-
21. Data: 2017-03-24 16:13:59
Temat: Re: KK DB - chwalę :)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 24 marca 2017 15:20:16 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
> Z drugiej strony są na rynku darmowe kredytówki - i >to rozbija Twoją argumentację.
Ale co rozbija?
Jak są darmowe to brac bo darmowe. Może ze 3 kredytówką sugerujesz żebym sobie
założył bo darmowe
Ołówki w Ikea też darmowe są ale nie biorę bo nie potrzebuję.
Dzięki "darmowej" kredytów ce zyskam możne równowartość marnej flaszki rocznie. Pod
warunkiem ze terminów spłaty, kwot, zmian regulaminów i promocji dopilnuje.
Wole tego nie pilnować a za flaszkę debetówką zapłacić;)
Swego czasu z City do mnie dzwonili bo przy wejściu do kina dziewczyna stała i
wnioski o kartę czy coś w tym stylu zbierała. żona się nad nią zlitowała i wniosek
podpisałem. Proponowali mi chyba z 40tys limitu. Pytam ich po kiego mi taki limit
skoro ja miesięcznie 10-15 razy mniej kartą wydaje
Człowiek po drugiej stronie słuchawki wciskał mi ze może kiedyś mi się przyda. Jak
będę potrzebował to Sobie zawnioskuje, na zapas brać nie zamierzam-odpowiedziałem mu
i rozmowa się skończyła.
-
22. Data: 2017-03-24 16:27:50
Temat: Re: KK DB - chwalę :)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 24 marca 2017 16:08:29 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>
> Bo moze :-)
Na jakiej podstawie?
Znowu trolujesz?
> I zostaniesz 500km od domu bez paliwa, albo co >gorsza z paliwem w baku
Trudno. Dokłądnie ten sam problem spotkałby mnie gdybym zatankował 500km od domu i
miał przy sobie kk z "napiętym budzetem"
> Wiec albo pilnie pilnujesz salda i narzekasz, ze ksieguja sie po dwoch
> dniach (w przypadku DB jeszcze dluzej), albo zalatwiasz sobie maly
> kredyt i narzekasz na pilnowanie splat tego kredytu :-)
Debetówka i tak i tak potrzebna., więc pilnuje jednego. Dodatkowa KK+ konto
oszczędnościowe jak tu ktoś sugerował to dwie dodatkowe rzeczy do pilnowania
> A to wcale niekoniecznie najczesciej.
Twardych danych raczej nie znajdziemy
Zarabiasz równowartość lub więcej miesiecznie swoich limitów na KK?
> Poza tym sporo osob ma jakis kredyt hipoteczny i >sprawa wlasnosci kasy
> sie rozmywa :-)
To jest inna bajka
Kiedyś podawałeś tu argument że jak bank daje duży limit na Kk to brać
niewykorzystwać bo kiedyś się przyda. Kuchenka się popsuje kasy, człowiek na
bezrobociu nie będzie to limit jak znalazł
Pokrętne myślenie
Dom też może spłonąć więc moze warto mieć KK z limitami równowartości domu?
> Czy taka "zdecydowana wiekszosc" ... podejrzewam, ze u nas wcale nie
> taka duza.
Tu tez ostatnio danych nie mogłemn znależć ale z przed kilku lat pamiętam zę pisali
że zaledwi niecałe 30% spłaca w GP
Moje obserwacje to potwierdzaja. Ale to żaden twardy dowód
> Ale k*, bank powinien podac taka informacje >wyraznie, a nie gdzies zadolowac.
Ale nie podają jak widzisz i szukać trzeba. A ja leniwy jestem.
> No to widzisz - z KK byloby Ci podobnie wygodnie.
Ale debetówkę raczej też bym musiał miec. Czyli pilnowanie 2 zamiast 1.
> Przy debetowce tez mozna - wyplacisz sobie 100zl z bankomatu, a
> zapomnisz, ze przeciez przyslali informacje o zmianie darmowych
> bankomatow :-)
Leniwy jestem wole pilnować jednego zamiast kilku;)
-
23. Data: 2017-03-24 16:28:11
Temat: Re: KK DB - chwalę :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "007" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@i...dyndns.org.i
nvalid.170324.invalid...
J.F. w
>> Ale prawde mowiac ... czy jakis bank wyraznie pisze ile mu trzeba
>> splacic ?
>> Bo w Citi tez sie latwo pomylic.
>LOL
>Podsumowanie nowego wyciągu (karta kredytowa):
>dzien splaty:14-04-2017
>całkowita kwota spłaty: xxxxx.xxPLN
>minimalna kwota spłaty: xxx.xxPLN
>dostępny limit: xxxxx.xxPLN
>Czyli wiemy, ze w Citi karty nie masz... ;P
A niespodzianka - mam. Ale rzadko uzywam.
W nowym serwisie jest dobitnie - kwota duza czcionka, data, dni. W
starym jest to samo, ale mniej dobitnie.
Przestaje byc tak wyraznie, jak karty nie uzywasz przez miesiac. Albo
przez 3.
Ale ... na glownej stronie mamy "Najblizsze zdarzenia".
A tam ladnie podana splata karty. I kwota ... minimalnej splaty :-)
I taka ladna strzalka "zaplac" - niestety nie wiem co wstawi do
przelewu, bo u mnie potrafi wykonac tylko "przepraszamy, wystapily
chwilowe utrudnienia" :-)
J.
-
24. Data: 2017-03-24 17:43:22
Temat: Re: KK DB - chwalę :)
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 24 Mar 2017 12:44:57 +0100, w
<58d506b9$0$5153$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:s31adch3mqb09hgbmhga89fnrhpnama9tq@4ax.
com...
> Fri, 24 Mar 2017 10:00:47 +0100, w "J.F."
