Ostatnio dowiedziałem się w oddziale Multibanku, że prowizja od wpłaty
gotówkowej wynosi 0,2 proc, zaś za darmo jest jedynie we wpłatomacie.
Nie prosiłem o wydanie karty do konta, więc nie mam możliwości
dokonania bezpłatnej wpłaty gotówki. Czy taka sytuacja jest zgodna z
prawem?

do góry

> Ostatnio dowiedziałem się w oddziale Multibanku, że prowizja od wpłaty
> gotówkowej wynosi 0,2 proc, zaś za darmo jest jedynie we wpłatomacie.
> Nie prosiłem o wydanie karty do konta, więc nie mam możliwości
> dokonania bezpłatnej wpłaty gotówki. Czy taka sytuacja jest zgodna z
> prawem?
>
powyzej pewnej kwoty (5000 lub 10 000 - nie pamietam) zlotych wplaty sa
darmowe, a wiec mozna

zgodna z prawem jest, bo mozliwosc bezplatnej wplaty masz jw lub karta
debetowa we wplatomacie

jezeli Ci to nie odpowiadalo to mogles zalozyc konto w innym banku,
takie sa w Multi zasady


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

On 30 Sty, 11:16, RobertS <r...@x...pl> wrote:
> > Ostatnio dowiedziałem się w oddziale Multibanku, że prowizja od wpłaty
> > gotówkowej wynosi 0,2 proc, zaś za darmo jest jedynie we wpłatomacie.
> > Nie prosiłem o wydanie karty do konta, więc nie mam możliwości
> > dokonania bezpłatnej wpłaty gotówki. Czy taka sytuacja jest zgodna z
> > prawem?powyzej pewnej kwoty (5000 lub 10 000 - nie pamietam) zlotych wplaty sa
> darmowe, a wiec mozna
>
> zgodna z prawem jest, bo mozliwosc bezplatnej wplaty masz jw lub karta
> debetowa we wplatomacie

Ale karta debetowa też jest płatna, o ile nie wykonuję nią operacji na
co najmniej 500 zł, czego nie zamierzam robić, bo płacę tylko kartami
kredytowymi.

> jezeli Ci to nie odpowiadalo to mogles zalozyc konto w innym banku,
> takie sa w Multi zasady

Mam konto w Multibanku od kilku lat i odpowiadało mi, kiedy wpłaty
były bezpłatne; dziwne że Multi nie zrobiło w cenniku furtki dla osób
nie posiadających kart do konta. Trudno, najwyżej rozstanę się z tym
bankiem, bo z miesiąca na miesiąc jest coraz droższy, a poziom kultury
osobistej pracowników coraz niższy (i mam tu na myśli zwłaszcza
oddział w Arkadii w Warszawie).

do góry

>
> Mam konto w Multibanku od kilku lat i odpowiadało mi, kiedy wpłaty
> były bezpłatne; dziwne że Multi nie zrobiło w cenniku furtki dla osób
> nie posiadających kart do konta.

Jest taka furtka, ale musisz wplacic nie mniej niz....
natomiast debetowka jest platna, dlatego jej nie posiadam

> Trudno, najwyżej rozstanę się z tym
> bankiem, bo z miesiąca na miesiąc jest coraz droższy, a poziom kultury
> osobistej pracowników coraz niższy (i mam tu na myśli zwłaszcza
> oddział w Arkadii w Warszawie).

czasem odwiedzam placowke w Arkadii i jest ok...to nie ich wina, ze bank
zmienil TOiP i teraz za wplaty sie placi



--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Lukasz Kowalczyk napisał(a):

> Ale karta debetowa też jest płatna, o ile nie wykonuję nią operacji na
> co najmniej 500 zł, czego nie zamierzam robić, bo płacę tylko kartami
> kredytowymi.

Z ciekawosci - jak pobierasz gotowke z konta w Multi?

>> jezeli Ci to nie odpowiadalo to mogles zalozyc konto w innym banku,
>> takie sa w Multi zasady
>
> Mam konto w Multibanku od kilku lat i odpowiadało mi, kiedy wpłaty
> były bezpłatne;

Tez mam od ponad 4 lat, oplata za wplate w okienku kwoty ponizej 10 000
PLN zostala wprowadzona jakies 1,5 roku temu.
Dopiero teraz to zauwazyles?

> dziwne że Multi nie zrobiło w cenniku furtki dla osób
> nie posiadających kart do konta.

Ja sie nie dziwie - wtedy ludzie by ta furtka walili szerokim strumieniem.

> Trudno, najwyżej rozstanę się z tym
> bankiem, bo z miesiąca na miesiąc jest coraz droższy, a poziom kultury
> osobistej pracowników coraz niższy (i mam tu na myśli zwłaszcza
> oddział w Arkadii w Warszawie).

Co do "coraz droższy" to sie nie do konca zgodze. Ja uwazam ze cena jaka
place za to co Multi oferuje (pomijam poziom obslugi w placowce) jest
rozsadna - natomiast co do obslugi - coz to chyba cena jaka sie ponosi
za to ze nie ma sie do czynienia z pracownikami Multi tylko pracownikami
franczyzobiorcy.
I jest to wkurzające - mam na mysli oddzial Multi w Poznaniu na Św.
Marcinie.


--
pzdr
robbi

do góry

> Z ciekawosci - jak pobierasz gotowke z konta w Multi?

W ogóle, wpływa tam moja pensja, a za wszystko rozliczam się
bezgotówkowo. Paręset złotych, jakie potrzebuję do niewielkich
płatności wyjmuję sobie z konta w mBanku.

