-
1. Data: 2008-07-08 15:35:38
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>
> Nie chodzi mi o warunki umowy, tylko ogólne kłopoty z jej realizacją,
Jeżeli chodzi o IT to raczej GE będzie przejmowany - system BPH zostanie. Ja
bym się nie zamartwiał na zapas.
Darek
-
2. Data: 2008-07-14 01:05:10
Temat: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: mvoicem <m...@g...com>
Witam,
Mam hipoteczny w BPH. Teraz BPH przejęło GE, no i jakoś mi z GE nie po
drodze, a na podstawie lektury grupy sądzę że można się po nich spodziewać
jakichś przebojów.
I 2 pytania:
- który z banków możecie polecić do przeniesienia się z kredytem
- czy raczej uciekać od razu (zapłacę 1.5% prowizji za wcześniejszą spłatę),
czy też raczej przemęczyć się 2.5 roku, kiedy w/w prowizji nie będę mieć? A
może da się ugrać przy okazji lekkie obniżenie oprocentowania (PLN, WIBOR6
+ 0.75%).
p. m.
-
3. Data: 2008-07-14 06:37:46
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> I 2 pytania:
> - który z banków możecie polecić do przeniesienia się z kredytem
> - czy raczej uciekać od razu (zapłacę 1.5% prowizji za wcześniejszą
> spłatę),
> czy też raczej przemęczyć się 2.5 roku, kiedy w/w prowizji nie będę mieć?
> A
> może da się ugrać przy okazji lekkie obniżenie oprocentowania (PLN, WIBOR6
> + 0.75%).
>
wibor + 0,75% to niezle warunki, nie masz ryzyka kursowego = IMHO prowizja
1,5% to sporo i poczekalbym te 2,5 roku, aby zobaczyc co sie bedzie
dzialo...
no chyba, ze chcesz polaczyc refinansowanie ze zmiana waluty na CHF - wtedy
operacja moglaby miec sens, trzeba tylko policzyc wszystkie za i przeciw
--
pozdrawiam
RobertS
-
4. Data: 2008-07-14 11:23:53
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: mvoicem <m...@g...com>
RobertS wrote:
>
>
>> I 2 pytania:
>> - który z banków możecie polecić do przeniesienia się z kredytem
>> - czy raczej uciekać od razu (zapłacę 1.5% prowizji za wcześniejszą
>> spłatę),
>> czy też raczej przemęczyć się 2.5 roku, kiedy w/w prowizji nie będę mieć?
>> A
>> może da się ugrać przy okazji lekkie obniżenie oprocentowania (PLN,
>> WIBOR6 + 0.75%).
>>
>
> wibor + 0,75% to niezle warunki, nie masz ryzyka kursowego = IMHO prowizja
> 1,5% to sporo i poczekalbym te 2,5 roku, aby zobaczyc co sie bedzie
> dzialo...
Wiem że warunki niezłe. Ale lektura grupy n/t GE nie nastraja
optymistycznie ....
>
> no chyba, ze chcesz polaczyc refinansowanie ze zmiana waluty na CHF -
> wtedy operacja moglaby miec sens, trzeba tylko policzyc wszystkie za i
> przeciw
A nie, CHF jakoś się boję. Znam przypadki kiedy komuś się w ciągu kilku lat
podwoiła wartośc kredytu ;). Co prawda to było w EUR i dawno, ale za to
bardzo niewesoło (chociaż może mniej niewesoło niż w przypadku kredytu
Alicja ;) ).
p. m.
-
5. Data: 2008-07-14 11:28:25
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> Wiem że warunki niezłe. Ale lektura grupy n/t GE nie nastraja
> optymistycznie ....
