Witam,

Czy prawdą jest, że w tym dalej chorym (zwłaszcza niekompetencja oddziałów)
banku biorąc 2-gą j KK (nie mam tam konta) otrzymuje kolejny nr NIK i
systemy BZWB24 działają osobno dla każdej z kart? Nie chce mi się w to
wierzyć ale w tym banku wszystko jest mozliwe choć dalej mam nadzieje, że to
poziom wiedzy panienki w oddziale a nie realia systemu transakcyjnego.

darek

do góry

darek pisze:
> Witam,
>
> Czy prawdą jest, że w tym dalej chorym (zwłaszcza niekompetencja oddziałów)
> banku biorąc 2-gą j KK (nie mam tam konta) otrzymuje kolejny nr NIK i
> systemy BZWB24 działają osobno dla każdej z kart? Nie chce mi się w to
> wierzyć ale w tym banku wszystko jest mozliwe choć dalej mam nadzieje, że to
> poziom wiedzy panienki w oddziale a nie realia systemu transakcyjnego.

Wg mnie nie.

KJ

do góry

darek napisał(a):
> Witam,
>
> Czy prawdą jest, że w tym dalej chorym (zwłaszcza niekompetencja oddziałów)
> banku biorąc 2-gą j KK (nie mam tam konta) otrzymuje kolejny nr NIK i
> systemy BZWB24 działają osobno dla każdej z kart? Nie chce mi się w to
> wierzyć ale w tym banku wszystko jest mozliwe choć dalej mam nadzieje, że to
> poziom wiedzy panienki w oddziale a nie realia systemu transakcyjnego.
>
> darek
>
>
jesli to jest karta na twoje nazwisko to wszystko będziesz miał pod tym
samym NIK-iem

do góry

"darek" <b...@h...pl> wrote in message
news:4794dfac$1@news.home.net.pl...
> Czy prawdą jest, że w tym dalej chorym (zwłaszcza niekompetencja
> oddziałów) banku biorąc 2-gą j KK (nie mam tam konta) otrzymuje
> kolejny nr NIK i systemy BZWB24 działają osobno dla każdej z kart? Nie
> chce mi się w to wierzyć ale w tym banku wszystko jest mozliwe choć
> dalej mam nadzieje, że to poziom wiedzy panienki w oddziale a nie realia
> systemu transakcyjnego.


Musze sie zgodzic z toba, ze poziom kompetencji pracownikow oddzialow jest
tragiczny. Przypome tylko wszystko, co juz opisywalem:
- przy zakladaniu nowego konta pani poinformowala, ze limit sie
"przepnie" ze starego pod nowe; po zalozeniu okazalo sie, ze musze przejsc
normalna weryfikacje i zaplacic jeszcze raz oplate
- przy zamykaniu konta (byla promocja: do konca 2007 konto prestiz na
probe za free) -- konto nie przeszlo proby, zlozylem wniosek o zamkniecie
i tu nagle dzwoni do mnie pracownik z pretensja, ze wyczyscilem konto a
przeciez oplate za prowadzenie trzeba uiscic -- jakies 7 minut tlumaczylem
mu, ze konto jest bezplatne, jakos nie uwierzyl i powiedzial ze sprawdzi i
oddzwoni -- nie oddzwonil, ale przynajmniej zamknal konto
- przez kilka lat nie potrafili sobie poradzic z podwojnym profilem
mojego konta -- wystepowalem w systemie dwa razy i co chwile bylo: "ale co
pan chce wyplacic, przeciez ma pan ZERO na koncie!", po czym musialem
wyjasnic aby poszukali mnie drugi raz i w koncu sie udawalo; za kazdym
razem prosilem aby wreszcie to wyjasnili -- w koncu musialem ewidentnie
nawrzeszczec na kierowniczke oddzialu i to zadzialalo ;)
- teraz tez bede musial na kogos nawrzeszczec, bo dyspozycja zamkniecia
rachunku juz poltora tygodnia wedruje miedzy oddzialami, a rzekomo poczta
wewnetrzna wysylana jest dwa razy w tygodniu.

Infolinie tez maja swietna:

- chcialem zalozyc konto24.pl, na infolinii zdecydowanie skierowano mnie
do oddzialu, gdzie "maja pelna wiedze o tym koncie" a w oddziale (tu
akurat slusznie) odeslano mnie do internetu...