> >> Ale prawde mowiac ... czy jakis bank wyraznie pisze ile mu trzeba
> >> splacic ?
>
> >Z Getinu do KK jest na wyciągu (papierowym wysyłanym do domu za free)
> >wyraźnie
> >napisane i pogrubione.
> >W necie nie sprawdzałem, chyba nie ma, a może jest...
>
> Zapewne jest ... ale czy wyraznie ?
> Co miesiac mam klopot :-(
Sprawdziłem. Wyraźnie podane w zielonej ramce.
http://i63.tinypic.com/2j35pnq.png
-
25. Data: 2017-03-24 17:56:34
Temat: Re: KK DB - chwalę :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0866bf38-9060-46ef-a8d4-6b38add76e9d@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 24 marca 2017 16:08:29 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> Bo moze :-)
>Na jakiej podstawie? Znowu trolujesz?
No przeciez w watku wyjasniono juz wszystko - nikt nie sprawdza, czy
ma podstawe.
Wiec moze zabrac, a potem bedzie musial zwrocic i przeprosic :-)
>> I zostaniesz 500km od domu bez paliwa, albo co >gorsza z paliwem w
>> baku
>Trudno. Dokłądnie ten sam problem spotkałby mnie gdybym zatankował
>500km od domu i miał przy sobie kk z "napiętym budzetem"
Oczywiscie, ale mozna wyrobic druga karte, zeby nie miec napietego
limitu :-)
>> Wiec albo pilnie pilnujesz salda i narzekasz, ze ksieguja sie po
>> dwoch
>> dniach (w przypadku DB jeszcze dluzej), albo zalatwiasz sobie maly
>> kredyt i narzekasz na pilnowanie splat tego kredytu :-)
>Debetówka i tak i tak potrzebna., więc pilnuje jednego.
>Dodatkowa KK+ konto oszczędnościowe jak tu ktoś sugerował to dwie
>dodatkowe rzeczy do pilnowania
Niestety. Ale za pieniadze :-)
>> A to wcale niekoniecznie najczesciej.
>Twardych danych raczej nie znajdziemy
>Zarabiasz równowartość lub więcej miesiecznie swoich limitów na KK?
Nie. Ale co to ma do rzeczy - nie wykorzystuje tych limitow w calosci.
Ale to, ze mam gotowy kredyt, ktory moge wykorzystac w razie potrzeby,
to tez zaleta.
>>> Poza tym sporo osob ma jakis kredyt hipoteczny i >sprawa wlasnosci
>>> kasy
>>> sie rozmywa :-)
>To jest inna bajka
Troche podobna - wydajesz pieniadze na piwo, a dom niesplacony. Jak
tak mozna :-P
>Kiedyś podawałeś tu argument że jak bank daje duży limit na Kk to
>brać niewykorzystwać bo kiedyś się przyda. Kuchenka się popsuje kasy,
>człowiek na bezrobociu nie będzie to limit jak znalazł
>Pokrętne myślenie
>Dom też może spłonąć więc moze warto mieć KK z limitami równowartości
>domu?
Domu na karte nie kupisz, odsetki za duze w stosunku do kredytu,
minimalnej splaty w wysokosci 10 czy nawet 5% nie dasz rady co miesiac
... ale poza tym - czemu nie ?
Mieszkac gdzies trzeba, najlepiej "na swoim", pracy czy zdolnosci
chwilowo mozesz nie miec.
Przy czym mieszkanie to mozna wynajac, o ile sie drobna kwote ma, a
kto ci kuchenke na raty sprzeda ?
No, teraz moze i sprzedadza, sa te rozne raty w paru sklepach,
kuchenki tam tez maja.
Ale jak dom splonie - trzeba na szybko troche ubran, komputer, moze
mebli - i kto Ci pomoze ?
>> Ale k*, bank powinien podac taka informacje wyraznie, a nie gdzies
>> zadolowac.
>Ale nie podają jak widzisz i szukać trzeba. A ja leniwy jestem.
I to jest drobna wada.
>> No to widzisz - z KK byloby Ci podobnie wygodnie.
>Ale debetówkę raczej też bym musiał miec. Czyli pilnowanie 2 zamiast
>1.
1, bo w tym momencie pilnowanie konta mniejsze.
Choc jak dojda warunki zwolnienia z oplat miesiecznych, to sie tego
pilnowania zaczyna robic duzo ...
J.
-
26. Data: 2017-03-24 18:03:47
Temat: Re: KK DB - chwalę :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:29dd8e31-8cb3-478c-8074-d8213a5f9b60@go
oglegroups.com...
>Swego czasu z City do mnie dzwonili bo przy wejściu do kina
>dziewczyna stała
>i wnioski o kartę czy coś w tym stylu zbierała. żona się nad nią
>zlitowała
>i wniosek podpisałem. Proponowali mi chyba z 40tys limitu.
>Pytam ich po kiego mi taki limit skoro ja miesięcznie 10-15 razy
>mniej kartą wydaje
>Człowiek po drugiej stronie słuchawki wciskał mi ze może kiedyś mi
>się przyda.
>Jak będę potrzebował to Sobie zawnioskuje, na zapas brać nie
>zamierzam-odpowiedziałem mu i rozmowa się skończyła.
Ale byles nastawiony na "nie".
Bo chyba mozna ustawic mniejszy limit, choc z Citi to glowy nie dam.
A po co ... ot masz przyklad wiceprezydenta Wroclawia, polecial sobie
na Zanzibar, w hotelu pobieraja cala kwote z gory, karta nie
wytrzymala takiej kwoty, znajomy poratowal swoja karta, a teraz
prokurator sie czepia, ze to lapowka byla.
Moze i byla.
Jesli jednak nie byla, to drogo go kosztowal ten limit :-)
J.