Banki wyjątkowo nie chcą mi dać KK (nieuregulowany stosunek do służby
wojskowej, działalność gospodarcza, młody wiek itd itp).

Ktoś mi podsunął pomysł, żeby zrobić gdzieś kartę pod lokatę, potrzymać
(no właśnie, ile potrzymać trzeba by było tak typowo?) i potem przenieść
na podstawie wyciągów do innego banku? Tylko dwie sprawy - ile by trzeba
było trzymać tę lokatową kartę i jak wnikliwie banki się wgłębiają w
status klienta przy przenoszeniu? Muszą się nie wgłębiać, bo sprawa
znowu wróci do punktu wyjścia.
--
Samotnik