I ten ostatni punkt zbliza nas do odpowiedzi na twoje pytanie: w umowie o
konto24.pl jest wyrazny zapis:
"Mam juz uslugi internetowe i chce podlaczyc nowe konto pod te uslugi" i
tu jest miejsce do postawienia krzyzyka. Zakladam, ze w KK jest podobnie.

do góry

ygreko napisał(a):
> "darek" <b...@h...pl> wrote in message
> news:4794dfac$1@news.home.net.pl...
>> Czy prawdą jest, że w tym dalej chorym (zwłaszcza niekompetencja
>> oddziałów) banku biorąc 2-gą j KK (nie mam tam konta) otrzymuje
>> kolejny nr NIK i systemy BZWB24 działają osobno dla każdej z kart? Nie
>> chce mi się w to wierzyć ale w tym banku wszystko jest mozliwe choć
>> dalej mam nadzieje, że to poziom wiedzy panienki w oddziale a nie
>> realia systemu transakcyjnego.
>
>
> Musze sie zgodzic z toba, ze poziom kompetencji pracownikow oddzialow
> jest tragiczny. Przypome tylko wszystko, co juz opisywalem:
> - przy zakladaniu nowego konta pani poinformowala, ze limit sie
> "przepnie" ze starego pod nowe; po zalozeniu okazalo sie, ze musze
> przejsc normalna weryfikacje i zaplacic jeszcze raz oplate
> - przy zamykaniu konta (byla promocja: do konca 2007 konto prestiz na
> probe za free) -- konto nie przeszlo proby, zlozylem wniosek o
> zamkniecie i tu nagle dzwoni do mnie pracownik z pretensja, ze
> wyczyscilem konto a przeciez oplate za prowadzenie trzeba uiscic --
> jakies 7 minut tlumaczylem mu, ze konto jest bezplatne, jakos nie
> uwierzyl i powiedzial ze sprawdzi i oddzwoni -- nie oddzwonil, ale
> przynajmniej zamknal konto
> - przez kilka lat nie potrafili sobie poradzic z podwojnym profilem
> mojego konta -- wystepowalem w systemie dwa razy i co chwile bylo: "ale
> co pan chce wyplacic, przeciez ma pan ZERO na koncie!", po czym musialem
> wyjasnic aby poszukali mnie drugi raz i w koncu sie udawalo; za kazdym
> razem prosilem aby wreszcie to wyjasnili -- w koncu musialem ewidentnie
> nawrzeszczec na kierowniczke oddzialu i to zadzialalo ;)
> - teraz tez bede musial na kogos nawrzeszczec, bo dyspozycja zamkniecia
> rachunku juz poltora tygodnia wedruje miedzy oddzialami, a rzekomo
> poczta wewnetrzna wysylana jest dwa razy w tygodniu.
>
> Infolinie tez maja swietna:
>
> - chcialem zalozyc konto24.pl, na infolinii zdecydowanie skierowano mnie
> do oddzialu, gdzie "maja pelna wiedze o tym koncie" a w oddziale (tu
> akurat slusznie) odeslano mnie do internetu...
>
> I ten ostatni punkt zbliza nas do odpowiedzi na twoje pytanie: w umowie
> o konto24.pl jest wyrazny zapis:
> "Mam juz uslugi internetowe i chce podlaczyc nowe konto pod te uslugi" i
> tu jest miejsce do postawienia krzyzyka. Zakladam, ze w KK jest podobnie.
widzę że jesteś uprzedzony do BZ WBK - jest kupa innych banków więc nie
widze problemu... A tak poza tym, - to radzę nie uogólniac na podstawie
jednego oddziału. Ja pracuje w tym banku, i uwarzam że akurat w moim
oddziale doradcy sa kompetentni

do góry

Gostecka wrote:

>A tak poza tym, - to radzę nie uogólniac na
> podstawie jednego oddziału. Ja pracuje w tym banku, i uwarzam że
> akurat w moim oddziale doradcy sa kompetentni

Na Legnickiej? Nie przesadzałbym z tymi kompetencjami...

do góry

"Gostecka" <d...@e...pl> wrote in message
news:fn2vff$ur$1@atlantis.news.tpi.pl...
> widzę że jesteś uprzedzony do BZ WBK - jest kupa innych banków więc nie
> widze problemu... A tak poza tym, - to radzę nie uogólniac na podstawie
> jednego oddziału. Ja pracuje w tym banku, i uwarzam że akurat w moim
> oddziale doradcy sa kompetentni

Duma sie odezwala :).
A czy wszyscy pracownicy twojego oddzialu sa kompetentni takze w
ortografii?

