Witam!
Mojej znajomej ukradziono karte i w ciagu pol godziny wybrano z bankomatu
2000 zl.Nie miala nigdzie zapisanego tajnego kodu.Inny sposob jak
podgladniecie przy wybieraniu pieniedzy tez odpada gdyz przyjechala krotko
przed kradzieza z zagranicy na urlop do Polski i nigdzie jeszcze nie
wybierala pieniedzy w Polsce.
Zlodzieje mieli wiec tylko pol godziny czasu (potem znajoma sie zorientowala
i zablokowala karte) i nie znajac numeru wybrali sobie bez zadnych problemow
pieniadze.Jak to jest mozliwe?

Pozdrawiam