-
51. Data: 2009-08-20 13:30:16
Temat: Re: Co za BZDURA [mbank]
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> czyli jednak mozna uzyskac ID. To co, lecisz zamykac konto?
>> Czy jednak zgodzisz sie, ze po wizycie w mPunkcie mama watkotwórcy
>> powinna wyjsc z informacja ze ma juz Id i procedura umozliwiajaca
>> jego odzyskanie?
>
> Sugerowane było, że bank wydrukuje mi na kartce moje ID klienta /nie
> tymczasowe/ z moim aktualnym hasłem. Więc co ma piernik do wiatraka?
>
Sugerowane było, ze powinno to zostac sprawdzone.
Sugestia o karteczne rzeczywiscie tez sie pojawiła, ale zwróc uwage, kto ja
spłodził... :)
> Nie wiem czy powinna, bo nie wiem czym różniły się dane te od
> posiadanych przez Bank, ale widocznie w momencie "produkcji"
> dokumentów Bank jeszcze nie był przekonany, że to ta sama mama.
Zakładam, ze ta sytuacja nie była "jedna na milion, aaaaaa" i PESEL sie nie
zmienil.
A ty sugerujesz ze bank nie był pewny...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"
-
52. Data: 2009-08-20 13:40:40
Temat: Re: Co za BZDURA [mbank]
Od: "scholastyk" <s...@c...onet.pl>
> A to już nie jest takie trywialne, szczególnie jak na dodatek nie pamiętasz
> telekodu, numer telefonu ci się po drodze parę razy zmienił i nie pamiętasz
> który podawałeś (a bank nie ma na co oddzwonić w takim przypadku), na
> dodatek masz nowy dowód osobisty i zmieniłeś miejsce zamieszkania :).
>
> Aż jestem ciekaw jakie mają na taki przypadek procedury :) (bo podstawowe
> dane które w tym momencie bank ma to w zasadzie może znać każdy twój
> znajomy który miał w ręku twój dowód).
Ja miałem taką sytuację w mBanku. Konto założyłem w 2004 i do 2009 się na nie
nie logowałem a właściwie o nim zapomniałem (Bogu dzięki że nie wprowadzono w
międzyczasie opłat za konto).
Papiery - umowę rachunku i login zgubiłem, hasło zapomniałem. Przez te 5 lat
zmieniłem 2 razy dowód, miejsce zameldowania i zamieszkania i kilka razy numer
telefonu.
Pani na mLinii kazała mi iść do mKiosku, pokazać nowy dowód i wypełnić
formularz zmiany danych. Potem na nowy adres przysłali mi ID (niestety nie
wiem czy nowe czy stare).
A i tak tego konta nie używam :))
Pozdrawiam
scholastyk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
53. Data: 2009-08-20 21:43:27
Temat: Re: Co za BZDURA [mbank]
Od: "MarekZ" <b...@a...pl>
Użytkownik "Tomek z Wawy" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d75a1719-2355-4eb8-a6c8-b3b1b8ef07ce@q14g2000vb
i.googlegroups.com...
Tak to umie już tylko Cejrowski:
<http://www.joemonster.org/filmy/13399/
Wojciech_Cejrowski_Wkurzajaca_Rozmowa>
Biedna konsultantka, która trafiła na tego buca. :)
-
54. Data: 2009-08-20 22:13:52
Temat: Re: Co za BZDURA [mbank]
Od: "k...@w...pl" <k...@w...pl>
On 20 Sie, 13:07, Tomek z Wawy <t...@t...pl> wrote:
> On 20 Sie, 12:57, Robert Kois <k...@h...pl> wrote:
>
> > A jak ktoś ten adres zmienił, znaczy już tam nie mieszka? ;)
>
> Tak to umie już tylko Cejrowski:
>
> <http://www.joemonster.org/filmy/13399/
> Wojciech_Cejrowski_Wkurzajaca_Rozmowa>
>
> i to nie jest problem mBanku.
>
> Dla pocieszenia to mBank i takim pomaga, a procedura jest o tyle
> kłopotliwa, że trzeba tyłek z domu ruszyć.
W zadnym bank na swiecie Cejrowski nie dokonalby podobnej operacji
kontaktujac sie telefonicznie bez znajomosci swoich hasel.
W niektorych (np. HSBC, mozliwe, ze Citi ) moglby pofatygowac sie do
lokalnej placowki w kraju pobytu, jesli by byla, i sprobowac tam
zalatwic sprawe.
-
55. Data: 2009-08-21 06:49:11
Temat: Re: Co za BZDURA [mbank]
Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl>
On 21 Sie, 00:13, "k...@w...pl" <k...@w...pl> wrote:
> W zadnym bank na swiecie Cejrowski nie dokonalby podobnej operacji
> kontaktujac sie telefonicznie bez znajomosci swoich hasel.
> W niektorych (np. HSBC, mozliwe, ze Citi ) moglby pofatygowac sie do
> lokalnej placowki w kraju pobytu, jesli by byla, i sprobowac tam
> zalatwic sprawe.
Nigdzie nie twierdziłem, że Bank miał mu pomóc :) Bardzo dobrze, że go
wysłał na drzewo. Tylko chciałem pokazać, że dalsze zagłębianie się w
temat tu poruszany prowadzić może i do takich absurdów, ja nic nie
wiem, nie wiem kim jestem, nie wiem co robię, wypełniam sobie jakieś
wnioski jednego roku tu, jednego tam, podaję różne dane, gubię kody,
zapominam, że mam już konto w danym Banku i nagle wylewam pomyje na
cały świat za swoją ułomność...
-
56. Data: 2009-08-22 09:26:58
Temat: Re: Co za BZDURA [mbank]
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Przemek" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:h6j5nc$ob1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Banki pracują wtedy na tz hurtowniach danych gdzie pewne operacje wykonują
> sie w nocy. Jeśli klient nie pamięta ze miał konto i chce je założyć to
> może pojawić np. online (na poczekaniu) to taka sytuacja może się pojawić.
A o czymś takim jak indeksy to ty słyszał? PESEL jest prawie polem
unikalnym, do tego jest liczbą a więc baaaardzo
dobrze się indeksuje, a nawet jak system znajdzie 10 rekordów z tym samym nr
PESEL, to przeszukanie ich nie stanowi już żadnego problemu.