-
1. Data: 2011-11-29 22:48:24
Temat: A tak na poważnie
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
Zarobił tu który z tysiąc przez rok, czy tylko się onanizujecie tym że blisko
było.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-11-30 07:49:59
Temat: Re: A tak na poważnie
Od: "george" <g...@v...pl>
"kogutek" <s...@g...pl> wrote in message
news:jb3nfo$t4u$1@inews.gazeta.pl...
> Zarobił tu który z tysiąc przez rok, czy tylko się onanizujecie tym że
> blisko
> było.
>
procent ? a gdzie tam....
george
P.S. A tak na poważnie, to trzeba mieć jakieś zainteresowania :)
-
3. Data: 2011-11-30 12:10:37
Temat: Re: A tak na poważnie
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
george <g...@v...pl> napisał(a):
>
> "kogutek" <s...@g...pl> wrote in message
> news:jb3nfo$t4u$1@inews.gazeta.pl...
> > Zarobił tu który z tysiąc przez rok, czy tylko się onanizujecie tym że
> > blisko
> > było.
> >
>
> procent ? a gdzie tam....
>
> george
>
> P.S. A tak na poważnie, to trzeba mieć jakieś zainteresowania :)
>
Nie ma takiej waluty jak procenty. O Pesety mi chodziło. Masz`rację ze trzeba
mieć zainteresowania. Jeden się interesuje jak przyszłe przemówienie premiera
wpłynie na ceny miedzi i skubany trafia. A inny codziennie sprawdza ile
urosło na giełdzie, bo kiedyś wpakował w nią parę groszy. I widzi że akurat
jemu nie rośnie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-11-30 12:24:54
Temat: Re: A tak na poważnie
Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>
Kolego kogutek: to jest forum dyskusyjne dotyczące różnych tematów,
najczęściej gospodarczo-politycznych czasami filozoficznych, coraz rzadziej
giełdowych czy dotyczących spekulacji.
Był okres kiedy często były przedstawiane prognozy dla trendów giełdowych czy
poszczególnych spółek.
Uczestnicy forum prognozowali aż furczało ale to wszystko było do czasu.
Później to wszystko się stopniowo rozmywało, dyskutantów ubywało aż została
nieliczna grupa, której chce się dyskutować i przedstawiać swoje opinie na
różne tematy.
Zaproponuj jakiś ciekawy temat to podyskutujemy :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2011-11-30 12:32:35
Temat: Re: A tak na poważnie
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
XXL <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Kolego kogutek: to jest forum dyskusyjne dotyczące różnych tematów,
> najczęściej gospodarczo-politycznych czasami filozoficznych, coraz rzadziej
> giełdowych czy dotyczących spekulacji.
>
> Był okres kiedy często były przedstawiane prognozy dla trendów giełdowych czy
> poszczególnych spółek.
> Uczestnicy forum prognozowali aż furczało ale to wszystko było do czasu.
> Później to wszystko się stopniowo rozmywało, dyskutantów ubywało aż została
> nieliczna grupa, której chce się dyskutować i przedstawiać swoje opinie na
> różne tematy.
>
> Zaproponuj jakiś ciekawy temat to podyskutujemy :-)
>
>
>
Ten jest poważny. To temat o tym co zrobić żeby nie stracić kasy. Przy
giełdzie według mnie recepta jest prosta. Nie wiedzieć że istnieje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-11-30 12:47:49
Temat: Re: A tak na poważnie
Od: totus <t...@p...onet.pl>
kogutek wrote:
> XXL <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>
>> Kolego kogutek: to jest forum dyskusyjne dotyczące różnych tematów,
>> najczęściej gospodarczo-politycznych czasami filozoficznych, coraz
>> rzadziej giełdowych czy dotyczących spekulacji.
>>
>> Był okres kiedy często były przedstawiane prognozy dla trendów giełdowych
>> czy poszczególnych spółek.
>> Uczestnicy forum prognozowali aż furczało ale to wszystko było do czasu.
