Witam.

> 1. Juz "zaryzykowalem"

No, to jest jakas rekomendacja ;)

> 2. Dlaczego "w perspektywie dlugoterminowej"? To jest perspektywa dla
> twoich/dziecka pieniedzy, ale czy ktos ci kaze podpisywac cyrograf z
jednym
> TFI na caly okres? Konwersja w mbanku i po herbacie...;-)

Ale przy kupnie jednostek w mBanku, nie jest drozej niz w jakims programie
systematycznego oszczedzania?

> 3. Nie odpowiadaja ci poglady polityczne udzialowcow? Myslalem ze mowimy o
> pieniadzach...;-)

Przecie ja nic o polityce nie pisalem.
Przeczytaj moje ostatnie zdanie z poprzedniego mojego postu.

Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl

do góry

Witam.

> To moze konkretnie, ktory i jakei straty poniosl w w dluzszym okresi,
> np. roku. O tym, ze krotkoterminowe wahania w dol sie zdazaja sam
> piaslem i jest to oczywiste z uwagi na inwestycje w akcje.

Zgadzam sie ze Slawkiem.
Prawie 10 lat temu doradzilem rodzicom ulokowanie pewnej kwoty w chyba
jedyny wowczas fundusz powierniczy, po 3 czy 4 latach zysk byl znacznie
nizszy niz lokata w dowolnym banku, a niewiele wyzszy od 0.

Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl

do góry

Witam.

> No ale i tak bedziesz musial uwazac, zeby je w odpowiednim momencie
> umozyc - dlatego pwtarzam dlugookresowa stopa zwrotu z akcji jest
> najwieksza.

Powtarzasz cos co wszyscy od dawna wiedza ;))
Mi nie zalezy na duzym ryzyku, a za takie uwazam fundusze akcyjne.

Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl

do góry

Użytkownik "Maciej Loret" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bbq0om$6d9$1@atlantis.news.tpi.pl...
....
> Ale przy kupnie jednostek w mBanku, nie jest drozej niz w jakims programie
> systematycznego oszczedzania?
Wrecz jest taniej :-)
W jakis tam PSO-ach masz zwykle znizke w oplacie (np. o polowe) i to pod
warunkiem, ze nie ruszysz kasy przez jakis czas.
w SFI mBanku nie ma oplat za nabycie zadnych.
Wada mBanku jest ograniczony wybor - jezeli uznasz za najlepsze towarzystwo
ktorego nie ma w mB to wtedy zostaje PSO.

pozdrawiam
Michal M



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam.

> > Ale przy kupnie jednostek w mBanku, nie jest drozej niz w jakims
programie
> > systematycznego oszczedzania?
> Wrecz jest taniej :-)
> W jakis tam PSO-ach masz zwykle znizke w oplacie (np. o polowe) i to pod
> warunkiem, ze nie ruszysz kasy przez jakis czas.
> w SFI mBanku nie ma oplat za nabycie zadnych.

Ale za zarzadzanie pozostaja bez zmian?

Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl

do góry

Witam.

> > Ale za zarzadzanie pozostaja bez zmian?
> Oplate za zarzadzanie masz 'wliczona' w cene jednostki - a cena jednostki
> jest taka sama, czy kupujesz w mB czy nie.

Czyli nic nie przemawia za kupnem jednostek w jakich POKach?

Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl

do góry

Użytkownik "Maciej Loret" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bbq1nk$d44$1@atlantis.news.tpi.pl...
...
> Ale za zarzadzanie pozostaja bez zmian?
Oplate za zarzadzanie masz 'wliczona' w cene jednostki - a cena jednostki
jest taka sama, czy kupujesz w mB czy nie.

Michal M



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Maciej Loret" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bbq2sf$ku2$1@atlantis.news.tpi.pl...
....
> Czyli nic nie przemawia za kupnem jednostek w jakich POKach?
Nie do końca nic. Jak zdecydujesz sie na np. Pioneera lub Unikoronę to
musisz iść do POKu.
Jeżeli wybierzesz towarzystwo obecne w mB to faktycznie nie warto.
Pozostaje pytanie czy warto wybrac towarzystwo, którego nie ma w mB? Decyzja
należy do Ciebie.

Zaletą SFI mB jest to, że w każdej chwili możesz zmienić fundusz i
towarzystwo (w ramach SFI) bez oplat za zakup lub sprzedaż - taka jest idea
SFI. Tu można nawet pokusić się o swój własny fundusz hybrydowy - w
zalezności od koniunktury możesz mieć np. w funduszach akcyjnych większy lub
mniejszy (nawet do 0) % całej kasy.

Z drugiej strony, jeśli uznasz, że jeden z funduszy np. Unikorony
(obligacyjny) będzie zarabiał co roku kilka % więcej niż najlepszy z
funduszy obligacyjnych w mB, to prowizja za zakup praktycznie nie ma
znaczenia.

Michał M





--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Maciej Loret wrote:


>
> Zgadzam sie ze Slawkiem.
> Prawie 10 lat temu doradzilem rodzicom ulokowanie pewnej kwoty w chyba
> jedyny wowczas fundusz powierniczy, po 3 czy 4 latach zysk byl znacznie
> nizszy niz lokata w dowolnym banku, a niewiele wyzszy od 0.


Tylko jaka byla jego struktura alokacji akktywow, koniunktura na
gieldzie i ten "znacznie" mniejszy zysk.? Bo przy inflacji jaka wtedy
byla 20 proc. roznicy to raczej niewiele, ale myslac o tym obecnie
wydaje sie nam to ogromna roznica

do góry