-
41. Data: 2004-12-20 17:59:06
Temat: Re: (AIRPOLONIA) - odzyskac z VISA w LukasBank
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Pio" <p...@p...onet.pl> writes:
> Tak więc centrum prosi
> swojego klienta (sprzedawcę)
> o dostarczenie stosownych dokumentów - w przypadku np. sklepu wysyłkowego
> jest
> to potwierdzenie nadania lub
> odebrania przesyłki,
Z tym ze jesli klient bedzie twierdzil, ze towaru nie otrzymal, to
samo potwierdzenie nadania moze zbyt duzo sklepowi nie dac.
> w przypadku usługi elektronicznej - przesłania zamówionych
> treści, logów,
> itp.
Taaak. I jak takie potwierdzenie wyglada? Bo tu nie chodzi, wbrew pozorom,
o potwierdzenie przez sklep, a przez posiadacza karty.
A w przypadku zdalnej transakcji (bez fizycznej obecnosci karty), to
w przypadku reklamacji jeszcze jest domniemanie, ze dane z karty zostaly
podane przez kogos innego niz jej posiadacz.
> Tutaj jest ważna sprawa - jeśli zostanie udowodnione, że klient np. kupił
> książkę a sklep mu ją wysłał -
> reklamacja zostanie odrzucowana.
Nieprawda.
Tak naprawde, jesli posiadacz karty dostanie niezamawiana ksiazke, to
nawet jesli potwierdzi jej odbior (odbior przesylki), reklamacja powinna
byc uznana, a sprzedawca moze sobie co najwyzej owa ksiazke od niego
odebrac, przypuszczalnie ponoszac koszty np. przechowywania
i ubezpieczenia :-)
Zwykla ksiazka nie ma wielkiej wartosci, ale przy drozszych rzeczach
sprzedawca musi sie z takimi rzeczami liczyc.
Z tym ze w takich np. USA nie dotyczy to "fraudow" w wykonaniu rodziny
posiadacza karty (a ogolnie, wykonanych przy jego "wspoludziale").
> Jeśli klient reklamuje transakcję bo dostał
> inną książkę - powinien
> dochodzić swoich praw od sprzedawcy.
To zalezy od m.in. sposobu dostarczenia owej ksiazki. Jesli np. zostala
dostarczona kurierem, i w obecnosci kuriera zostal spisany odpowiedni
protokol, to klient smialo moze sprawe reklamowac.
> więc w przypadku airpolonii - gdyby klient
> dostał w zamian bilet wizzair (bez dodatkowych opłat),
Albo i z dodatkowymi - czyzby klient dostajac (kupujac) bilet od wizzair
nie zrzekal sie jednoczesnie praw zwiazanych z oryginalnym biletem?
Byloby to dosc dziwne.
> albo lot został by
> odwołany a klient dostał mozliwość lotu np. za tydzień -
> reklamacja zostanie odrzucona, ponieważ taki przypadki reguluje (powinna)
> umowa
> pomiędzy airpolonia a klientem.
To bez znaczenia. Gdyby klient dostal mozliwosc lotu za tydzien _i_
z niej skorzystal - ok. Jesli odmowi, to sprzedawca uslugi nie wykonal.
> Zgodnie z tym centrum rozliczeniowe prosi swojego klienta (sprzedawcę)
> o zwrot
> wypłaconej kwoty, ponieważ nie wykonał usługi.
Normalnie, to mu po prostu potraca z nastepnych transakcji.
> Nie ma możliwości, że bank powie klientowi że reklamacji nie przyjmie. Bank
> MUSI przyjąć reklamację w terminie podanym na umowie, obojętnie czy
> napiszemy że nie polecieliśmy airpolonią, czy też że jajka zapłacone kartą
> Visa
> były nieświeże.
A takze w kazdym innym terminie, oczywiscie. Co innego uznanie reklamacji.
> Jeśli zdążył w terminie - zostanie ona uznana.
Tego to juz bym nie byl taki pewien.
> Jeśli po terminie - wszystko zależy od banku - czy zależy mu na danym
> kliencie
> (Citi) czy też go olewa (jak PKO SA).
Taak, Citi bardzo na klientach zalezy.
--
Krzysztof Halasa
-
42. Data: 2004-12-20 18:04:43
Temat: Re: (AIRPOLONIA) - odzyskac z VISA w LukasBank
Od: Radoslaw P. <r...@a...net.pl>
Mon, 20 Dec 2004 18:59:06 +0100, w <m...@d...pm.waw.pl>,
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(-a):
> > Tak więc centrum prosi
> > swojego klienta (sprzedawcę)
> > o dostarczenie stosownych dokumentów - w przypadku np. sklepu wysyłkowego
> > jest
> > to potwierdzenie nadania lub
> > odebrania przesyłki,
>
> Z tym ze jesli klient bedzie twierdzil, ze towaru nie otrzymal, to
> samo potwierdzenie nadania moze zbyt duzo sklepowi nie dac.
Sorry, ale chyba bijecie pianę.
Klient kupując bilet tak naprawdę nie kupuje biletu, tylko *zawiera umowę
przelotu* (dokładnie w prawie transportowym). Umowa nie został zrealizowana.
-
43. Data: 2004-12-20 18:22:36
Temat: Re: (AIRPOLONIA) - odzyskac z VISA w LukasBank
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Radoslaw P. <r...@a...net.pl> writes:
> Klient kupując bilet tak naprawdę nie kupuje biletu, tylko *zawiera umowę
> przelotu* (dokładnie w prawie transportowym). Umowa nie został zrealizowana.
Tutaj sprawa jest dosc oczywista.
--
Krzysztof Halasa