Witam Szanownych Grupowiczów

Sytuacja wygląda następująco:

1) Rezerwacja mieszkania (w serwisie pośredniczącym wynajmem) opłacona kartą
kredytową (317 EUR przeliczone na 1375 PLN po kursie 4.34 PLN/EUR)

2) Z winy wynajmującego anulowanie rezerwacji i zgodnie z regulaminem serwisu zwrot
opłaty na kartę (tym razem 317 EUR przeliczone na 1280 PLN po kursie 4.04 PLN/EUR)

Czyli (prawie) 100 PLN ku chwale bankowości.

Teraz pytanie:
Czy warto/uzasadnione jest/przerabiał ktoś reklamację takiej sytuacji?

W regulaminie znalazłem następujący zapis, ale nie jestem pewien czy wyczerpuje on
mój przypadek:

"Wycofanie Operacji wykonanej Kartą, księgowane jest z datą otrzymania wycofania
transakcji do rozliczenia przez Bank. W przypadku, gdy waluta rozliczeniowa
transakcji jest różna od waluty Rachunku, Operacja taka przeliczana jest na walutę
rachunku po kursie wymiany walut obowiązującym dla transakcji oryginalnej.
W przypadku naliczenia prowizji od transakcji oryginalnej, jest ona zwracana na
Rachunek Klienta w dniu rozliczenia wycofania operacji. Zwrot na Rachunek karty
powoduje zmniejszenie bieżącego zadłużenia, nie pomniejsza jednak wartości kwoty
minimalnej oraz kwoty całkowitego zadłużenia do spłaty."

Pozdrawiam
BM

do góry