Ominęły mnie szczęśliwie cyrki z zakończeniem lokat w OF i GO opisywane
tu niedawno, ale ...
Po zakończeniu lokaty na start chciałem założyć z tych pieniędzy parę
innych lokat w GO. Lokaty się założyły (choć wszystko działało
zauważalnie wolniej), ale nie trafiły złotówki ze skarbonki. Od razu
to zgłosiłem i poprosiłem o dopisanie.
Przez 3 dni się nie działo, przypomniałem się ze sprawą. Po paru
godzinach złotówki sie dopisały, ale, co ciekawe, zmienił się również
mój opiekun.

Co więcej, być może to zupełny przypadek, ale przy okazji załatwiania
KIS (sprawa cały czas otwarta) dowiedziałem się, że zmienił się mój
opiekun w OF (przy okazji dowiedziałem się, że mam takowego :) )

No i na dokładkę: na jakieś pytanie zgłoszone do GO odpowiedział mi
człowiek który wcześniej mi odpowiadał z OF (a przynajmniej tak samo się
podpisujący ...)

Wygląda więc, że albo przesuwają ludzi OF<->GO, albo są jakoś
zintegrowani ...
KJ

PS. Wiem, że nie napisałem nic odkrywczego, ale niech google zapamięta ...
--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
"Sęk w tym, że człowiek rozumny jest statystycznie głupi" - Stanisław Lem.