Dnia 16-06-2009 o 21:46:41 totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

> Przypadek graniczny jest taki, że jedna osoba poszła na wybory.

ntg
jesli z jednej strony wszyscy, to z drugiej zadna. tez przemysl ;)

do góry

Dlatego glosowalem w wyborach, zebym pozniej mogl narzekac. Ci co nie chodza
do wyborow tego prawa nie maja.

D.

do góry

Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:h18tr6$3bv$1@news.onet.pl...
...> Ci co nie chodza do wyborow tego prawa nie maja.

A niby dlaczego, Dieter?
Ja nie byłem na tych wyborach i mam prawo narzekać, jak najbardziej.
A jak głosowałeś na członka PO to masz prawo narzekać na PO, na pozostałych,
czy też na wszystkich?
I z czego to wynika?

do góry

totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):


> Jakoś dam radę. Boję się tylko żebym nie umarł ze śmiechu.


Złociutki Donald T. niczym "Słoneczko Peru" wyprawia ludowi igrzyska na całego.
jak w starożytnym Rzymie.
Lud sie bawi, inni są rozszarpywani przez lwy a cesarz publicznie prezentuje
swe wdzięki.

Ty Totus - bawisz.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

wrote:

> totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
>> Jakoś dam radę. Boję się tylko żebym nie umarł ze śmiechu.
>
>
> Złociutki Donald T. niczym "Słoneczko Peru" wyprawia ludowi igrzyska na
> całego. jak w starożytnym Rzymie.
> Lud sie bawi, inni są rozszarpywani przez lwy a cesarz publicznie
> prezentuje swe wdzięki.
>
> Ty Totus - bawisz.
>
>
Nie potrzebna jest taka atencja, ja jestem z małej. Miło mi, że do czegoś
się przydaję. Lubie być potrzebny.

do góry

XXL <d...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Przypominam słynną maksymę W.Churchila: "demokracja jest najgorszym z
systemów
> ale póki co nikt nie wymyślił nic lepszego".
>


.. bardzo słynną i bardzo głupią maksymę

Ja nie lubię demokracji ... bo suma ludzkiej głupoty buduje socjalizm.

pozdr.
sys29


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

msz wrote:

> Dnia 16-06-2009 o 21:46:41 totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Przypadek graniczny jest taki, że jedna osoba poszła na wybory.
>
> ntg
> jesli z jednej strony wszyscy, to z drugiej zadna. tez przemysl ;)

Piszę o stronie praktycznej. Jakie są intencje nie chodzenia na wybory to
nie jest ważne dla wyniku.

do góry

sys29 <s...@W...gazeta.pl> napisał(a):


Ja nie lubię demokracji ... bo suma ludzkiej głupoty buduje socjalizm.
----------------------------------------------------
----------------------

Nie lubisz demokracji ale korzystasz z wszystkich jej zalet. Może zaprzeczysz?
Czy sądzisz, że w warunkach monarchii którą propaguje UPR, tak byś sobie
wypisywał na forach i krytykował bezkarnie władzę tak jak tutaj wszyscy robią?
Np. obrażał byś panującego władcę pisząc na forum, że to np. TW Bolek.

Nie obrażaj wszystkich tych, którzy popierają i doceniają demokrację.
Jak chcesz dalej bujać w obłokach i popierać program UPR to masz do tego
prawo, ale o rzekomej ludzkiej głupocie wypowiadaj się bardziej ostrożnie.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

XXL <d...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>
> Nie lubisz demokracji ale korzystasz z wszystkich jej zalet. Może
zaprzeczysz?
> Czy sądzisz, że w warunkach monarchii którą propaguje UPR, tak byś sobie
> wypisywał na forach i krytykował bezkarnie władzę tak jak tutaj wszyscy
robią?
> Np. obrażał byś panującego władcę pisząc na forum, że to np. TW Bolek.
>
> Nie obrażaj wszystkich tych, którzy popierają i doceniają demokrację.
> Jak chcesz dalej bujać w obłokach i popierać program UPR to masz do tego
> prawo, ale o rzekomej ludzkiej głupocie wypowiadaj się bardziej ostrożnie.
>
>

Dla mnie ( liberała ) nie jest istotne KTO rządzi, ale JAK rządzi.
Na pierwszym miejscu stawiam "wolność ekonomiczną" , a "wolność polityczną"
uważam za mniej istotną. Myślę, że akurat właśnie w demokracji szanse
na prawdziwą wolność ekonomiczną obywateli są znikome, bo ludzie są
w większości socjalistami.
Jeśli chodzi o zalety demokracji, to są one raczej pozorne ( mówisz, co
chcesz - robisz, co Ci każą ). Aby nie tracić czasu na dyskusję, odsyłam
Cię do książki "Demokracja - opium dla ludu?" - Erik von Kuehnelt-Leddihn.
Tam autor przepięknie ośmieszył te przywołane przez Ciebie "zalety".
Ludzka głupota nie jest "rzekoma", a IMHO nieskończona. Ja np. zgadzam
się ze "wskaźnikiem Łysiaka" - 85% populacji to przygłupy.

pozdr.
sys29



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mozna bylo niestety oddac glos tylko na jednego kandydata. Teraz ponarzekam
sobie na PIS, PO i cala reszte bandy. Buraki nie chodza do wyborow. Mogles
isc i oddac chociaz glos niewazny, a tak jedynie wpasowales sie w
proletariat.

D.

do góry