eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwCzy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2011-04-09 20:07:42
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:8j5qx5102eew$.7y5fqwv8i4ns.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 09 Apr 2011 20:49:56 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >>> Konsekwencją jest paniczna wyprzedaż, która
    >>> przekłada się na realną gospodarkę.
    >>> Ropa jest tu idealnym przykładem.
    >>
    >> Masz na myśli wzrost cen ropy? Jesteś zdania, że ten wzrost jest
    >> spowodowany
    >> handlem pochodnymi na ropę?
    >
    > Fundamentalnie ropa bedzie zawsze drożeć, bo świat zużywa wiecej i wiecej
    > ale nie w takim tempie. Jesli zuzycie wzrasta 10% rocznie a ropa wzrasta
    > 10
    > w ciągu tygodnia, to chyba nie da sie tego wyjasnic inaczej niz tylko
    > antycypowaniem konca świata ;)

    Fundamentalnie?
    A uwzględniłeś wszystkie czynniki w analizie, że masz taką pewność?
    W tym te, których nie znasz?


  • 12. Data: 2011-04-09 20:13:28
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sat, 9 Apr 2011 22:07:42 +0200, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:8j5qx5102eew$.7y5fqwv8i4ns.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sat, 09 Apr 2011 20:49:56 +0200, totus napisał(a):
    >>
    >>> root wrote:
    >>>
    >>>> Konsekwencją jest paniczna wyprzedaż, która
    >>>> przekłada się na realną gospodarkę.
    >>>> Ropa jest tu idealnym przykładem.
    >>>
    >>> Masz na myśli wzrost cen ropy? Jesteś zdania, że ten wzrost jest
    >>> spowodowany
    >>> handlem pochodnymi na ropę?
    >>
    >> Fundamentalnie ropa bedzie zawsze drożeć, bo świat zużywa wiecej i wiecej
    >> ale nie w takim tempie. Jesli zuzycie wzrasta 10% rocznie a ropa wzrasta
    >> 10
    >> w ciągu tygodnia, to chyba nie da sie tego wyjasnic inaczej niz tylko
    >> antycypowaniem konca świata ;)
    >
    > Fundamentalnie?
    > A uwzględniłeś wszystkie czynniki w analizie, że masz taką pewność?
    > W tym te, których nie znasz?

    To znaczy ze popyt podawany przez MFW jest zaniżony? Nie uwzgledniaja w nim
    tej ropy którą tajemniczy ludzie wylewaja do ścieków? Nie, takich
    informacji nie znam. Pewnie to jest jakieś wytłumaczenie. Lepsze niż
    dźwignia bo przynajmniej nikomu się na odcisk nie nadepnie ;)


  • 13. Data: 2011-04-09 21:13:23
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:1m6kx6yr4ex5$.150v5q5d2uugv.dlg@40tude.net...

    >> Fundamentalnie?
    >> A uwzględniłeś wszystkie czynniki w analizie, że masz taką pewność?
    >> W tym te, których nie znasz?
    >
    > To znaczy ze popyt podawany przez MFW jest zaniżony? Nie uwzgledniaja w
    > nim
    > tej ropy którą tajemniczy ludzie wylewaja do ścieków? Nie, takich
    > informacji nie znam. Pewnie to jest jakieś wytłumaczenie. Lepsze niż
    > dźwignia bo przynajmniej nikomu się na odcisk nie nadepnie ;)

    Chodzi mi o czynniki i wydarzenia, o których wiekszość inwestorów dowiaduje
    sie po czasie.
    Nie znamy ich wszystkich, Ty też, więc nie da się zrobić takiej analizy "na
    pewno".


