-
31. Data: 2003-01-12 21:05:17
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Kazimierz" <kazmirz@astercity(usuń).net> napisał w wiadomości
news:avsg68$an2$1@foka.acn.pl...
>
> Ale nie jest wiążąca prawnie.
>
Regulamin czy oferta? Mam wrazenie, ze jestno i drugie jest wazne, choc
kiedys od pracownika firmy Rywina dowiedzialem sie, ze 'regulamin jest dla
klientow' i nie obowiazuje firmy ;). Coz, ponoc ryba psuje sie od glowy...
>
> W punkcie juz przytaczanym wylaczona jest odpowiedzialnosc banku w
przypadku
> odmowy honorowania przez bankomat. Kazdy bankomat.
>
Wloz karte do bankomatu obslugujacego tylko MC, wtedy sie dowiesz co to jest
odmowa honorowania.
Maciej
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2003-01-12 21:16:09
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:avsht0$jk$1@news.tpi.pl...
>
> Ale zawsze ktoś taką odpowiedzialność finansuje. W ostatecznym rozrachunku
> klient. Więc taka odpowiedzialność = większy koszt korzystania z
bankomatu.
> Więc ja wybieram brak odpowiedzialności i koszty jak dotychczas.
>
Masz racje nie bede sie domagal od mojego nowego providera poprawy jakosc
dostepu do sieci. Co z tego, ze ginie 60% pakietow, przeciez nie gwarantuje
minimalnego transferu. Dsotep do Internetu mam, fakt 10 razy wolniej niz na
sdi i troche drozej, ale mam ;).
Jak klienci beda sie tak podchodzic do jakosci transakcji to firmy
uczestniczace w obrocie kartowym nie beda mialy zadnej motywacji do poprawy
swoich uslug. Dziwi mnie, ze tak czesto jest tu poruszany temat
przetwarzania danych i mozliwosci wyciagniecia od banku pieniedzy, a jakosc
nikt nie zwraca uwagi na nienalezyte wykonywanie uslug. A wydaje mi sie, ze
to dotyka wiecej osob niz niechciane pocztowki.
Maciej
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2003-01-12 21:58:42
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: "Kazimierz" <kazmirz@astercity(usuń).net>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:avsm1b$hqk$1@news.gazeta.pl...
> > Ale nie jest wiążąca prawnie.
> Regulamin czy oferta? Mam wrazenie, ze jestno i drugie jest wazne
Tylko regulamin jest czescia umowy. Oferta na www nie jest.
> > W punkcie juz przytaczanym wylaczona jest odpowiedzialnosc banku w
> > przypadku
> > odmowy honorowania przez bankomat. Kazdy bankomat.
> Wloz karte do bankomatu obslugujacego tylko MC, wtedy sie dowiesz co to
jest
> odmowa honorowania.
Tak czy inaczej bankomat odmowil honorowania, prawda?
--
Kazimierz
GG 1213856
-
34. Data: 2003-01-12 22:08:28
Temat: Re: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)
Od: Nicek <n...@g...pl>
Viacomp wrote:
> Chyba że ominęła mnie jakaś rewolucja w PKP i mają tam przenośne POSy ale to
> raczej mało prawdopodobne
A tak na marginesie, to parę lat temu jechałem pociągiem w Belgii. Była
4 rano, pociąg puściutki i był to chyba jakiś lokalny podmiejski (nie
wiem bo jechałem tylko dwie stacje - z Anwerpii jakiejśtam, do Antwerpii
Centralnej). Bez problemu kupiłem bilet u konduktora i zapłaciłem kartą
Pekao SA (Mastercard). Pamiętam tylko, że jak na dwie stacje to bilet
był szokująco drogi - chyba 200 BEF. I to nie było żelazko tylko
terminal elektroniczny.
-
35. Data: 2003-01-13 09:42:13
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: "Grzegorz Niedzwiecki" <g...@n...pl>
Tak na marginesie - moje doświadczenie z przed pół roku.
Wybierałem się do Siedlec:
- Jadę z W-wa Centralna więc w kasie zapłacę amexem bo mam mało pieniędzy na
koncie w e-PKO,
- Sprawy mnie tak przytrzymały, że nawet do bankomatu nie zdąrzyłem,
- Wsiadam do pociągu do Hajnówki i myślę że jedzie kumpel z którym się
umówiłem, więc pożyczy mi na bilet,
- Dzwonię do kumpla, a on mówi, że nie zdążył na pociąg
- Proszę konduktorkę o to aby dała mi bilet bez pieniążków a w Siedlcach
wymieniają lokomotywę na spalinową więc zdążę wziąć z bankomatu, rozmienić i
jej oddać,
- Pani zgodziła się z uśmiechem,
- Dalej według planu.
Trzeba nie tracić nadzieii, że jakos tam się sprawę załatwi.
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
36. Data: 2003-01-13 10:42:21
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:avsm1r$hqk$2@news.gazeta.pl...
> Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
> news:avsht0$jk$1@news.tpi.pl...
> >
> > Ale zawsze ktoś taką odpowiedzialność finansuje. W ostatecznym
rozrachunku
> > klient. Więc taka odpowiedzialność = większy koszt korzystania z
> bankomatu.
> > Więc ja wybieram brak odpowiedzialności i koszty jak dotychczas.
> >
>
> Masz racje nie bede sie domagal od mojego nowego providera poprawy jakosc
> dostepu do sieci. Co z tego, ze ginie 60% pakietow, przeciez nie
gwarantuje
> minimalnego transferu. Dsotep do Internetu mam, fakt 10 razy wolniej niz
na
> sdi i troche drozej, ale mam ;).
