Witam,

We wrześniu wyjeżdżam na rok na wymianę do Hiszpanii i potrzebuję konta
walutowego (na stypendium Erasmus wypłacane w euro). Do tej pory miałem
konta w mBanku, ale niestety do walutowych nie dają żadnej karty.
Założyłem więc konto w BZ WBK. Wymagało to ode mnie dwóch wizyt w
oddziale banku, bo pierwszego dnia pani (która jak zauważyłem dopiero
uczyła się co i jak) zawieszał się komputer. Nie zniechęciłem się, w
końcu mam wakacje to mogę trochę poczekać. Zirytowała mnie natomiast
inna rzecz: pierwszego dnia pani powiedziała, że będę mógł poprzez
pełnomocnika zmienić numer telefonu wymagany do smsKodu, kiedy już
załatwię sobie jakiś w Hiszpanii. Drugiego dnia okazało się, że jednak
takiej możliwości nie ma i że numer mogę zmienić tylko osobiście. Do tej
pory trochę nie dowierzam bo przecież mija się to trochę z ideą ich
konta walutowego (m.in. do pracy za granicą). Czy ktoś może próbował
zmienić te dane poprzez pełnomocnika albo jakoś zdalnie? A może da się w
ogóle zrezygnować z smsKodów czego nie chciano mi powiedzieć bo są
płatne? ;)

Druga sprawa to przelewy na konto walutowe z konta złotówkowego z innego
banku. Podobno najlepiej założyć konto oszczędnościowe w złotówkach w BZ
WBK i najpierw przelewać na nie, a potem z niego na walutowe. Czy
faktycznie tak jest lepiej? I czy jeśli założę oszczędnościowe w
złotówkach, to mogę jeszcze założyć drugie w euro?

No i na koniec: może jest jakaś lepsza oferta od BZ WBK? ;) Jak się
okazało mam jeszcze trochę czasu na podanie nru konta. Zależy mi na tym,
żeby nie było opłat za otworzenie/prowadzenie rachunku oraz żeby była
karta płatnicza akceptowana w Hiszpanii, z jak najniższymi opłatami i
prowizjami.

Pozdrawiam,
--
_ _ _ _ ___ ___
| || | || | | |( _| Juliusz Gonera | GG: 2241702
(__||___||__)|_|_||___) @toya.net.pl | ICQ: 64994211