-
1. Data: 2003-07-09 07:09:37
Temat: BZWBK i odmowa kredytu!?
Od: "Marek Dalke \(DaLToN\)" <m...@p...com>
Witam Szanownych grupowiczów.
Jestem blisko 2-letnim klientem poznańskiego oddziału BZWBK. Złożyłem
wniosek kredytowy: kredyt gotówkowy w wysokości 10.000,00 PLN rozłożony na
36 m-cy przy stałej stopie i malejących ratach.
Mam stałe dochody w wysokości > 2KPLN brutto wynikające z umowy o pracę
na czas nieokreślony od 2001 roku które nie są obciążone z żadnego tytułu.
Dodatkowo uregulowany stosunek do służby wojskowej itd. - jednym słowem
spełniam wszystkie warunki stawiane przez bank i jego regulamin, o czym
upewniałem się przed złożeniem wniosku w oddziale.
Mija niecały tydzień i telefonicznie dowiaduję się, iż wniosek odrzucono
nie podając przy tym powodu!
Czy to normalny sposób traktowania klienta przez własny bank? Jako
osoba, która regularnie korzysta z usług banku mam chyba prawo dowiedzieć
się dlaczego odrzucono mój wniosek (przypominam iż wcześniej dowiadując się
nie było żadnych problemów!).
Czy bank ma prawo (jak znam życie to ma) do nie uzasadniania takiej
decyzji? Czy pałować się z bankiem czy sobie odpuścić i udać się do innego i
załatwić wszystko w cywilizowany sposób? (w chwili obecnej wniosek został
wysłany przez bankowca ponownie, gdyż sam taką decyzją był zaskoczony)
pozdrawiam,
Marek Dalke
-
2. Data: 2003-07-09 08:44:25
Temat: Re: BZWBK i odmowa kredytu!?
Od: "babla" <n...@s...pl>
ZAWSZE przy wnioskach kredytowych jest klauzula mowiaca o tym, ze "bank ma
prawo odmowic udzielenia kredytu bez podania przyczyny" - koniec i kropka.
Jesli chcesz sie dowiedziec "dlaczego?", to _grzecznie_ zadzwon do osoby
ktora byla przedstawicielem banku i _grzecznie_ _popros_ o informacje
"dlaczego?". Zadnych pretensji!
--
pozdrawiam...
Andrzej
-
3. Data: 2003-07-09 09:41:31
Temat: Re: BZWBK i odmowa kredytu!?
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
babla wrote:
> Jesli chcesz sie dowiedziec "dlaczego?", to _grzecznie_ zadzwon do
> osoby ktora byla przedstawicielem banku i _grzecznie_ _popros_ o
> informacje "dlaczego?". Zadnych pretensji!
A najlepiej to pójść do innego banku - jak BZWBK nie chce zarabiać to już
ich problem.
--
Pozdrowienia,
Glenn
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-07-09 10:51:18
Temat: Re: BZWBK i odmowa kredytu!?
Od: "marcintoja0" <m...@o...pl>
> Czy bank ma prawo (jak znam życie to ma) do nie uzasadniania takiej
> decyzji? Czy pałować się z bankiem czy sobie odpuścić i udać się do innego
i
> załatwić wszystko w cywilizowany sposób?
Bank ma jak najbardziej prawo, ale jeśli spróbujesz się skontaktować z osobą
która twój wniosek zatwierdziła, sądzę, że nie będzie problemu dowiedzieć
się przynajmniej czy możesz się starać np. o trochę mniejszy kredyt, czy nie
masz co wogóle u nich startować.
Napisałeś, że masz uregulowany stosunek do służby wojskowej, jak sądzę
napisałeś tak gdyż jesteś młodą osobą <29l lat, a to już na przykład dla
wielu banków jest problem.
Ja prowadząc firmę sprzedającą towar na raty i mają kontakty osobiste z
różnymi ludźmi z różnych banków na różnym szczeblu jestem w stanie się
dowiedzieć dlaczego dany klient np. nie otrzymuje kredytu, choć jak twierdzi
"jest czysty" i wszystko wskazuje na to, że powinien kredyt otrzymać..
I czasami odpowiedzi bywają ciekawe, np:
a) żadna osoba z tego adresu (zameldowania) nie dostanie kredytu, bo napewno
go nie spłaci,
b) osoba o tym nazwisku nie dostanie kredytu, nie sprzedawaj też nic nikomu,
kogo przyprowadzi,
c) (GE capital) koleżanka odrzuciła puść jeszcze raz !!! :DDD - ponownie
puszczona znowu odrzucona, powtórny telefon i okazało się, że znowu
koleżanka odrzuciła, bo on poszedł do toalety, za trzecim razem ok;)
d) umowa odrzucona, na zapytanie odpowiedź, puść z większą wpłatą,
e) (AIG, LUKAS) znasz go? - jeśli tak przejdzie, jeśli nie nie przejdzie
f) LUKAS - nie puścimy nie ma zdolności (inspektor). Na moje pytanie
dlaczego nie, on ma nieudokumentowane dochody, poza tym znam go dobrze
osobiście, jak mu nie dacie, to sam mu pieniądze pożyczę. Inspektor
odpowiada, no dobra, niech będzie ;)
Więc jak widać sporo zależy od widzimisię osoby zatwierdzającej, najlepiej
się z nią skontaktować i zapytać, coś co powinno wystarczyć myślę, że powie
(choć nie musi)
Pozdrawiam,
MK
-
5. Data: 2003-07-11 09:38:48
Temat: Re: BZWBK i odmowa kredytu!?
Od: "BaM" <b...@k...chip.pl>
Znam ten bank bardzo dobrze. ZA niskie zarobki masz na tę kwotę kredytu.
A nie powiedziała Ci tego panienka z okienka to po prostu nie może.
Wnioski są rozpatrywane w Centrali a Oddział nie ma nic do powiedzenia.
W Spółdzielczym bez rachunku pewnie byś dostał.
Użytkownik "Marek Dalke (DaLToN)" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:begf3i$1bv$1@szmaragd.futuro.pl...
> Witam Szanownych grupowiczów.
>
> Jestem blisko 2-letnim klientem poznańskiego oddziału BZWBK. Złożyłem
> wniosek kredytowy: kredyt gotówkowy w wysokości 10.000,00 PLN rozłożony na
> 36 m-cy przy stałej stopie i malejących ratach.
> Mam stałe dochody w wysokości > 2KPLN brutto wynikające z umowy o
pracę
> na czas nieokreślony od 2001 roku które nie są obciążone z żadnego tytułu.
> Dodatkowo uregulowany stosunek do służby wojskowej itd. - jednym słowem
> spełniam wszystkie warunki stawiane przez bank i jego regulamin, o czym
> upewniałem się przed złożeniem wniosku w oddziale.
> Mija niecały tydzień i telefonicznie dowiaduję się, iż wniosek
odrzucono
> nie podając przy tym powodu!
> Czy to normalny sposób traktowania klienta przez własny bank? Jako
> osoba, która regularnie korzysta z usług banku mam chyba prawo dowiedzieć
> się dlaczego odrzucono mój wniosek (przypominam iż wcześniej dowiadując
się
> nie było żadnych problemów!).
> Czy bank ma prawo (jak znam życie to ma) do nie uzasadniania takiej
> decyzji? Czy pałować się z bankiem czy sobie odpuścić i udać się do innego
i
> załatwić wszystko w cywilizowany sposób? (w chwili obecnej wniosek został
> wysłany przez bankowca ponownie, gdyż sam taką decyzją był zaskoczony)
>
> pozdrawiam,
>
> Marek Dalke
>
>