-
1. Data: 2009-09-22 13:53:44
Temat: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: etc <g...@o...pl>
W mBanku jest jakiś kryzys.
Jestem długoletnim klientem mBanku (prawie od początku jego istnienia) i
jeszcze takiej sytuacji nie doznałem.
Obsługa klienta (email i telefon) kompletnie nie przejmują się właściwą
obsługą klienta. Wystarczy im, że robią zgodnie ze swoimi procedurami, a
jaki faktycznie to ma skutek dla klienta, to zupełnie ich nie obchodzi.
Już od początku tego miesiąca nie potrafią mi przesłać dokumentów na mój
adres. Operatorzy mówią, że wysyłają dokumenty, Firma kurierska
informuje, że na mój adres nie ma dokumentów. Adres po korekcie jest od
dwóch tygodni zaktualizowany, ale kurier nadal nie ma prawidłowego
adresu, a bank twierdzi, że wysłał na adres aktualny. Emaile chyba wysyła
automat, bo są nie na temat i tylko wołają abym się łączył z opreratorem
telefonicznym. Operator banku twierdzi, że wszystko jest w porządku
dokumenty ponownie wysyła.
Ten pingpong trwa już 2 tygodnie i nadal nie ma dokumentów. Za to jest
naciąganie mnie na kasę, bo po każdym kontakcie z operatorem otrzymuję
maila, abym znowu, się z nim skontaktował, a gdy to robię okazuje się, że
niepotrzebnie, bo wszystko jest z mojej strony w porządku. I tak w kółko.
Czy to jest jakiś strajk operatorów, czy kryzys bankowy?
Które banki w Polsce tego nie mają?
-
2. Data: 2009-09-22 14:13:38
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: Gr <g...@g...com>
etc pisze:
> W mBanku jest jakiś kryzys.
[...]
To nie kryzys. W mBanku było tak zawsze. Wszystkie procedury wymagające
ingerencji pracownika leżą (najczęściej właśnie wysłanie jakichś
dokumentów pocztą itp.).
-
3. Data: 2009-09-22 16:19:39
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: perszing <t...@j...moj.adres.email.pl>
etc pisze:
> W mBanku jest jakiś kryzys.
>
> Jestem długoletnim klientem mBanku (prawie od początku jego istnienia) i
> jeszcze takiej sytuacji nie doznałem.
> Obsługa klienta (email i telefon) kompletnie nie przejmują się właściwą
> obsługą klienta. Wystarczy im, że robią zgodnie ze swoimi procedurami, a
> jaki faktycznie to ma skutek dla klienta, to zupełnie ich nie obchodzi.
Ten typ tak ma. U kogos z rodziny koreka danych osobowych trwala
drazniaco dlugo.
p.
--
www.ogloszenia-drobne.warszawa.pl
-
4. Data: 2009-09-22 16:29:45
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: etc <g...@o...pl>
Dnia Tue, 22 Sep 2009 16:13:38 +0200, Gr napisał(a):
> W mBanku było tak zawsze
No z tym się nie zgodzę. Jakieś 3 lata temu zmieniałem dane adresowe i
poszło bez problemu. Teraz jest problem. Kontakt z biurem obsługi klienta
jest zdecydowanie gorszy.
Niby wszystko idzie grzecznie, ale tylko - niby - bo realnie wcale nie
idzie.
-
5. Data: 2009-09-23 05:50:34
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Tue, 22 Sep 2009 16:29:45 +0000, etc napisał(a):
> No z tym się nie zgodzę. Jakieś 3 lata temu zmieniałem dane adresowe i
> poszło bez problemu.
Od tego czasu dużo się tam zmieniło na gorsze, niestety.
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
6. Data: 2009-09-23 07:03:15
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"xbartx" news:h9ccva$ac4$2@inews.gazeta.pl
> > No z tym się nie zgodzę. Jakieś 3 lata temu zmieniałem dane adresowe i
> > poszło bez problemu.
> Od tego czasu dużo się tam zmieniło na gorsze, niestety.
Zalogowałem się przed minutką na swoje konto w mBanku. W zakładce "Dane i
adresy" mam możliwość modyfikacji swoich danych adresowych itp.
Czy to tylko jakaś fatamorgana dająca mi iluzoryczny obraz, że swoje dane
można zmienić bez żadnej papierkologii, za pomocą serwisu transakcyjnego?
-
7. Data: 2009-09-23 07:38:44
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Wed, 23 Sep 2009 09:03:15 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):
>>> No z tym się nie zgodzę. Jakieś 3 lata temu zmieniałem dane adresowe i
>>> poszło bez problemu.
>> Od tego czasu dużo się tam zmieniło na gorsze, niestety.
> Zalogowałem się przed minutką na swoje konto w mBanku. W zakładce "Dane i
> adresy" mam możliwość modyfikacji swoich danych adresowych itp.
> Czy to tylko jakaś fatamorgana dająca mi iluzoryczny obraz, że swoje dane
> można zmienić bez żadnej papierkologii, za pomocą serwisu transakcyjnego?
A masz listę haseł czy smsy? Bo jak listę to g... zmienisz :).
--
Kojer
-
8. Data: 2009-09-23 07:39:26
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Wed, 23 Sep 2009 09:03:15 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):
> Zalogowałem się przed minutką na swoje konto w mBanku. W zakładce "Dane
> i adresy" mam możliwość modyfikacji swoich danych adresowych itp. Czy to
> tylko jakaś fatamorgana dająca mi iluzoryczny obraz, że swoje dane można
> zmienić bez żadnej papierkologii, za pomocą serwisu transakcyjnego?
To już chyba od jakiegoś czasu jest, ale działa tylko z hasłami sms :/
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
9. Data: 2009-09-23 11:38:41
Temat: Re: Czy to początek jakiegoś kryzysu?
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"Robert Kois" news:sekwfeu38vkv.dlg@kojer.kojer
> A masz listę haseł czy smsy? Bo jak listę to g... zmienisz :).
SMS. Papierowe listy, leżą awaryjnie w szafce :)