>
gorszych warunkow jak teraz miec nie bedziesz...nowy bank po prostu przejmie
stare zobowiazanie, jezeli nie masz zamiaru przewalutowywac to
nie ruszaj tego kredytu
--
pozdrawiam
RobertS
-
6. Data: 2008-07-14 14:19:33
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: mvoicem <m...@g...com>
RobertS wrote:
>
>> Wiem że warunki niezłe. Ale lektura grupy n/t GE nie nastraja
>> optymistycznie ....
>>
>
> gorszych warunkow jak teraz miec nie bedziesz...nowy bank po prostu
> przejmie stare zobowiazanie, jezeli nie masz zamiaru przewalutowywac to
> nie ruszaj tego kredytu
>
Powiedz to tym którzy znaleźli się w Pekao że nie mają gorzej ;).
Nie chodzi mi o warunki umowy, tylko ogólne kłopoty z jej realizacją,
zagubione wpłaty, podwójne lub zniknięte konta, harmonogram przez WWW nie
zgadzający się z harmonogramem na papierze i inne rzeczy których należy się
spodziewać przy integracji systemów informatycznych, zwłaszcza jak jedną ze
stron integracji jest niesławne GE.
p. m.
-
7. Data: 2008-07-14 18:02:25
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> Powiedz to tym którzy znaleźli się w Pekao że nie mają gorzej ;).
>
> Nie chodzi mi o warunki umowy, tylko ogólne kłopoty z jej realizacją,
> zagubione wpłaty, podwójne lub zniknięte konta, harmonogram przez WWW nie
> zgadzający się z harmonogramem na papierze i inne rzeczy których należy
> się
> spodziewać przy integracji systemów informatycznych, zwłaszcza jak jedną
> ze
> stron integracji jest niesławne GE.
>
było jasno powiedziane przez KNF - "ma nie byc gorzej" w razie jakiegoś
sporu z bankiem jestes na wygranej pozycji, bo to bank i jego systemy
nawalily, czytaj dokladnie umowe i jej sie trzymaj ona jest dla Ciebie
najwazniejsza!
zdarzaja mi sie niezgodnosci przy splacie kredytu w DB, czasem na wyciagu
jest inna kwota niz w systemie, ale w umowie mam napisane, ze "bank bedzie
informowal klienta o wysokosci rat na przesylanych kazdego miesiaca
wyciagach" i tego sie trzymam
--
pozdrawiam
RobertS
-
8. Data: 2008-07-15 06:46:34
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: -Dorota- <d...@N...pl>
Darek <n...@p...maila.pl> wrote:
>> Nie chodzi mi o warunki umowy, tylko og?lne k?opoty z jej realizacj?,
>
> Jeżeli chodzi o IT to raczej GE będzie przejmowany - system BPH zostanie.
Dlaczego tak sądzisz?
> Ja bym się nie zamartwiał na zapas.
--
Pozdrawiam,
Dorota
-
9. Data: 2008-07-15 08:49:04
Temat: Re: BPH, GE i przenosiny hipotecznego
Od: s...@g...com
On 15 Jul, 08:46, -Dorota- <d...@N...pl> wrote:
> Darek <n...@p...maila.pl> wrote:
> >> Nie chodzi mi o warunki umowy, tylko og?lne k?opoty z jej realizacj?,
>
> > Jeżeli chodzi o IT to raczej GE będzie przejmowany - system BPH zostanie.
>
> Dlaczego tak sądzisz?
>
> > Ja bym się nie zamartwiał na zapas.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Dorota
Nie tylko sadzi, ale prawie wie. A dlatego, ze BPH ma o wiele wiecej
roznych produkow w dzialajacym i sprawdzonym systemie. A GE to prosty
consumer finance plus hipoteki - ich system nie polknie produktow BPH,
ktore klienci znaja i lubia (powiedzmy). Nikt nie bedzie placil IT,
zeby przeniesc cos, co dobrze dziala.
Porownaj tez potencjaly obu bankow przed zabraniem oddzialow przez
Pekao - nie ulega watpliowsci, kto jest bankiem z prawdziwego
zdarzenia, a kto niemal parbankiem.