-
41. Data: 2005-03-16 13:52:16
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Miroo napisał:
>>OK. Prawdopodobienstwo, ze ktos przypadkowy Cie podslucha i to
>>wykorzysta jest praktycznie rowne zeru.
>
> Nie zgadzam się (w związku z kontekstem wątka).
To masz problem. ;-)
Mowimy o przypadkowym podsluchu. Ten ktos musialby wiedziec pod jaki
numer zadzwoniles i jakie wklepales kody (czyli musialby podsluchiwac od
chwili wybierania numeru i musialby na ucho rozpoznawac DTMFa). OK.
Udalo mu sie. Potem przechwycilby wszystkie gadki. OK. Zalozmy ze
podsluchalby pare razy (to juz jednak wykracza poza przypadek) i
zgromadzil wszystkie potrzebne dane (pod warunkiem, ze bank nie zyczy
sobie jednorazowych kodow do transakcji, bo wtedy i tak nic nie
zdziala). A do tego musilaby byc zlodziejem.
IMHO prawdopodobienstwo przypadkowego podsluchania i wykorzystania jest
praktycznie zerowe.
Bartol
-
42. Data: 2005-03-16 15:20:11
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Marcin Żyła napisał:
> Przyjmij, że bez wpadania w przesade z zabezpieczeniami, chętny zawsze
> się zapozna z transmisją.
No i taka była moja ostateczna konkluzja. Jak ktoś będzie chciał to
zrobi wszystko, żeby osignąć swój cel - nieważne za ile i czy zgodnie z
prawem. Sugeruję EOT.
Pozdrawiam,
Krystian
-
43. Data: 2005-03-17 07:56:13
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:d19dlh$5bl$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Miroo napisał:
>
> >>OK. Prawdopodobienstwo, ze ktos przypadkowy Cie podslucha i to
> >>wykorzysta jest praktycznie rowne zeru.
> >
> > Nie zgadzam się (w związku z kontekstem wątka).
> Mowimy o przypadkowym podsluchu. Ten ktos musialby wiedziec pod jaki
> numer zadzwoniles i jakie wklepales kody (czyli musialby podsluchiwac od
> chwili wybierania numeru i musialby na ucho rozpoznawac DTMFa). OK.
Mówiąc o kontekście miałem na myśli przypadkowe
podsłuchanie krótkofalówką, a nie sprawy bankowe.
Jest to jak najbardziej możliwe w sytuacji opisanej
w artykule.
> IMHO prawdopodobienstwo przypadkowego podsluchania i wykorzystania jest
> praktycznie zerowe.
Powiem jeszcze raz:
W omówionej w artykule sytuacji przypadkowe podsłuchanie jest
jak najbardziej możliwe i wykorzystanie informacji również.
Wiadomo, że przypadkowy podsłuchiwacz raczej nie zdecyduje się
na kanty bankowe, natomiast może rozpowiedzieć czyjeś tajemnice.
Proponuję EOT tej gałęzi, bo jakoś nie możemy się dogadać.
Pozdrawiam
Miroo
-
44. Data: 2005-03-17 12:16:20
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Miroo napisał:
> Proponuję EOT tej gałęzi, bo jakoś nie możemy się dogadać.
Bo za czesto zmieniasz kontekst. ;-) W przypadku rozmow prywatnych
prawdopodobienstwo tego, ze ktos przypadkiem podlucha rozmowe i ja
rozpowszechni jest IMHO praktycznie zerowe (mogloby byc troche wieksze w
przypadku rozmow dotyczacych przestepstwa, ale nasi rodacy maja to
generalnie w dupie).
EOT jak najbardziej.
Bartol