-
1. Data: 2010-09-22 21:30:01
Temat: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Bartosz Paciorek <b...@g...com>
Dobry Wieczór,
Wygląda na to, że przydały by się w naszej firmie dwie rzeczy;
-faktoring w wysokości 60-90% sprzedaży do danego kontrahenta, przy
średnim terminie zapłaty 70-90 dni,
-ubezpieczenia gospodarcze, możliwość sprawdzania wiarygodności
kontrahentów, ale selektywne, na poszczególnych klientów, a nie
totalne od obrotu, czy tym podobne.
Zakres sprzedaży to Polska, Europa, kraje Arabskie i kraje zza naszej
wschodniej granicy-tutaj nie liczymy na wsparcie ubezpieczeniowe ani
faktoringowe.
Co byście Państwo polecali; firmy, adresy internetowe, gdzie można się
coś w takim temacie dowiedzieć.
Bartek
-
2. Data: 2010-09-22 21:52:03
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-22 23:30, Bartosz Paciorek pisze:
> Dobry Wieczór,
>
> Wygląda na to, że przydały by się w naszej firmie dwie rzeczy;
> -faktoring w wysokości 60-90% sprzedaży do danego kontrahenta, przy
> średnim terminie zapłaty 70-90 dni,
> -ubezpieczenia gospodarcze, możliwość sprawdzania wiarygodności
> kontrahentów, ale selektywne, na poszczególnych klientów, a nie
> totalne od obrotu, czy tym podobne.
Czyli macie klienta, który jest ryzykowny i chcecie go ubezpieczyć?
To bez sensu, bo nikt tego nie ubezpieczy. Istotą ubezpieczenia jest, że
daje się im więcej tym lepiej, wówczas w tej całej masie łatwiej
"przemycić" tych mniej wiarygodnych, a i stawka jest wówczas bardziej
ludzka.
>
> Zakres sprzedaży to Polska, Europa, kraje Arabskie i kraje zza naszej
> wschodniej granicy-tutaj nie liczymy na wsparcie ubezpieczeniowe ani
> faktoringowe.
>
> Co byście Państwo polecali; firmy, adresy internetowe, gdzie można się
> coś w takim temacie dowiedzieć.
A ile macie rocznie obrotu do faktoringu? Jak chcesz, to podaj
namiary na priv, a umówię Cię na spotkanie z pewną brytyjską firmą
faktoringową (nie bank).
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-09-24 21:36:42
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Bartosz Paciorek <b...@g...com>
> A ile macie rocznie obrotu do faktoringu? Jak chcesz, to podaj
> namiary na priv, a umówię Cię na spotkanie z pewną brytyjską firmą
> faktoringową (nie bank).
Takiego obrotu do faktoringu było by 30-150 tyś tygodniowo, ale myślę,
że w granicach 1,5-2 mln rocznie w złotówkach.
Jeśli faktoring byłby tani to może i więcej.
Troszkę z innej beczki, ale zakładając nową firmę handlową; spółkę z
o.o. startującą od zera z małym kapitałem i od pierwszego miesiąca
robiącą obrót od 200tyś w wzwyż, gdzie byli by duzi, mocni, stabilni
klienci. Jak zorganizować kasę, aby dało się pracować?
Bartek
-
4. Data: 2010-09-25 05:59:58
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-24 23:36, Bartosz Paciorek pisze:
>
>> A ile macie rocznie obrotu do faktoringu? Jak chcesz, to podaj
>> namiary na priv, a umówię Cię na spotkanie z pewną brytyjską firmą
>> faktoringową (nie bank).
> Takiego obrotu do faktoringu było by 30-150 tyś tygodniowo, ale myślę,
> że w granicach 1,5-2 mln rocznie w złotówkach.
> Jeśli faktoring byłby tani to może i więcej.
Partner faktoringowy, z którym współpracuję, ma ofertę dla "małych"
firm, jeśli średnio w odroczonych płatnościach firma będzie miała 150
tysięcy zł (czyli np. 150 tysięcy obrotu miesięcznie przy 30 dniach
płatności, 600 tysięcy obrotu miesięcznie przy 7 dniach płatności itd.),
więc proponowane przez Ciebie sumy pozwalają na zaproponowanie
konkretnej oferty.
>
> Troszkę z innej beczki, ale zakładając nową firmę handlową; spółkę z
> o.o. startującą od zera z małym kapitałem i od pierwszego miesiąca
> robiącą obrót od 200tyś w wzwyż, gdzie byli by duzi, mocni, stabilni
> klienci. Jak zorganizować kasę, aby dało się pracować?
To właśnie zaleta faktoringu - bank kasy nie da, faktor może dać, bo
patrzy również na to jakie wierzytelności są generowane dla spółki i na
nich się również zabezpiecza. Znam wiele firm start-upów, których jedyną
możliwością kredytu był właśnie faktoring.