Ech, gdyby 60% dostepu do bankomatu kończyło się niepowodzeniem to
rzeczywiście warto byłoby domagać się poprawy. Mi - chociaż mam z 8 kart w
portfelu i używam ich ilka razy dziennie - w ciągu ostatniego roku problemy
przytrafiły się może 3-4 razy, w tym 2 razy przy wypłącie z bankomatu, a raz
lub 2 przy płatności w kasie. Sądzę, że koszt wyeliminowania tych awarii
byłby większy niż straty jakie przez nie poniosłem (to jest taka hiperbola -
im bliżej ideału tym koszt zlokalizowania i wyeliminowania kolejnego błędu
systemu drastycznie wzrasta). A koszty przecież musi pokryć klient.
Pozdrawiam,
BaLab
-
37. Data: 2003-01-13 14:37:12
Temat: Re: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)
Od: s...@s...org
> [... ciach ...]
Witam!
Miałem jakieś dwa miesiące temu podobny problem - otóż pędziłem na pociąg
na centralny w Wawie i chciałem qpić dwa bilety do Krakowa. Powiedziałem pani
w okienku, że prosze o dwa bilety. Zapłaciłem kartą. Podpisałem kwitek,
zgrnąłem bilety i popędziliśmy na peron - pociąg miał odjechać za dwie minuty
i kiedy tylko wpadlismy do pociągu to on ruszył. W pociągu okazało się że pani
w kasie wystawiła jeden tylko bilet. Ja w pośpiechu nie sprawdziłem.
W pociągu nie miałem przy sobie gotówki, tylko kartę. Poszedłem do
konduktora i wyłuściłem mu temat - facet był pozytywanie nastawiony -
powiedział że w tym wypadku wypisze mi drugi bilet kredytowy bez opłaty za
brak biletu (czyli tych 100pln). Na kwicie opisał z skrócie sytuację wystawił
bilet kredytowy na kwotę koszt biletu + koszt zaqpu u konduktora (razem
83,50zł). Pan na kwicie skreślił tylko termin płatności 7 dni i wpisał 3 dni.
Poprosił abym to zapłacił i po temacie.
Zapłaciłem, zrobiłem przelew z mBanku, za 3 dni zadzowniłem do Gniezna,
podałem numer kwitu. Pani sprawdziła że pieniążki wpłynęły. Podziękowałem i po
sprawie!
Wszystko zależy od dobrej woli człowieka? Jeśli konduktor chciałby mnie udu!
@ć to wypisał by kwit z karą za brak biletu a tak dzięki uprzejmości sprawa
została załatwiona bezprblemowo! Oby więcej takich ludzi na świecie!!!
Pozdrawiam, Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
38. Data: 2003-01-13 15:28:09
Temat: Re: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)
Od: RobertS <r...@g...pl>
m...@o...pl napisał(a):
>
> Będę pisał przez dwa lata odwołania i zażalenia, pekap będzie mnie straszył
> komornikiem, sprawa pójdzie do sądu, za trzy lata będę miał rozprawę, potem
zgodnie z prawem przewozowym bedziesz sie meczyl tylko rok
Art. 77. 1. Z zastrzeżeniem ust. 2 oraz art. 78 roszczenia dochodzone na
podstawie ustawy lub przepisów wydanych w jej wykonaniu przedawniają się
z upływem roku.
--
roberts
c:\Program Files\Netscape\sygnatura.txt
-
39. Data: 2003-01-13 15:53:19
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: Tomcio <r...@p...onet.pl>
Grzegorz Niedzwiecki wrote:
...
> - Proszę konduktorkę o to aby dała mi bilet bez pieniążków a w Siedlcach
> wymieniają lokomotywę na spalinową więc zdążę wziąć z bankomatu, rozmienić i
> jej oddać,
> - Pani zgodziła się z uśmiechem,
> - Dalej według planu.
Ciekawe, jaki byłby dalszy plan, gdyby nie działał bankomat PKO BP na
dworcu (a zdarza mu sie) :-)
> Trzeba nie tracić nadzieii, że jakos tam się sprawę załatwi.
> Pozdrawiam,
> Grzegorz
>
Ja także
Tomcio
-
40. Data: 2003-01-13 16:32:14
Temat: Re: Karty - ogolnie [ bylo: Euronet zgłupiał!! (i narobił mi kłopotów :-<)]
Od: s...@p...onet.pl
> Twoj powod odrzucenia reklamacji doprowadzil mnie do ROTFL. Ze tez firmy
> ubezpieczeniowe na to nie wpadly ;). Nie wyplacamy odszkodowac, bo pojdziemy
> z torbami.
> Wydaje mi sie, ze karty platnicze funkcjonuja na tyle dlugo w Polsce, ze nie
> nalezy juz uzalac sie nad firmami uczestniczacymi w obrocie kartowym. W
> przypadku wadliwej obslugi transakcji zawsze ktos jest za to odpowiedzialny
> [akceptant, centrum autoryzacyjne, wydawca, organizacja, + jeszcze kilka
> innych firm - lacznosc, konwojowanie gotowki itp]. I wlasnie firma ktora
> zawalila sprawe powinna poniesc konsekwencje swoich dzialan, lub ich braku
> [np. brak gotowki w bankomacie].
Słuchaj to, że powinno tak być jest jasne jak słońce! Ja stwierdzam
rzeczywistość jaka panuje jeżeli chodzi o bankomaty i POS-y.
Dodatkowo VISA International zachowuje się jak monopolista. Np.Czas
rozpatrzenia reklamacji do 180 dni. Ja znam przypadki np. moich znajomych,
którym bankomat nie wydał środków a reklamacja została odrzucona po 175 dniach
oczekiwania. I nawet opdwołanie do wszystkich świętych nie pomoże. Może proces
cywilny, chociaż wątpię, bo pojęcie sądów o zaawansowanych technologich jest
jakie jest...
cześć
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl