... a jeśli nie, to dlaczego ? Czy finansowanie się KK
    > > z pieniędzy publicznych to hipokryzja, czy nie ? Pomyśl, jak się
    > > czują niewierzący albo np. ubodzy wierni, gdy widzą, że proboszcz
    > > nabył sobie nowego osiołka sporej wartości ( prosto z salonu ).
    > > Co do pychy to najlepszym przykładem jest dogmat o nieomylności papieża
    > > w sprawach wiary i obyczajów ogłoszony w 1870 roku.
    > >
    > > pozdr.
    > > sys29
    > >
    > >
    > >
    >
    > Sys29 mimo ze ja stoje po drugiej "stronie barykady" tzn jestem wierzacy, to
    > doceniam twoje spokojne odpowiedzi.
    > Bardzo mozliwe ze jest duzo przekretow w finansowaniu KK - jak to gdzies
    > kiedys slyszalem jesli chodzi o kosciol anglikanski :" ze kosciol
    > anglikanski zniesie krytyke 90% swoich dogmatow, ale nie zniesie krytyki
    > 10% swoich dochodow "(wiec pewnikiem moze sie to tez odnosic do KK)
    > Ale ja wierze bo kiedys jak bylem maly to ksiadz powiedzial : " jesli
    > aptekarz ci sie nie podoba, to wcale nie znaczy ze lekarz jest zly" .
    > A co do nauki ewolucji to sa wybitni naukowcy ktorzy im coraz dokladniej
    > poznaja strukture wszechswiata tym bardziej wierza ze jednak jest Bog bo
    > wszystko jest za bardzo uporzadkowane aby byl to przypadek.
    > Wcale to nie znaczy ze odbieram ci prawo do uznawania ewolucji za glowna
    > motor sprawcza- ja jednak pozostaje wierzacy.

    Problem w tym, że tak naprawdę jedno z drugim wcale się nie kłóci, a wiara, że
    Bóg stwarza cokolwiek pstryknięciem palcami jest lekko naiwna. Tak samo jak
    pochodzenie kobiety z żebra mężczyzny. No chyba, że pewna część ciała tak się
    nazywa. Na wszystko jest logiczne wytłumaczenie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 59. Data: 2012-03-13 17:11:41
    Temat: Re: do Totusa
    Od: " sys29" <s...@g...pl>

    kc <k...@g...pl> napisał(a):

    > Odrzuciliście jedną religię, a przyjeliście inną. Bo co to jest innego,
    ten
    > evolucjonizm? Chcesz, żebym uwierzył (bo ty wierzysz), że gdzieś kiedyś
    > piorun pizdnął w kałużę i z tego powstała żaba? a z żaby ty?. Daj spokój,
    to
    > już wolę te bajki dla dzieci w Bibli. Wasza religia ma 150 lat i chyba
    umiera.

    > pozdrawiam
    > kc
    >

    Ewolucja biologiczna jest faktem. Stan wiedzy naukowej jest taki, że znany
    jest cały przebieg procesów ewolucyjnych od jednokomórkowców do człowieka.
    Drzewo życia jest skomplikowane, ale udokumentowane zarówno przez biologię
    molekularną jak i przez wykopaliska ( znanych jest mnóstwo pełnych ścieżek
    ewolucyjnych całkowicie udokumentowanych w skamieniałościach ze wszystkimi
    stadiami pośrednimi; znane są także braki w zapisie kopalnym jak np. przełom
    dewonu i karbonu zawny luką Romera ). Najlepsze książki na ten temat to
    "Najwspanialsze widowisko świata" R.Dawkins i "Ewolucja jest faktem"
    J.A.Coyne.
    Ewolucję bardzo łatwo jest obalić !!! Wystarczy znaleźć choćby jeden
    szkielet np. ssaka w pokładach z okresu permu. Jednak nic z tego. Wszystkie
    skamieniałości są tam, gdzie powinny być. Nie ma szkieletów naczelnych
    w dewonie. Nie ma kości dinozaurów w ordowiku itd. Ewolucję w sposób
    najbardziej spektakularny potwierdził prof. Lenski w wieloletnich
    doświadczeniach na bakteriach E.coli.
    Co jeszcze wiadomo ? Otóż wiemy na pewno, że w tzw. zupie pierwotnej
    powstają aminokwasy. Są one też obecne w meteorytach.
    A czego jeszcze nie wiadomo? Nie znamy przejścia od chemii do biologii.
    Życie bowiem bazuje na polimerach, a aminokwasy to monomery. Nie wiemy
    co powoduje powstawanie długich łańcuchów. Ale jest nadzieja, że niebawem
    się dowiemy. Na kanale Discovery Science był ostatnio film na ten temat.
    Otóż pewna pani profesor przeprowadzała jakieś doświadczenie w laboratorium
    i badając wynikową próbkę nieoczekiwanie stwierdziła obecność polimerów.
    Było to zaskoczenie, bo nie o to jej chodziło, ale ten przypadkowy wynik
    zaowocuje teraz całą serią nowych badań w tym kierunku. Może niebawem
    dowiemy się czegoś więcej.

    Nikt Ci nie każe "wierzyć" w ewolucję. Tak samo nie musisz wierzyć w kwarki,
    gluony, neutrina oraz czarne dziury i magnetary. To Twoja sprawa w co
    wierzysz. Nie musisz też wierzyć w teorię heliocentryczną. Biblia przewiduje
    inną wersję opisu świata, więc możesz w takową wierzyć. Ja mam inne kryteria.
    Dla mnie Biblia nie jest w żadnej mierze wiarygodna. Kiedyś ludzie
    traktowali jej opowieści dosłownie. W miarę rozwoju nauki pewne jej zapisy
    stały się już tylko metaforami, a "interpretatorzy" ciągle nad nią "pracują".
    IMHO gdyby Biblia miała zawierać jakąś rzetelną wiedzę o świecie, to stawiam
    pytanie : gdzie jest tam mowa o atomach, cząstkach elementarnych, DNA,
    enzymach, hormonach, telomerach, bakteriach, dinozaurach, galaktykach,
    pulsarach, czarnych dziurach, promieniowaniu itd. Nie ma nic. Nic nie ma
    nawet o odległych kontynentach i oceanach oraz o zamieszkujących je
    zwierzętach. Są tylko jakieś dziwne opowiadania ( arka Noego ) ... jak w
    bajkach. Są kardynalne sprzeczności logiczne, jak np. propoctwa vs ludzie
    obdarzeni wolną wolą itp.


    pozdr.
    sys29



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 60. Data: 2012-03-13 17:34:18
    Temat: Re: do Totusa
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    sys29 wrote:

    > Otóż pewna pani profesor przeprowadzała jakieś doświadczenie w
    > laboratorium i badając wynikową próbkę nieoczekiwanie stwierdziła obecność
    > polimerów.

    Ooo. Teraz posunąłeś się za daleko. Powołujesz się na jakiegoś szarlatana
    choć wiesz, że takie doświadczenia są niemoralne. Dzieci z probówki to
    holokaust. Co ona potem zrobiła z tymi ukochanymi drobinkami? Wylała do
    klozetu. Hitlerowiec jeden. Co się stało z duszą tych nienarodzonych?
    Dobrze, że jest niebo dla naszych kruszynek.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1