Witam,
mam pytanie odnosnie Aegona. Otoz sprzedawca, ktory probowal mnie
namowic do wejscia w to, twierdzil, ze pobierana przez nich oplata 1.95%
rocznie (rozlozona na 12 miesiecznych oplat) zastepuje oplate za
zarzadzanie, ktora pobieraja TFI (bo niby Aegon kupuje hurtowe ilosci
jednostek, wiec dostaje je taniej). Czyli np. jesli kupie przez nich
jednoski akcyjnego FI, w ktorym oplata za zarzadzanie jest np. 4%, to
bede ponad 2% "do przodu".
Moim zdaniem ta oplata Aegonu jest dodawana do kosztow zarzadzania przez
TFI, ale teraz nie jestem juz taki pewien, bo znalazlem taka informacje:
http://www.izfa.pl/pl/fakty.php?number=4
"Prawda: Fundusz inwestycyjny może mieć różne kategorie jednostek
uczestnictwa.
Mit: Każdy klient kupuje fundusz na tych samych zasadach po tej samej
cenie. "
(i dalsze wyjasnienie).

Czy to mozliwe, ze kupujac jednostki FI w Aegonie i w SFI mBanku (za ta
sama cene tego samego dnia), na koniec roku bede mial wiecej pieniedzy w
Aegonie (jak mnie przekonywal sprzedawca)?
Czy to mozna gdzies sprawdzic?

Pozdrawiam,
miko