> > Mam konto w Multibanku od kilku lat i odpowiadało mi, kiedy wpłaty
> > były bezpłatne;Tez mam od ponad 4 lat, oplata za wplate w okienku kwoty ponizej
10 000
> PLN zostala wprowadzona jakies 1,5 roku temu.
> Dopiero teraz to zauwazyles?

Wpłacam pieniądze co parę miesięcy i dopiero parę dni temu pobrano ode
mnie prowizję, nie jestem więc przekonany że faktycznie wprowadzono ją
już półtora roku temu. Nie miałem pojęcia o tej opłacie, bo Multi ani
razu jeszcze nie wysłało do mnie pocztą informacji o zmianie TOiP.

> > dziwne że Multi nie zrobiło w cenniku furtki dla osób
> > nie posiadających kart do konta.

> Ja sie nie dziwie - wtedy ludzie by ta furtka walili szerokim strumieniem.

No rzeczywiście, bo to taka atrakcyjna usługa :-) Poza tym mówię o
sytuacjach szczególnych, jak właśnie brak karty debetowej do konta.

> > Trudno, najwyżej rozstanę się z tym
> > bankiem, bo z miesiąca na miesiąc jest coraz droższy, a poziom kultury
> > osobistej pracowników coraz niższy (i mam tu na myśli zwłaszcza
> > oddział w Arkadii w Warszawie).

> Co do "coraz droższy" to sie nie do konca zgodze. Ja uwazam ze cena jaka
> place za to co Multi oferuje (pomijam poziom obslugi w placowce) jest
> rozsadna - natomiast co do obslugi - coz to chyba cena jaka sie ponosi
> za to ze nie ma sie do czynienia z pracownikami Multi tylko pracownikami
> franczyzobiorcy.

Mnie zupełnie nie obchodzi, czyi pracownicy obsługują mnie w oddziale
banku, oczekuję natomiast poziomu obsługi wyższego niż na poczcie.

Jedyne co mnie tam jeszcze trzyma to darmowe przelewy w ramach pięciu
złotych miesięcznej opłaty, bo poza tym nie udało mi się skorzystać z
żadnej innej usługi poza okazjonalną wpłatą gotówki. Pracownicy tego
banku skutecznie uniemożliwili mi wzięcie kredytu hipotecznego, a
nawet marnego limitu kredytowego w koncie.

do góry

> > bankiem, bo z miesiąca na miesiąc jest coraz droższy, a poziom kultury
> > osobistej pracowników coraz niższy (i mam tu na myśli zwłaszcza
> oddział w Arkadii w Warszawie).czasem odwiedzam placowke w Arkadii i jest ok...to
nie ich wina, ze bank
> zmienil TOiP i teraz za wplaty sie placi

I nie do pracowników oddziału mam o to pretensje, wydawało mi się to
jasno sformułowane. Nie podoba mi się za to wzruszanie ramionami i
informowanie mnie, że brak karty to mój wybór. W sumie i tak miałem
szczęście, że kasjer przyjął moją reklamację, bo mógł przecież lać w
mordę i wystawić za drzwi...

do góry

Lukasz Kowalczyk napisał(a):
> Pracownicy tego
> banku skutecznie uniemożliwili mi wzięcie kredytu hipotecznego, a
> nawet marnego limitu kredytowego w koncie.

Hahaha
KOlega mial podobnie.
Przeszedl jedno skrzyzowanie, wszedl do PKO BP i dostal kredyt bez
zadnych udziwnien i olewactwa, nawet ponegocjowal warunki i koszta
udzielenia - bez jakis dziwnych fochow ze strony obslugi.

<zlosliwy>
a moze to taka strategia zeby wymusic na klientach minimalizacje wizyt w
oddziale ;>
</zlosliwy>


--
pzdr
robbi

do góry

Lukasz Kowalczyk napisał(a):

> Wpłacam pieniądze co parę miesięcy i dopiero parę dni temu pobrano ode
> mnie prowizję, nie jestem więc przekonany że faktycznie wprowadzono ją
> już półtora roku temu. Nie miałem pojęcia o tej opłacie, bo Multi ani
> razu jeszcze nie wysłało do mnie pocztą informacji o zmianie TOiP.

Hmmm - Bo w Multi jest zasada - jest w oddziale wplatomat - to za wplate
placisz, wplatomatu nie ma lub jest zepsuty - nie placisz.

> No rzeczywiście, bo to taka atrakcyjna usługa :-) Poza tym mówię o
> sytuacjach szczególnych, jak właśnie brak karty debetowej do konta.

No tutaj to mysle ze nie przewidzieli takiego klienta ;)

> Jedyne co mnie tam jeszcze trzyma to darmowe przelewy w ramach pięciu
> złotych miesięcznej opłaty,

Mnie jeszcze to ze maja podpisana umowe z BZ WBK na bezprowizyjna
wyplate. I calkiem udany, ergonomiczny interfejs obslugi konta via www.

--
pzdr
robbi

do góry

>
> I nie do pracowników oddziału mam o to pretensje, wydawało mi się to
> jasno sformułowane. Nie podoba mi się za to wzruszanie ramionami i
> informowanie mnie, że brak karty to mój wybór. W sumie i tak miałem
> szczęście, że kasjer przyjął moją reklamację, bo mógł przecież lać w
> mordę i wystawić za drzwi...

jasne, ale przeciez to jest Twór wybór (mój również) i karty debetowej w
Multi nie mamy, dlatego też nie możemy mieć do banku pretensji o to, ze
chce pobrac prowizje przy wplacie na rachunek

a kasjer ma obowiazek przyjąć każdą reklamację, to nie on decyduje o tym
czy jest zasadna czy nie, od tego sa inne pracownicy...
reklamacja moze zostac rozpatrzona pozytywnie lub negatycznie

--
pozdrawiam
RobertS

do góry