-
31. Data: 2005-03-15 20:22:37
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> 1) Z artykulu wynika, ze dotyczy to tylko nielicznych klientow TPSA
> 2) Logujac sie do systemu zazwyczaj podajesz jedynie kilka cyfr z calego
> kodu - czyli musialby ktos troche dluzej cie podsluchiwac.
Zwykle. W serwisie kont BPH - całość.
A w tymże banku w biurze maklerskim, gdy chciałem zrealizować pierwsze zlecenie
telefoniczne z powodu padu wielokrotnie nagradzanej, powszechnie lubianej,
charakteryzującej się rewolucyjną technologią "single sign-on" platformy
internetowej, krótki dialog z maklerem:
- poproszę hasło
- mam panu powiedzieć moje hasło do serwisu telefonicznego?
- tak
No to powiedziałem. Miętki jestem. Nie?
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
32. Data: 2005-03-16 07:10:14
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Krystek" <k...@p...space.mailbox> napisał w wiadomości
news:c089380cc7e71fdecbcd9fc5b3035dfe@krystian.i.jeg
o.chomik...
> > A po co "przecietny Kowalski" ma kogos podsluchiwac?
>
> Nie przeciętny Kowalski ma kogoś podsłuchiwać, tylko dlaczego ktoś ma go
> podłsuchiwać.
Oglądałeś "Czerwony"? Ludzie mają różne tajemnice. Nie tylko
bankowe. Pomyśl ile moralnej szkody mógłby narobić małolat któremu
tatko ze Stanów przywiozł krótkofalówkę do zabawy.
Cała wieś/miasteczko by się dowiedziało, że ktoś ma raka, ktoś HIVa,
a ktoś z kolei bliski jest rozwodu itp itd.
Pozdrawiam
Miroo
-
33. Data: 2005-03-16 09:53:12
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Miroo napisał:
> Oglądałeś "Czerwony"? Ludzie mają różne tajemnice. Nie tylko
> bankowe. Pomyśl ile moralnej szkody mógłby narobić małolat któremu
> tatko ze Stanów przywiozł krótkofalówkę do zabawy.
> Cała wieś/miasteczko by się dowiedziało, że ktoś ma raka, ktoś HIVa,
> a ktoś z kolei bliski jest rozwodu itp itd.
Znasz wies/miasteczko gdzie wszyscy uzywaja analogowych telefonow
bezprzewodowych o zwiekszonym zasiegu?
Bartol
-
34. Data: 2005-03-16 11:00:09
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
Krystek wrote:
> Krzysztof Halasa napisał:
>
>> Krystek napisał:
>
>
>>> Jeśli chodziło by komuś o _profesjonalne_ zabezpieczenie jakiejkolwiek
>>> linii telefonicznej to oczywiste jest, że do takiego celu stosuje się
>>> szyfratory transmisji. Tylko mi nie pisz, że dla "przeciętnego
>>> Kowalskiego" nie ma różnicy w "łatwości" podsłuchiwania analogowej
>>> linii PTSN a cyfrowej ISDN.
>>
>>
>> A po co "przecietny Kowalski" ma kogos podsluchiwac?
>
>
> Nie przeciętny Kowalski ma kogoś podsłuchiwać, tylko dlaczego ktoś ma go
> podłsuchiwać.
>
> [...]
>
>>> Wiem, że wszystko da się podsłuchać i rozkodować, ale to wymaga czasu
>>> i nakładu kosztów. Ci, którzy obracają grubymi milionami na pewno
>>> wiedzą jak się zabezpieczyć.
>>
>>
>> Z tym ze te koszty sa zdecydowanie mniejsze niz "grube miliony". Cienkie
>> tysiace co najwyzej.
>
>
> Och, no i o tym przecież pisałem. Przeciętnego Kowalskiego raczej nikt
> nie będzie podsłuchiwał. Chodzi o to, że jak się bandziory na kogoś
> zawezmą to "zainwestują" w narzędzia umożliwiające im uzyskanie tego,
> czego chcą. Niekoniecznie w wyrafinowane metody podsłuchowe. A polują na
> bogatych. Dlatego też bogaci starają się zabezpieczać, bo są obarczeni
> większym ryzykiem że ktoś na nich "zapoluje", niż przeciętny Kowalski.
> Dlatego to, co napisał Marcin Żyła potraktowałem z lekkim przymrużeniem
> oka. Ludzie obracający dużymi sumami raczej mają świadomość, że ktoś
> może się połasić na te pieniądze. Starałem się też pokazać, że nawet
> przeciętny Kowalski (albo raczej ten bardziej zapobiegliwy) jest w
> stanie dosyć prostymi metodami zabezpieczyć się choćby przed prostym
> podsłuchem. Tak jak jedni montują lepsze zamki do drzwi, tak niektórzy
> zabezpiezenia na linie telefoniczne. Nie ma w tym nic dziwnego.
>
> K.
Witam
Ale widzisz sytuacja jest taka:
Jest klient, nie koniecznie biedny, nie koniecznie "bardzo bardzo
bogaty". Ma jakies tam swoje pieniadze. I nie zabezpieczy sę skutecznie
bez inwestycji grubych dziesiątków tysięcy.