Poza tym opisalem tylko przyklady z mojego wlasnego zycia, to co mi sie
przytrafilo i to sa fakty -- z nimi podyskutuj.

Nic nie uogolnilem, ale rozumiem, ze po przeczytaniu mojego posta po
prostu krew sie w tobie wzburzyla, ze ktos zlym slowem obdarzyl bank, w
ktorym pracujesz... W nerwach rozne rzeczy sie mowi, wiec nie trzymam
urazy za ton twojego postu.

PS. Tak, zmienilem bank, bo juz nie wytrzymalem z tymi nieslownymi i malo
wiedzacymi pracownikami obslugi.
PS2. Jutro rano osobiscie pojawie sie w oddziale, gdzie podpisalem
zamkniecie rachunku i zapytam, czemu nie zostalo wyslane tam, gdzie mialo
zostac wyslane. Byc moze twoj oddzial by to wyslal, niestety w moim
pracuja ludzie, ktorych trzeba mocno kontrolowac i wiem to nie od dzis.

do góry

Użytkownik "Gostecka" napisał w wiadomości:
> jesli to jest karta na twoje nazwisko to wszystko będziesz miał pod tym
> samym NIK-iem

Mam nadzieję, ze twoje słowa spełnią się. Może i w Twoim oddziale pracują
kompetentne osoby ale np w moim mieście, czyli Szczecinie jeszcze na takowy
oddział nie trafiłem. Ten bank ma całkiem sporo fajnych produktów ale ich
"manualna" obsługa w oddziale poraża a bez oddziału pewnych rzeczy
"niedasie". Poraża do tego stopnia, że już nie raz miałem wątpliwość, czy
nie pomyliłem drzwi i gdyby nie kojąca zieleń ścian eksplodowałbym
natychmiast.

darek

do góry

"Gostecka" fn2vff$ur$...@a...news.tpi.pl

> [..] Ja pracuje w tym banku, i uwarzam że akurat w moim [..]

A co Ty w tym banku warzysz? ;)
Pewnie piwo!!! Jak tak można?!
Zamiast pracować -- ona coś gotuje w banku!!! ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

do góry

On 21 Sty, 21:17, "darek" <b...@h...pl> wrote:
> Użytkownik "Gostecka" napisał w wiadomości:
>
> > jesli to jest karta na twoje nazwisko to wszystko będziesz miał pod tym
> > samym NIK-iem
>
> Mam nadzieję, ze twoje słowa spełnią się. Może i w Twoim oddziale pracują
> kompetentne osoby ale np w moim mieście, czyli Szczecinie jeszcze na takowy
> oddział nie trafiłem. Ten bank ma całkiem sporo fajnych produktów ale ich
> "manualna" obsługa w oddziale poraża a bez oddziału pewnych rzeczy
> "niedasie". Poraża do tego stopnia, że już nie raz miałem wątpliwość, czy
> nie pomyliłem drzwi i gdyby nie kojąca zieleń ścian eksplodowałbym
> natychmiast.
>

Ale kompletujac informacje z "bzwbkphone" z wiadomosciami pracownika
mozna wspolnie osiagnac konsensus. Na infolini najlepiej jak
przelacza, albo sie skonsultuja, ze specjalista produktowym. Wtedy
jest najbardziej wiarygodna informacja, czesto sprzeczna z
informacjami pracownika (w ten sposb wymusilem zmiane dnia rozliczenia
na KK, co podobno bylo mozliwe wylacznie na goldach - pracownica
konsultowala telefonicznie 20 minut - nie popuscilem az dotarla do
produktowego i ten ja poprowadzil - w systemie miala opcej nieaktywne,
ktore jednak dzialaly - stad nieporozumienie)
Wniosek - jak wiemy, ze cos jest - trzeba zmusic pracownika do
konsultacji telefonicznych - np. w jednych oddzialach wiedza, ze do 5
tys KK na oswiadczenie, w innych nie.

Tak przy okazji - mamy tam tyle bezplatnych przelewow do obcych
bankow, ile kont oszczedzajacych - przynajmniej tak wynika z TOiP -
jeszcze nie sprawdzalem ;)

J

do góry