  • 14. Data: 2011-04-09 22:04:20
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Sat, 09 Apr 2011 21:17:41 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >>> Dnia Sat, 09 Apr 2011 20:49:56 +0200, totus napisał(a):
    >>>
    >>>> root wrote:
    >>>>
    >>>>> Konsekwencją jest paniczna wyprzedaż, która
    >>>>> przekłada się na realną gospodarkę.
    >>>>> Ropa jest tu idealnym przykładem.
    >>>>
    >>>> Masz na myśli wzrost cen ropy? Jesteś zdania, że ten wzrost jest
    >>>> spowodowany handlem pochodnymi na ropę?
    >>>
    >>> Fundamentalnie ropa bedzie zawsze drożeć, bo świat zużywa wiecej i
    >>> wiecej ale nie w takim tempie. Jesli zuzycie wzrasta 10% rocznie a ropa
    >>> wzrasta 10
    >>> w ciągu tygodnia, to chyba nie da sie tego wyjasnic inaczej niz tylko
    >>> antycypowaniem konca świata ;)
    >>
    >> Nie wiem na czyje pytanie odpowiedziałeś. Ale pewnie doszło do pomylenia
    >> wątków. Ja pytałem czy wzrost cen ropy jest spowodowany handlem
    >> pochodnymi ropy?
    >
    > Handel instrumentami opartymi na dźwigni zwieksza tempo wzrostu ceny ropy
    > tak jak i zwiekszy tempo ew. spadku tej ceny, niż miałoby to miejsce w
    > przypadku handlu samym towarem.

    Ty jesteś zawodowym politykiem. Wiesz po czym poznałem? Nie ważne o co się
    pytam Ty odpowiadasz na pytanie, które chciałbyś bym Ci zadał. Ale spróbuje
    jeszcze raz. Czy myślisz, ze handel pochodnymi na ceny ropy powoduje wzrost
    cen ropy na kasowym? Może za trzecim razem dasz radę.


  • 15. Data: 2011-04-09 22:44:54
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: root <m...@y...com>

    On 10 Kwi, 00:04, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
    > root wrote:

    > > Handel instrumentami opartymi na d wigni zwieksza tempo wzrostu ceny ropy
    > > tak jak i zwiekszy tempo ew. spadku tej ceny, ni mia oby to miejsce w
    > > przypadku handlu samym towarem.
    >
    > Ty jeste zawodowym politykiem. Wiesz po czym pozna em? Nie wa ne o co si
    > pytam Ty odpowiadasz na pytanie, kt re chcia by bym Ci zada . Ale spr buje
    > jeszcze raz. Czy my lisz, ze handel pochodnymi na ceny ropy powoduje wzrost
    > cen ropy na kasowym? Mo e za trzecim razem dasz rad .- Ukryj cytowany tekst -
    >
    > - Pokaż cytowany tekst -

    Odpowiedzialem powyzej wystarczajaco scisle, ale niech bedzie jeszcze
    scislej:
    Wzrost rozumiany jako srednia zmiana ceny spot na jednostke czasu jest
    znacznie wiekszy m.in, ze wzgledu na handel kontraktami terminowymi
    bez dostawy towaru.

    Poniewaz pewnie tez nie o to chodzi wiec przyjmij ze moja odpowiedz
    brzmi TAK. Byc moze wyjasnisz mi dlaczego sie myle i dowiem sie w
    koncu co masz na mysli.


  • 16. Data: 2011-04-09 23:28:13
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <m...@y...com> napisał w wiadomości
    news:657f5fad-fad9-45b2-b620-077550f07a34@i14g2000yq
    e.googlegroups.com...
    On 10 Kwi, 00:04, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
    > root wrote:

    > > Handel instrumentami opartymi na d wigni zwieksza tempo wzrostu ceny
    > > ropy
    > > tak jak i zwiekszy tempo ew. spadku tej ceny, ni mia oby to miejsce w
    > > przypadku handlu samym towarem.
    >
    > Ty jeste zawodowym politykiem. Wiesz po czym pozna em? Nie wa ne o co si
    > pytam Ty odpowiadasz na pytanie, kt re chcia by bym Ci zada . Ale spr buje
    > jeszcze raz. Czy my lisz, ze handel pochodnymi na ceny ropy powoduje
    > wzrost
    > cen ropy na kasowym? Mo e za trzecim razem dasz rad .- Ukryj cytowany
    > tekst -
    >
    > - Pokaż cytowany tekst -

    Odpowiedzialem powyzej wystarczajaco scisle, ale niech bedzie jeszcze
    scislej:
    Wzrost rozumiany jako srednia zmiana ceny spot na jednostke czasu jest
    znacznie wiekszy m.in, ze wzgledu na handel kontraktami terminowymi
    bez dostawy towaru.