Bo jeżeli mówimy o transmisji za pomocą telefonu stacjonarnego, do
innego odbiorcy nie posiadajacego pary szyfrator / deszyfrator, to
niezależnie czy klient ma analoga, isdn, pcm, to za < 1000eur da sie
podsłuchać, zakodowaną transmisje przesłac i raz umiesczone urządzenie
żyje 2 miesiace bez wymiany zasilania. Może być też zasilane z innej
pary, nie należącej do podsłuchiwanego klienta.
Za <100eur masz urządzenie spzręgane pojemnościowo lub magetycznie,
normalnym badaniem linii z biura badań / większością prostych testerów
od strony klienckiej nie do sprawdzenia.
Tylko przeglądając wszystkie miejsca gdzie linia wychodzi z ziemi masz
szanse znaleźć. (lub robiąc regularne badania lini).
Lepsze produkty pozwolą posłuchać transmisji modemowych - np. w
przypadku homebankingu są niezawodne.
Jedyne (w warunkach amatorskich) skuteczne rozwiazanie to transmisja
GSM, ale tutaj też "amatorsko" możesz mieć mikrofon kierunkowy za
<200eur i mikrofon laserowy badający drgania szyby <500eur.
Przyjmij, że bez wpadania w przesade z zabezpieczeniami, chętny zawsze
się zapozna z transmisją.
Pzdr Marcin
-
35. Data: 2005-03-16 11:19:26
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:d18vkt$ktb$1@inews.gazeta.pl...
> Znasz wies/miasteczko gdzie wszyscy uzywaja analogowych telefonow
> bezprzewodowych o zwiekszonym zasiegu?
A kto mówił o telefonach bezprzewodowych???
Z tego co zrozumiałem to chodzi o radiowy przesył
sygnału przez TPSA do centrali. I może to oczywiście
dotyczyć całych wsi...
Pozdrawiam
Miroo
-
36. Data: 2005-03-16 11:24:59
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>
Marcin Żyła said the following On 2005-03-16 12:00:
[...]
[...]
> Przyjmij, że bez wpadania w przesade z zabezpieczeniami, chętny zawsze
> się zapozna z transmisją.
Zgadza się. I właśnie dlatego użycie kanału telefonicznego, staram się
minimalizować. Niestety, _muszę_ założyć że jego aktywacja jest
trudniejsza, niz "normalne' użycie, co jak na razie wydaje się być
prawdą. I tyle.
KJ
> Pzdr Marcin
--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
Kontakt JID: k...@j...aster.pl
-
37. Data: 2005-03-16 11:40:08
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Miroo napisał:
>>Znasz wies/miasteczko gdzie wszyscy uzywaja analogowych telefonow
>>bezprzewodowych o zwiekszonym zasiegu?
>
> A kto mówił o telefonach bezprzewodowych???
> Z tego co zrozumiałem to chodzi o radiowy przesył
> sygnału przez TPSA do centrali. I może to oczywiście
> dotyczyć całych wsi...
Mozliwe. Nie sledzilem watku namietnie. Ale moj przedpiszca odwolal sie
do Czerwonego, gdzie gosc podsluchuje rozmowy prowadzone przez analogowe
telefony bezprzewodowe.
Bartol
-
38. Data: 2005-03-16 12:32:02
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:d195tf$n8v$1@inews.gazeta.pl...
> Mozliwe. Nie sledzilem watku namietnie. Ale moj przedpiszca odwolal sie
> do Czerwonego, gdzie gosc podsluchuje rozmowy prowadzone przez analogowe
> telefony bezprzewodowe.
No i go (czyli mnie) nie zrozumiałeś.
Nie chodziło mi zupełnie o to JAK ktoś podsłuchuje, tylko
o to, że każdy ma jakieś tajemnice, coś do ukrycia, i że
ujawnienie tego może być bardzo niewłaściwe i spowodować
trudne do przewidzenia szkody moralne.
Pozdrawiam
Miroo
-
39. Data: 2005-03-16 13:01:53
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Miroo napisał:
>>Mozliwe. Nie sledzilem watku namietnie. Ale moj przedpiszca odwolal sie
>>do Czerwonego, gdzie gosc podsluchuje rozmowy prowadzone przez analogowe
>>telefony bezprzewodowe.
>
> No i go (czyli mnie) nie zrozumiałeś.
> Nie chodziło mi zupełnie o to JAK ktoś podsłuchuje, tylko
> o to, że każdy ma jakieś tajemnice, coś do ukrycia, i że
> ujawnienie tego może być bardzo niewłaściwe i spowodować
> trudne do przewidzenia szkody moralne.
OK. Prawdopodobienstwo, ze ktos przypadkowy Cie podslucha i to
wykorzysta jest praktycznie rowne zeru. W przypadku celowych dzialan i
tak bedziesz bezradny, chyba ze nie bedziesz w jakikolwiek sposob
wypuszczal informacji z glowy.
Bartol
-
40. Data: 2005-03-16 13:10:44
Temat: Re: Czy dyspozycje bankowe przez telefon są bezpieczne?
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:d19an1$iku$1@inews.gazeta.pl...
> OK. Prawdopodobienstwo, ze ktos przypadkowy Cie podslucha i to
> wykorzysta jest praktycznie rowne zeru.
Nie zgadzam się (w związku z kontekstem wątka).
> W przypadku celowych dzialan i
> tak bedziesz bezradny, chyba ze nie bedziesz w jakikolwiek sposob
> wypuszczal informacji z glowy.
To oczywiste.
Pozdrawiam
Miroo