Witam

Ostatnio zachciało mi się posiadać kartę kredytową Carrefour, jako że dość
często kupuję w tym sklepie. No i spotkało mnie kilka niespodzianek.
Najpierw odwiedziłem stronę hipermarketu, jednak tam nie udało mi się
znaleźć żadnych konkretych informacji o karcie, a tylko to, co jest w
ulotce. Chciałem skorzystać z kontaktu emailowego, ale... brak.
Odwiedziłem sobie stronkę Cetelem. Znowu o karcie praktycznie nic, ale był
kontakt. Zatem wysmarowałem maila z pytaniem o pełną TOiP, w szczególności
informacje dotyczące przewalutowania, obsługi przez Internet, wydania na
podstawie historii rachunku, czy umowy o pracę, a nie zaświadczenia o
zarobkach itp. Wysłałem z ich strony na d...@c...pl po czym otrzymałem:
The mailbox of Magdalena Bloch user is overseized and the user didn't
receive this email.If you received this email from other adress than the one
you put in your email then ignore this message.

I tak już od dwóch dni... Ciekawe... czy ktoś z Was posiada tę kartę, może
coś bliżej napisać o użytkowaniu tejże? Byłem też w samym markecie. Stoisko
obsługujące kartę było puste, ale prócz ulotek kompletnie nic innego nie
było. Zastanowiło mnie czy mam takiego pecha, czy też taka obsługa to
standard... Na jakieś sensowne informacje w hipermarkecie liczyć nie można,
bo rotacja pracowników jest tam tak duża, że pewnie na hasło
"przewalutowanie" zrobią duże oczy... Niemniej w przypadku jakowejś
reklamacji obawiam się czy będzie się do kogo zgłosić...

--

Pozdrawiam
Szymon

do góry

Szymon <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał(a):

> Byłem też w samym markecie. Stoisko
> obsługujące kartę było puste, ale prócz ulotek kompletnie nic innego nie
> było.

Zawsze możesz użyć gogli...;-)
Parę inforamcji tu było rzucanych gdy karta była wprowadzana.

Czatuj na obsługę stoiska bo tylko oni (?) mają takie szmatławe karteczki z
tabelą opłat i prowizji.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Slavekk" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e9v6p8$jld$1@inews.gazeta.pl...
> Szymon <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał(a):
>
>> Byłem też w samym markecie. Stoisko
>> obsługujące kartę było puste, ale prócz ulotek kompletnie nic innego nie
>> było.
>
> Zawsze możesz użyć gogli...;-)
> Parę inforamcji tu było rzucanych gdy karta była wprowadzana.
>
> Czatuj na obsługę stoiska bo tylko oni (?) mają takie szmatławe karteczki
> z
> tabelą opłat i prowizji.
>
>
> --
Wcisneli mi kiedyś karte cetelem ale w avansie. Prawdopodobnie warunki takie
same
A wiec tak: opłaty miesięczne za wszystko, (za limit, za korespondencje,
jakieś ubezpieczenie).
Do tego karta jest akceptowana tylko w Polsce, wiec nie ma problemu
przewalutowań.
Oprocentowanie prawie 2% miesięcznie, ale z tymi opłatami dodatkowymi
wyjdzie ponad 30% rocznie
No i najważniejsze. nie ma GP wogóle tylko liczą to jak zwykły kredyt od
samego początku.
Zdecydowanie niepolecam. Wygląda ładnie, a kosztuje baardzo drogo.
Arek

do góry

"turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl> writes:

> Do tego karta jest akceptowana tylko w Polsce, wiec nie ma problemu
> przewalutowań.

Bylem dzis w Carrefourze - nie zebym polecal sklep lub karte, ale
"oglaszali" ze karta dziala we wszystkich punktach akceptujacych
MC (IIRC). Nic o kraju nie mowili.

> No i najważniejsze. nie ma GP wogóle tylko liczą to jak zwykły kredyt
> od samego początku.

Twierdzili ze jest darmowy kredyt do 5x dni. Nie zwracalem uwagi,
ale cos takiego bylo.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3bqrg9gyk.fsf@defiant.localdomain...
> "turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl> writes:
>
>> Do tego karta jest akceptowana tylko w Polsce, wiec nie ma problemu
>> przewalutowań.
>
> Bylem dzis w Carrefourze - nie zebym polecal sklep lub karte, ale
> "oglaszali" ze karta dziala we wszystkich punktach akceptujacych
> MC (IIRC). Nic o kraju nie mowili.
>
>> No i najważniejsze. nie ma GP wogóle tylko liczą to jak zwykły kredyt
>> od samego początku.
>
> Twierdzili ze jest darmowy kredyt do 5x dni. Nie zwracalem uwagi,
> ale cos takiego bylo.
> --
> Krzysztof Halasa

Na 99% na karcie pisze "Valid only in Poland where mastercard electronic
accepted"
Co do GP nie wiem jak jest z Carrefourem, ale Avans i wszystkie karty
"następczynie AURY" nie mają GP. Być może Cetelem coś ostatnio zmieniło, bo
Lukas bardzo agresywnie wygryzł Cetelem z rynku. Dają "prawdziwe kredytówki"
a nie protezy kredytu ratalnego.
Arek

do góry

Użytkownik "turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl> napisał w
wiadomości news:ea0q62$4ql$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
> news:m3bqrg9gyk.fsf@defiant.localdomain...
> > "turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl> writes:
> >
> >> Do tego karta jest akceptowana tylko w Polsce, wiec nie ma problemu
> >> przewalutowań.

> > Twierdzili ze jest darmowy kredyt do 5x dni. Nie zwracalem uwagi,
> > ale cos takiego bylo.
>
> Na 99% na karcie pisze "Valid only in Poland where mastercard electronic
> accepted"

Na 100% piszesz nie na temat.
Masz INNA karte niż jest omawiana w tym watku.
Twoje informacje sa nieprzydatne dla KK Carrefour.

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

Użytkownik "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ea1pda$32t$1@inews.gazeta.pl...
> Na 100% piszesz nie na temat.
> Masz INNA karte niż jest omawiana w tym watku.
> Twoje informacje sa nieprzydatne dla KK Carrefour.
>
> --
> Pozdrowienia
> ---
> Slawek Kos --> s...@p...com
>
http://www.finanse.egospodarka.pl/11985,Karta-kredyt
owa-Carrefour-MasterCard,1,48,1.html

hmm
wygląda na to że masz rację.
Ciekawe, że nie udało mi sie nigdzie znależć w sieci regulaminu tej karty.
Tajemniczy produkt :)
Z mojej strony dodam tylko, że mają czasem w Cetelem niezły bajzel i ich nie
polecam.
Z powodu swojej pomyłki (przysłali zły dowód wpłaty) przeksięgowali jedną z
rat na inne konto (także moje ale techniczne), nie zauważyłem tego od razu i
nadpłaciłem karte (spłaciłem później całość). zadzwoniłem i poprosiłem o
zwrot kasy. Powiedzieli że nie mogą, tylko na pisemną dyspozycję (ale kredyt
można wziąść na ustną :) ). Napisałem reklamację i wysłałem faksem z urzedu
pocztowego. Pół miesiąca ciszy, dzwonię powtórnie, twierdzą że faks nie
doszedł. Idę znów na pocztę i wysyłam dugi raz. Dwa tygodnie ciszy i nic.
Dzwonię, twierdzą że nic nie doszło. Wpakowałem reklamację w koperte
wysłałem poleconym. Po dwóch tygodniach przychodzi koperta z listem w którym
pan wyjasnia, że sie pomyliłem i wpłaciłem nie tam gdzie trzeba i jak chce
odzyskać pieniądze to muszę wypełnić oświadczenie według wzoru w załaczeniu.
Rzuciłem to na półke i olałem. Po miesiącu przychodzi kasa na konto już bez
żadnej mojej reakcji, za to mniejsza o prowizję. Pobrali sobie 3% jak od
udzielenia pozyczki, nie wspomne np o korekcie odsetek której się domagałem.
Wysłałem rezygnację z karty listem poleconym. To już miesiąc.... jak zwykle
cisza.
Arek

do góry

Dostałem właśnie informację - Cetelem odsyła mnie do Carrefour na stoisko,
gdzie ma być też TOiP, przy czym karta jest obsługiwana tylko w złotówkach.
Wygląda na to, że za granicą, ani do transakcji netowych zagranicznych na
niewiele się przyda.
Ze względu na nieco nietypową, że tak powiem obsługę klienta przez Cetelem
raczej nie nalezy się spodziewać podglądu internetem czy przyzwoitego
poziomu obsługi np. reklamacji... Szkoda... chyba sobie odpuszczę.

do góry

Czytając powyższe opisy można by przysiąc, że chodzi o brytyjską KK
Monument... Również żadnych stron internetowych, fatalnej jakości obsługa
tylko przez (płatną) infolinię, ciągłe "pomyłki" przy księgowaniu w
połączeniu z wysokimi opłatami za każde przekroczenie limitu, nieterminową
spłatę itd. itd.

Ten pomysł na rąbanie klienta chyba stąd, z Anglii przyszedł...

do góry