-
1. Data: 2005-09-28 13:59:31
Temat: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: "August" <n...@p...pl>
Jeszcze gdy oboje kandydaci ubiegali się o urząd prezydenta zadałem im
pytanie poprzez ich strony WWW:
> Dzień dobry,
>
> Proszę powiedzieć, czy jest Pan zwolennikiem jak najszybszego wejścia
> Polski do strefy waluty Euro ?
>
> pozdrawiam,
> [imie nazwisko]
> Odpowiadam: nie jestem ekonomistą, lecz przwnikiem. Dostrzegam tak dobre
> jak i
złe strony procesu wchodzenia do strefy euro. Decyzja zależy od zbyt wielu
czynników, abym mógł zdecydowaie odpowiedzieć: tak lub nie.
Pozdrawiam - Włodzimierz Cimoszewicz
----------------------------------------------------
------------------------
Pytanie:
Witam!
Czy jest Pan za jak najszybszym wprowadzeniem Polski do strefy waluty Euro ?
pozdrawiam
[imie nazwisko]
Odpowiedź:
Szanowny Panie
W ostatnich tygodniach przyszło tak dużo listów do Donalda Tuska, że nie
jest on w stanie osobiście na każdy odpowiedzieć, choć z każdym się
zapoznaje.
Dlatego prosił mnie, abym odpowiedział w jego imieniu.
Donald Tusk liczy na to, że kandydat na premiera określi program nowego
rządu w interesującym Pana zakresie w swoim expose. Jeśli Donald Tusk
zostanie wybrany prezydentem , będzie w ramach swoich kompetencji i
korzystając z autorytetu swojego urzędu wspierał działania rządu w kierunku
takich zmain, aby:
-nastąpił wzrost gospodarczy, przy czym tu kluczową sprawą jest
wprowadzenie niskich i prostych podatków (3x15)
-spadło bezrobocie
-nastąpił rozwój małych i średnich firm, a także napływ dużych inwestycji
zagranicznych
- polepszyła sie sytuacja w ochronie zdrowia, szkolnictwie na wszystkich
poziomach i w nauce
- zniesione zostały wszelkie przywileje władzy.
Zdaniem Donalda Tuska wprowadzenie Polski do strefy Euro nie powinno być
celem samoistnym. Dużo ważniejsza jest poprawa kondycji gospodarki i
spełnienie kryteriów konwergencji. Samo wprowadzenie euro powinno być
poprzedzone referendum.
Z poważaniem,
Jacek Kozłowski
Zastępca Szefa Sztabu Wyborczego
Kandydata na Prezydenta RP
Donalda Tuska
----------------------------------------------------
------------------------
Pytanie, ad. Tuska, po co to referendum ? Miało być mniej biurokracji.
--
S pozdravem,
August
-
2. Data: 2005-09-28 14:25:13
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: Jacek Ostrowski <j...@...pl>
August napisał(a):
> Pytanie, ad. Tuska, po co to referendum ? Miało być mniej biurokracji.
Sądzisz, że referendum to biurokracja?
J.
-
3. Data: 2005-09-28 14:34:58
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: "August" <n...@p...pl>
W artykule news:433aa7c9$1@news.home.net.pl grupowicz Jacek Ostrowski
napisał:
> August napisał(a):
>> Pytanie, ad. Tuska, po co to referendum ? Miało być mniej biurokracji.
>
> Sądzisz, że referendum to biurokracja?
Sądzę, że ludzie głosując na TAK w referendum dot. UE mieli świadomość
konsekwencji ;-)
--
S pozdravem,
August
-
4. Data: 2005-09-28 15:17:25
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
2005-09-28 16:34- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
August, gdy pisał(a):
>
> Sądzę, że ludzie głosując na TAK w referendum dot. UE mieli świadomość
> konsekwencji ;-)
Podobnie jak w Wielkiej Brytanii ;-)
--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****
-
5. Data: 2005-09-28 16:38:52
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Użytkownik "August"
> Sądzę, że ludzie głosując na TAK w referendum dot. UE mieli
> świadomość
> konsekwencji ;-)
nie wszyscy ludzie - wyłącz z tego LPR
Ligusy glosowaly, zeby brac diety i za nie rozwalac UE od środka :-)
*** blad ***
-
6. Data: 2005-09-28 17:06:09
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: trainer <t...@p...org>
blad wrote:
> nie wszyscy ludzie - wyłącz z tego LPR
> Ligusy glosowaly, zeby brac diety i za nie rozwalac UE od środka :-)
nie wiem czy odróżniasz te rzeczy ale w 2003 było referendum nt.
przystąpienia na którym m.in. LPR była na "nie", a w 2004 były wybory do
PE gdzie nie było pytan "tak" czy "nie" tylko o nazwiska. Nie żebym
agitował, ale tak dla odświeżenia pamięci warto wiedzieć.
trainer
-
7. Data: 2005-09-28 18:08:49
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Użytkownik "trainer"
>> Ligusy glosowaly, zeby brac diety i za nie rozwalac UE od środka
>> :-)
>
> (...) w 2003 było referendum nt. przystąpienia (...) LPR była na
> "nie",
> (...) w 2004 były wybory do PE gdzie nie było pytan "tak" czy "nie"
i gdzie LPR łapała co sie dało :-)
myslisz, ze teraz beda glosowac przeciw EU i zrezygnuja z diet?
*** blad ***
-
8. Data: 2005-09-28 18:33:37
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: trainer <t...@p...org>
blad wrote:
> i gdzie LPR łapała co sie dało :-)
> myslisz, ze teraz beda glosowac przeciw EU i zrezygnuja z diet?
nie wiem jak będą głosować, ale doskonale rozumiem taką postawę, gdy
przeciwnicy UE chcą mieć wpływ na jej decyzje. A to dlatego, że nie jest
to niedzielny klub który obraca dobrowolnymi składkami swoich członków -
euroentuzjastów, ani fabryka pieniędzy która tylko drukuje i rozdaje
każdemu wg potrzeb, ale aparat który pod przymusem te pieniądze ściąga
od wszystkich podatników.
trainer
-
9. Data: 2005-09-28 18:41:25
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: trainer <t...@p...org>
August wrote:
> Sądzę, że ludzie głosując na TAK w referendum dot. UE mieli świadomość
> konsekwencji ;-)
referendum dotyczyło układu "nicejskiego" a nie waluty.
dużo drobniejsze sprawy są poddawane pod referendum w Szwajcarii.
skutek? - jest to jeden z najbardziej przyjaznych obywatelom krajów - w
porównaniu z UE to niemal raj - referenda tam przyczyniają się do
kształtowania postawy obywatelskiej, której u nas prawie nie ma (są za
to "oni" którzy mają pieniądze tylko nie chcą dać)
więc może i u nas przydałoby się więcej referendów a mniej partyjniactwa
trainer
-
10. Data: 2005-09-28 19:49:13
Temat: Re: Cimoszewicz i Tusk o euro
Od: "August" <n...@p...pl>
W artykule news:433ade73$0$5414$f69f905@mamut2.aster.pl grupowicz trainer
napisał:
>> Sądzę, że ludzie głosując na TAK w referendum dot. UE mieli świadomość
>> konsekwencji ;-)
>
> referendum dotyczyło układu "nicejskiego" a nie waluty.
> dużo drobniejsze sprawy są poddawane pod referendum w Szwajcarii.
> skutek? - jest to jeden z najbardziej przyjaznych obywatelom krajów - w
> porównaniu z UE to niemal raj - referenda tam przyczyniają się do
> kształtowania postawy obywatelskiej, której u nas prawie nie ma (są za
> to "oni" którzy mają pieniądze tylko nie chcą dać)
Ukształtować postawę to mogłoby JOW i biegunowość sceny politycznej.
Dostałeś taką
wielką płachtę w niedzielę ? Znałeś tam kogoś oprócz 1-2 osób ? :-)
W referendum walutowym, sądzę że nikły procent kompetentnie oddałby swój
głos pochylając się nad urną. Ja bym nie potrafił wytłumaczyć fachowo,
dlaczego tak głosowałem i jaki byłby długofalowy skutek tej decyzji dla mnie
jako obywatela. W takich wypadkach jednak jestem zwolennikiem decyzji
kogoś mądrzejszego w momencie spełnienia wymagań UE i przy przyzwoleniu RPP.
A nie jakich "pluszakowych
kampanii" i referendami dla zdezorientowanego narodu. ;-).
--
S pozdravem,
August