    Poniewaz pewnie tez nie o to chodzi wiec przyjmij ze moja odpowiedz
    brzmi TAK. Byc moze wyjasnisz mi dlaczego sie myle i dowiem sie w
    koncu co masz na mysli.

    =====

    Kontrakty na dostawę towaru są czymś najnormalniejszym od narodzenia się
    handlu.
    Zakładasz tu domyślnie kilka kwestii, pomijasz je w swoim aksjomacie.

    Więc pytanie brzmi: skoro zawsze istaniały kontrakty na dostawę, to co
    nadzwyczajnego się dzieje?

    Wcale nie mam ochoty się droczyć i powodować tony postów, więc od razu Ci
    powiem wątpliwości.
    Uwzględnij w odpowiedzi swoje założenia.

    Lewar? Skąd wiesz jaki jest i kto go stosuje, w jakim procencie fizyczni
    dostawcy, odbiorcy, "czysta spekuła" itp?
    Itp.

    Twoje TAK to tylko widzimiesie.


  • 17. Data: 2011-04-10 07:08:54
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sat, 9 Apr 2011 23:13:23 +0200, skippy napisał(a):

    > Chodzi mi o czynniki i wydarzenia, o których wiekszość inwestorów dowiaduje
    > sie po czasie.
    > Nie znamy ich wszystkich, Ty też, więc nie da się zrobić takiej analizy "na
    > pewno".

    Przez "fundamentalny" popyt rozumiałem w tym konkretnym przypadku popyt
    generowany przez wzrastajace gospodarki swiata. Zwlaszcza ze od lat '90 do
    "swiata" dolaczyly kraje azjatyckie, ktore zuzywaja razem wiecej niz USA.
    Ten popyt na rope wzrasta chociazby w wyniku bogacenia sie spoleczenstw
    (samochody), zapotrzebowania na energie, przemysl chemiczny itd.
    P.S.
    Lepiej zebym napisał "realny" zamiast fundamentalny wtedy nie nadepnąłbym
    Ci na odcisk ;)


  • 18. Data: 2011-04-10 07:25:54
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sun, 10 Apr 2011 01:28:13 +0200, skippy napisał(a):

    >
    > =====
    >
    > Kontrakty na dostawę towaru są czymś najnormalniejszym od narodzenia się
    > handlu.

    "Na dostawę" tak ale ja pisalem "bez dostawy".

    > Zakładasz tu domyślnie kilka kwestii, pomijasz je w swoim aksjomacie.
    >
    > Więc pytanie brzmi: skoro zawsze istaniały kontrakty na dostawę, to co
    > nadzwyczajnego się dzieje?
    >
    > Wcale nie mam ochoty się droczyć i powodować tony postów, więc od razu Ci
    > powiem wątpliwości.
    > Uwzględnij w odpowiedzi swoje założenia.
    >
    > Lewar? Skąd wiesz jaki jest i kto go stosuje, w jakim procencie fizyczni
    > dostawcy, odbiorcy, "czysta spekuła" itp?
    > Itp.
    >
    > Twoje TAK to tylko widzimiesie.

    Jest mnostwo prac naukowych, ktore badaja wplyw cen futures na ceny na
    rynku kasowym. "Normalna", klasyczna ekonomia nie widzi tego wpływu, gdyż
    podobnie jak ty zaklada ze futures sa tez klasyczne, a wiec konczą się
    dostawą towaru. Wtedy to futures dostosowuja sie do rynku kasowego a nie
    odwrotnie.
    Tak juz dawno sie to nie odbywa. Weż np. mnie i moja spekulacje sreberkiem:
    Klikajac myszka "kupuje" sreberko, ktorego nie chce ogladac w postaci
    sztabek. Broker kupuje wiec malutki kontrakcik od swojego dostawcy
    plynnosci (dużego banku) i natychmiast sprzedaje mi ten kontrakt po nieco
    wyzszej cenie. Dostawca plynności po wielu takich longach zrobionych przez
    wielu trejderow kupuje prawdziwy kontrakt i zwieksza swoja cene o kilka
    pispow zeby cos na tym zarobic.
    Jak widac tysiace malych trejderow takich jak ja pokazalo POPYT na srebro,
    przez co cena kontraktow na roznych giełdach zaczyna wzrastać. Wtedy na
    rynek wchodzi firma jubilerska ;). Aby zabezpieczyc sie przed wzrostem cen
    kupuje kontrakt na dostawę prawdziwego srebra ale co to?! On kosztuje juz
    41$ a nie jak przed tygodniem 38$! Coż za niespodzianka!


  • 19. Data: 2011-04-10 07:41:41
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sun, 10 Apr 2011 01:28:13 +0200, skippy napisał(a):

    >
    > Lewar? Skąd wiesz jaki jest i kto go stosuje, w jakim procencie fizyczni
    > dostawcy, odbiorcy, "czysta spekuła" itp?
    > Itp.
    >
    > Twoje TAK to tylko widzimiesie.
    Rola fizycznych dostawców i odbiorców jest mocno przereklamowana,
    conajmniej od czasów internetu. To spekuła rzadzi. Dla osłody wyjasnijmy
    sobie dlaczego czekoladki sa drogie:-)

    http://www.telegraph.co.uk/finance/markets/7895242/M
    ystery-trader-buys-all-Europes-cocoa.html

    Sadzisz ze zrobiono to bez dźwigni (kredytu)?


  • 20. Data: 2011-04-10 07:46:19
    Temat: Re: Czy giełdzie zależy na inwestowaniu, czy na spekule?
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:nj13ci0hwheo$.1fzi47hfx4pzm$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 10 Apr 2011 01:28:13 +0200, skippy napisał(a):
    >
    >>
    >> =====
    >>
    >> Kontrakty na dostawę towaru są czymś najnormalniejszym od narodzenia się
    >> handlu.
    >
    > "Na dostawę" tak ale ja pisalem "bez dostawy".
    >
    >> Zakładasz tu domyślnie kilka kwestii, pomijasz je w swoim aksjomacie.
    >>
    >> Więc pytanie brzmi: skoro zawsze istaniały kontrakty na dostawę, to co
    >> nadzwyczajnego się dzieje?
    >>
    >> Wcale nie mam ochoty się droczyć i powodować tony postów, więc od razu Ci
    >> powiem wątpliwości.
    >> Uwzględnij w odpowiedzi swoje założenia.
    >>
    >> Lewar? Skąd wiesz jaki jest i kto go stosuje, w jakim procencie fizyczni
    >> dostawcy, odbiorcy, "czysta spekuła" itp?
    >> Itp.
    >>
    >> Twoje TAK to tylko widzimiesie.
    >
    > Jest mnostwo prac naukowych, ktore badaja wplyw cen futures na ceny na
    > rynku kasowym. "Normalna", klasyczna ekonomia nie widzi tego wpływu, gdyż
    > podobnie jak ty zaklada ze futures sa tez klasyczne, a wiec konczą się
    > dostawą towaru. Wtedy to futures dostosowuja sie do rynku kasowego a nie
    > odwrotnie.

    przepraszam, ale przekręciłes moją wypowiedź
    nigdzie nie napisałem czegoś takiego (futures kończą się fizyczną dostawą),
    więc reszta twojego wywodu nie ma sensu w kontekście pytania wyżej

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1