>> Później to wszystko się stopniowo rozmywało, dyskutantów ubywało aż
>> została nieliczna grupa, której chce się dyskutować i przedstawiać swoje
>> opinie na różne tematy.
>>
>> Zaproponuj jakiś ciekawy temat to podyskutujemy :-)
>>
>>
>>
> Ten jest poważny. To temat o tym co zrobić żeby nie stracić kasy. Przy
> giełdzie według mnie recepta jest prosta. Nie wiedzieć że istnieje.
>
I wystarczy Ci, że ją stosujesz? Czy musisz mieć do szczęścia ustawowy zakaz
handlu na giełdzie dla dobra ogółu.
-
7. Data: 2011-11-30 14:25:49
Temat: Re: Czy to już jest koniec ?
Od: "G W" <g...@g...pl>
kogutek <s...@g...pl> napisał(a):
> Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):
>
> > > Chyba sobie kupię bimbrownie. Po co od razu 6 dych. 4 dychy w
promocji. I
> > > tak
> > > więcej idzie zarobić niż na giełdzie. Ryzyko jakieś jest. Ale za
pierwszym
> > > razem to w zawiasach dadzą. Na giełdzie jak ktoś umoczy to zawiasów
nie
> > > ma.
> >
> > Jak się wsadzą za handel bimbrem to posiedzisz, a jak będziesz umiał
> > stosować odpowiedni Money Menegment (nie będziesz po prostu zwykłym
> > hazardzistą którego podniecają zakłady) to zbankrutujesz na takim
poziomie,
> > że odczujesz to w sposób minimalny, a dalej będziesz się cieszył
wolnością
> > .....
> >
> >
> Pokazywali w tv wiezienie. Siłownia, sala prawie kinowa, stołówka z
obsługą,
> ludkowie w dresikach na podwórku sztangi podnoszą. I pojawia się się
pytanie.
> Kro jest za kratami? Mnie wychodzi że ci co na zewnątrz. Co to za wolność
po
> umiarkowanym bankructwie. Wybieranie ze śmietników. Córka zamiast do
szkoły w
> marketach z nędzy szuka klienta co za ciastko zgodzi się żeby laskę mu
> zrobiła. To ja już wolę w dresiku sztangi podnosić.Z tzrech istniejących
prawd
> podałeś tą najważniejszą. Całą prawdę. Napisałeś że jak ktoś się nauczy
> stosować odpowiedni Money Menegment to zbankrutuje. Nie ważne na jakim
> poziomie. Na giełdzie bez względu na okoliczności i trendy zarabia zawsze
> określona niewielka liczba ludzi. Reszta jest tylko po to żeby dostarczać
> kasę. Prawdopodobieństwo znalezienia się w grupie elitarnej jest niższe niż
> zero. Tylko oni maja patent na długofalowe zarabianie. Bo oni te trendy
> ustalają i nie zgadują a wiedzą co będzie jutro.
>
Trudno sie z Tobą niezgodzić. Ostatnia cześć Twojej wypowiedzi moim zdaniem
pokrywa sie z rzeczywistością. Przy tak wysokiej koncentracji kapitału nie
może byc mowy o jakimś rozproszeniu i "niedoskonałosciach".
Ale za tym idzie inna sprawa. Nie można z "nimi" walczyć.
Należy jedynie ich "śledzić"... skoro to mała grupa (jak twierdzisz) to
powinno byc łatwiejsze niż śledzić miliony różnych wzajemnie sprzecznych
decyzji. Należy sie jedynie pogodzić z tym ze oni wiedzą "wcześniej" :)
george
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2011-11-30 17:32:11
Temat: Re: A tak na poważnie
Od: nazgul <x...@w...pl>
> Ten jest poważny. To temat o tym co zrobić żeby nie stracić kasy. Przy
> giełdzie według mnie recepta jest prosta. Nie wiedzieć że istnieje.
>
Ty jesteś kogutek z PMS?