Na przykład firma z branży reklamowej prowadzona przez doświadczoną w
tej tematyce osobę. Nowa spółka, importująca z Chin tanie gadżety i
sprzedająca je (wykorzystując kontakty właściciela) do dużych firm typu
Rossmann, Coca Cola. Duże firmy wymagają jednak długich (60 dni)
terminów płatności. Faktoring był jedyną możliwością, aby sfinansować to
przedsięwzięcie, ponieważ żaden bank nie chciał dać kredytu, a spółka
miała tylko niecałe 300 tysięcy zł, które zostało wniesione przez
właściciela.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2010-09-26 10:29:48
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Bartosz Paciorek <b...@g...com>
> Na przykład firma z branży reklamowej prowadzona przez doświadczoną w
> tej tematyce osobę. Nowa spółka, importująca z Chin tanie gadżety i
> sprzedająca je (wykorzystując kontakty właściciela) do dużych firm typu
> Rossmann, Coca Cola. Duże firmy wymagają jednak długich (60 dni)
> terminów płatności. Faktoring był jedyną możliwością, aby sfinansować to
> przedsięwzięcie, ponieważ żaden bank nie chciał dać kredytu, a spółka
> miała tylko niecałe 300 tysięcy zł, które zostało wniesione przez
> właściciela.
>
> --
> Liwiusz
No to podobnie jest z nami :-) mała spółka o symbolicznym kapitale
finansowym, ale doświadczeniu rynkowym, kupująca i sprzedająca do
sieci handlowych.
Jedna sprawa mnie interesuje jakie są koszty faktoringu?
Zakładając terminy płatności pomiędzy 45-90 dni ze strony klienta, a
zakładając, że chcieli byśmy dostawcą płacić w ciągu 5-7 dni od
potwierdzenia przyjęcia towaru przez klienta?
Zakładamy, że faktoring dotyczyłby 50-75% całej sprzedaży firmy.
Bartek
-
6. Data: 2010-09-26 11:15:24
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-26 12:29, Bartosz Paciorek pisze:
>
>> Na przykład firma z branży reklamowej prowadzona przez doświadczoną w
>> tej tematyce osobę. Nowa spółka, importująca z Chin tanie gadżety i
>> sprzedająca je (wykorzystując kontakty właściciela) do dużych firm typu
>> Rossmann, Coca Cola. Duże firmy wymagają jednak długich (60 dni)
>> terminów płatności. Faktoring był jedyną możliwością, aby sfinansować to
>> przedsięwzięcie, ponieważ żaden bank nie chciał dać kredytu, a spółka
>> miała tylko niecałe 300 tysięcy zł, które zostało wniesione przez
>> właściciela.
>>
>> --
>> Liwiusz
> No to podobnie jest z nami :-) mała spółka o symbolicznym kapitale
> finansowym, ale doświadczeniu rynkowym, kupująca i sprzedająca do
> sieci handlowych.
> Jedna sprawa mnie interesuje jakie są koszty faktoringu?
Zazwyczaj faktoring jest trochę droższy niż kredyt (ale też w ramach
usługi dostaje się coś więcej niż tylko pieniądze - np. łatwiejszą
możliwość otrzymania pieniędzy, sprawdzenie potencjalnego kontrahenta,
"miękką" windykację, możliwość skorzystania z usług windykacji sądowej itp.)
> Zakładając terminy płatności pomiędzy 45-90 dni ze strony klienta, a
> zakładając, że chcieli byśmy dostawcą płacić w ciągu 5-7 dni od
> potwierdzenia przyjęcia towaru przez klienta?
Zwykle 80% faktury dostaje się natychmiast po jej wystawieniu i
poinformowaniu faktora, pozostałą część po zapłacie klienta. Przy dużych
obrotach i niedługich terminach płatności, koszt może być nieraz
mniejszy rzędu 1%, ale w waszym przypadku będzie to pewnie "kilka
procent" (całkowity koszt, na który składa się prowizja oraz odsetki od
tych 45-90 dni, odsetki są zazwyczaj określane jako wibor+X%, gdzie X to
chyba 3, ale nie ma co tutaj na grupie szczegółów roztrząsać).
Jeśli chcesz poznać dokładną ofertę, ale nie chcesz się spotykać,
można przygotować ofertę mailem, wymaga to jednak z waszej strony
udostępnienia istniejących dokumentów finansowych spółki i opisania
dokładniej planowanych działań i wybranych kontrahentów.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2010-09-26 11:18:36
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-26 12:29, Bartosz Paciorek pisze:
> finansowym, ale doświadczeniu rynkowym, kupująca i sprzedająca do
> sieci handlowych.
Co ważne - faktoring wymaga dopuszczalności cesji wierzytelności.
Niektóre sieci handlowe nie zgadzają się na to, aby ich długi były
przedmiotem cesji. Proszę zatem sprawdzić, czy wasi kontrahenci
umożliwią wam korzystanie z faktoringu.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2010-09-26 13:12:11
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Bartosz Paciorek <b...@g...com>
Dziękuje za informacje, jeszcze jedna rzecz mi się nasuwa;
Czy taki faktoring zawiera w sobie coś z ubezpieczenia handlowego?
Bartek
-
9. Data: 2010-09-26 13:46:07
Temat: Re: Faktoring i ubezpieczenia, wiarygodność kontrahentów.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-26 15:12, Bartosz Paciorek pisze:
> Dziękuje za informacje, jeszcze jedna rzecz mi się nasuwa;
> Czy taki faktoring zawiera w sobie coś z ubezpieczenia handlowego?
Chodzi o ubezpieczenie się na wypadek niezapłacenia przez kontrahenta?
Sam faktoring tego nie posiada, ale w ramach całej usługi można wykupić
również ubezpieczenie należności. Niektórzy faktorzy mają zatem
kompleksową ofertę - faktoring wraz z opcjonalnym ubezpieczeniem
należności u danego ubezpieczyciela. Sama usługa ubezpieczenia jest
świadczone przez niewiele firm w Polsce (jest ich chyba nie więcej niż
5) - np. KUKE, Hermes itd.
--
Liwiusz