-
1. Data: 2010-11-04 14:06:57
Temat: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: MK <m...@i...pl>
Kilka dni temu z ciekawosci zalogowalem sie na moj rachunek emerytalny
w OFE i zauwazylem nowe transakcje, a zadnej juz w tym roku nie
oczekiwalem. Jeszcze wieksze bylo moje zdumienie jak okazalo sie, ze
sa to transakcje wyjatkowe, bo pomniejszajace liczbe jednostek
udzialowych. Dzis udalo mi sie znalezc chwile zeby skontaktowac sie z
moim OFE i zapytac i co chodzi. OFE oczywiscie umylo rece i skierowalo
mnie po wyjasnienia do ZUS, przyjalem to ale zapytalem czy to oznacza,
ze tak naprawde nie moge byc pewny jaki faktycznie mam dostepny
kapital, bo ZUS zawsze moze poprosic o podzielenie sie tym co mam na
koncie? Pani nie potrafila mi wyjasnic szczegolowo tego problemu, ale
twierdzila, ze to zapewne korekta ZUS, ktory za duzo kasy przeslal.
Zapytalem wiec czy nie istnieja jakies terminy przedawnienia? Podobno
nie. Zadalem tez pytanie czy przypadkiem OFE nie powinno mnie
poinformowac o tej sytuacji? Otrzymalem odpowiedz, ze przeciez bedzie
to uwzglednione na informacji o wplatach. Taka informacja jest
przesylana raz do roku. Generalnie poczulem sie tak jak musieli sie
czuc petenci w urzedach za komuny. Zero zainteresowania wyjasnieniem
sprawy, nie raczono mnie nawet zapytac ani o numer rachunku, ani nic
takiego co by pozwolilo przyjrzec sie tej sytuacji.
Teraz faktycznie poczulem, ze to nie sa moje pieniadze, a ja jestem
tylko owca do strzyzenia, bo prawdziwym klientem mojego OFE jest ZUS i
on moze sobie dowolnie dysponowac moim kontem emerytalnym.
A do tej pory bylem zadowolony z mojego Pekao Pioneer PTE, mimo ze nie
bylo najtansze i nie przynosilo najwyzszej stopy zwrotu.
Wg. informacji w serwisie transakcyjnym umorzenie dotyczy maja i
grudnia 2003, czy faktycznie nie ma zadnego okresu przedawnienia, moje
roszczenia przedawniaja sie po uplywie 3 lat, czyzby druga strona byla
bardziej uprzywilejowana? Oczywiscie nie mam informacji jeszcze o tym
czy byla to sluszna korekta, ale wolalbym sobie nie zawracac glowy
zdarzeniami sprzed 7 lat...
MK
-
2. Data: 2010-11-04 16:46:40
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
i nie przynosilo najwyzszej stopy zwrotu.
> Wg. informacji w serwisie transakcyjnym umorzenie dotyczy maja i
> grudnia 2003, czy faktycznie nie ma zadnego okresu przedawnienia, moje
> roszczenia przedawniaja sie po uplywie 3 lat, czyzby druga strona byla
> bardziej uprzywilejowana? Oczywiscie nie mam informacji jeszcze o tym
> czy byla to sluszna korekta, ale wolalbym sobie nie zawracac glowy
> zdarzeniami sprzed 7 lat...
Jest bardziej uprzywilejowana - z tego co pamietam 10 lat.
K.
-
3. Data: 2010-11-04 17:48:17
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: "Adam" <d...@p...onet.pl>
Tez mnie skubneli. Korekta objela II-V 2003 oraz XI 2003. O ile wiekszosc
tych korekt to grosze to korekta za maj na ich tle wypada horrendalnie
Mam wrazenie ze oprócz mylnie (?) przelanej skladki zwrócili sobie równiez
odseteki . Wzieli prawie dwa razy tyle co przelali szlag. Rzeczywiscie
pieniadze na tych kontach sa równie bezpieczne jak u Grobelnego
-
4. Data: 2010-11-04 20:45:43
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: agent73 <a...@g...pl>
On Thu, 4 Nov 2010 18:48:17 +0100, "Adam" <d...@p...onet.pl>
wrote:
>Tez mnie skubneli. Korekta objela II-V 2003 oraz XI 2003. O ile wiekszosc
>tych korekt to grosze to korekta za maj na ich tle wypada horrendalnie
>Mam wrazenie ze oprócz mylnie (?) przelanej skladki zwrócili sobie równiez
>odseteki . Wzieli prawie dwa razy tyle co przelali szlag. Rzeczywiscie
>pieniadze na tych kontach sa równie bezpieczne jak u Grobelnego
I u mnie też. Zadałem sobie trochę trudu i sprawdziłem na archiwalnych
wyciągach o co chodzi. Rzeczywiście, parę lat temu przelali do OFE dwa
razy tą samą składkę. Ale z powrotem wzięli z grubymi odsetkami...
--
A.
-
5. Data: 2010-11-04 21:53:10
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "agent73" <a...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:el66d6hnnrdgp7d8csjvuebglv756613nh@4ax.
com...
> I u mnie też. Zadałem sobie trochę trudu i sprawdziłem na archiwalnych
> wyciągach o co chodzi. Rzeczywiście, parę lat temu przelali do OFE dwa
> razy tą samą składkę. Ale z powrotem wzięli z grubymi odsetkami...
Ciekawe na jakiej podstawie PTE przelało odsetki. I jakie, podatkowe czy
ustawowe. IMO nie ma podstawy do takiego działania.
-
6. Data: 2010-11-05 08:21:57
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 04 Nov 2010 22:53:10 +0100, MarekZ napisał(a):
> Ciekawe na jakiej podstawie PTE przelało odsetki. I jakie, podatkowe czy
> ustawowe. IMO nie ma podstawy do takiego działania.
No może i nie ma tylko co to w ogóle zmienia? Jak ten ZUS i OFE są siebie
warci i tak naprawdę to państwowe narzędzie to wyciągania i
przepuszczania naszych pieniędzy w imię nazwijmy to "godniej emerytury".
Prawdopodobnie i tak niewiele z tego będziemy mieli, no ale nie rozwlekam
tematu, bo każdy wie o co chodzi a i sam temat przewałkowany już był
wiele razy.
--
xbartx
-
7. Data: 2010-11-05 12:17:39
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości
news:iav94h$qkm$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> I u mnie też. Zadałem sobie trochę trudu i sprawdziłem na archiwalnych
>> wyciągach o co chodzi. Rzeczywiście, parę lat temu przelali do OFE dwa
>> razy tą samą składkę. Ale z powrotem wzięli z grubymi odsetkami...
> Ciekawe na jakiej podstawie PTE przelało odsetki. I jakie, podatkowe czy
> ustawowe. IMO nie ma podstawy do takiego działania.
Dokładnie, zwrot dwukrotnie przelanej składki - zgoda (na podst.
bezpodstawnego wzbogacenia) chociaż po blisko 10 latach to można by
polemizować
. Ale odsetki? To tak jakbym ja przelał komuś omyłkowo na konto jakąś kwotę,
a po 2 latach zażądał zwrotu z odsetkami ustawowymi, bo na czyimś koncie
leżała -> absurd^2.
-
8. Data: 2010-11-05 12:25:27
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:ib0skv$du7$...@n...task.gda.pl...
> . Ale odsetki? To tak jakbym ja przelał komuś omyłkowo na konto jakąś
> kwotę, a po 2 latach zażądał zwrotu z odsetkami ustawowymi, bo na czyimś
> koncie leżała -> absurd^2.
No. To się musiało odbyć na zasadzie wskazanej tutaj:
http://www.dailymotion.pl/video/xe404p_krol-zus_fun
-
9. Data: 2010-11-05 16:51:14
Temat: Re: Co z ta moja emerytura - rowni i rowniejsi
Od: MK <m...@i...pl>
On 5 Lis, 17:36, "J_K_K" <j...@i...fm> wrote:
>
> Jak w 1999 nowa firma omylkowa oplacala za mnie skladki do konca roku
> (nie wzieli pod uwage, ze limit wplat zostal wyczerpany przez poprzednia
> firme),
> to w zeszlym roku przyslali zawiadomienie, ze tak bylo,
> ale nie da sie tych pieniedzy odzyskac bo "WLASNIE" minelo 10 lat.
> Pieniadze po prostu poszly w czarna dziure - nie wiadomo gdzie,
> bo na pewnoi nie na moje konto.
> ZLODZIEJE i tyle.
>
Ja sie zastanawiam wlasnie czy tak nie bylo w moim przypadku. Limit
zostal przekroczony i wycofali przekazane srodki, a zrobili to dopiero
po czasie pozwalajacym na roszczenie o zwrot wobec ZUS.
To co, moze jakis pozew zbiorowy? Jak widac nie jest to jednostkowy
przypadek, ale jakies systemowe dzialania ZUS, ktory stanal przed
widmem 'bankructwa'.
Ja sie zastanawialem nad sciezka na skroty, czyli zlozeniem skargi na
OFE do KNF, a wtedy by musieli dokladnie wyjasnic przyczyny wycofania
czesci srodkow z mojego konta.
MK