eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarty bez chipa i karty kredytowe za granicą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2008-07-11 11:57:36
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: "Seba" <b...@N...gazeta.pl>

    MK <m...@i...pl> napisał(a):


    > Korzystalem juz w kilku kart wyposazonych w chipy i jakos nie zdarzalo sie
    > aby byly stosowane rozne scenariusze. tylko w przypadku karty Toyota Banku
    > mialem kilka transakcji bez autoryzacji. Poprosze kiedys zeby terminal
    > zostal odlaczony i zobaczymy jakie scenariusze zadzialaja ;).
    >
    > MK
    >

    karta visa toyota banku ma pin offline i pozwala na transkajce offline
    (łączny upper limit dla transakcji offline ma chyba 800 - powyzej tej kwoty
    musi byc autoryzacja online). Co wiecej, z tego co pamietam mozna nią zrobic
    transakcje off line przed aktywacją karty :).
    Poki co funkcjonalnosci kart emv jest wykorzystywana w bardzo ograniczonym
    zakresie (wiele z nich nie uzywa offline pinu, limity dla transakcji offline
    sa ustawiane na 0 itp), wiec moze byc na tyle prosta konfiguracja ze przy
    braku polaczenie bedzie transakcja odrzucana , co moze byc zgodne z
    ustawieniami service code'u

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2008-07-11 12:28:59
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicą
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "Filip Lach" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:g5547p$8oo$1@inews.gazeta.pl...

    > POLCARD? HERMES? ;-)
    > Filip

    No baaaaaa.

    A GALIA to pies? :-)

    marekz


  • 33. Data: 2008-07-11 19:52:50
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Seba" <b...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:g57hrg$g8d$1@inews.gazeta.pl...

    > zakresie (wiele z nich nie uzywa offline pinu, limity dla transakcji
    > offline
    > sa ustawiane na 0 itp), wiec moze byc na tyle prosta konfiguracja ze przy
    > braku polaczenie bedzie transakcja odrzucana , co moze byc zgodne z
    > ustawieniami service code'u
    >

    Hehe... i tak oto zblizamy sie do tego co napisalem... Polska jest
    wyjatkowym krajem gdzie infrastruktura akcepracji kart byla budowana
    niedawno i jest dosc nowoczesna. Jeszcze kilka lat temu nawet Electron mogl
    byc autoryzowany telefonicznie. Teraz wiekszosc POSow i kart ma wymuszana
    autoryzacje online.

    MK


  • 34. Data: 2008-07-11 20:00:49
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: "Seba" <b...@N...gazeta.pl>

    MK <m...@i...pl> napisał(a):


    >
    > Hehe... i tak oto zblizamy sie do tego co napisalem... Polska jest
    > wyjatkowym krajem gdzie infrastruktura akcepracji kart byla budowana
    > niedawno i jest dosc nowoczesna. Jeszcze kilka lat temu nawet Electron
    mogl
    > byc autoryzowany telefonicznie. Teraz wiekszosc POSow i kart ma wymuszana
    > autoryzacje online.
    >
    > MK

    co nie zmienia faktu, ze za kilka-kilkanascie miesiecy karty emv zaczną byc
    mazowo akceptowane offline, bo daje to wielkie oszczednosci na kosztach
    transakcji. banki teraz zwyczajnie boją sie po pierwsze samego offline'u
    (nie mają doświadczenia w zarządzaniu ryzykiem transakcji, szczegolnie ze
    niektore rodzaje chipow nie wspierają transakcji w wielu walutach i wtedy
    mozna jedynie kontrolowac liczbe transakcji, a nie ich łączną kwote w
    offline) a po drugie zamieszania z dwoma rodzajami pinow (offline/online),
    ktore mogą sie roznic miedzy sobą. po oswojeniu sie bankow z technologią i
    wyedukowaniu klientow naturalnym krokiem bedzie przejscie w offline, bo daje
    to wymierne korzysci finansowe


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2008-07-12 00:01:01
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > Hehe... i tak oto zblizamy sie do tego co napisalem... Polska jest
    > wyjatkowym krajem gdzie infrastruktura akcepracji kart byla budowana
    > niedawno i jest dosc nowoczesna.

    Takich "wyjatkow" to jest sporo tak w ogole. Np. Ameryka Pld.

    > Jeszcze kilka lat temu nawet Electron
    > mogl byc autoryzowany telefonicznie.

    Ciekawe jak, jesli autoryzacja wymagala odczytu sciezki magnetycznej
    (a w szczegolnosci CVV).
    --
    Krzysztof Halasa


  • 36. Data: 2008-07-12 02:34:17
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m31w203r9e.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > Ciekawe jak, jesli autoryzacja wymagala odczytu sciezki magnetycznej
    > (a w szczegolnosci CVV).
    > --

    Mowie o czasach kiedy insfrastruktura byla jeszcze slaba i czeto bywalo, ze
    terminal nie mogl nawiazac polaczenia z CA. Sprzedawcy wtedy byli swiadomi
    tego co nalezy zrobic. Chwaytali za sluchawne dzwonili do CA podawali numer
    karty, date waznosci oraz numer terminala, a dostawali kod autoryzacji,
    ktory byl wpisywany z klawiatury. Hehe... terminale wtedy mialy tzw.
    drukarki mozaikowe i slipy mozna bylo odczytywac bardzo dlugo po ich wydruku
    ;). W ogole smieszne czasy to byly... stale zlecenia zaplaty za Canal+
    mialem ustawione z VE, a floor limity pozwalaly na dokonywanie transakcji
    bez autoryzacji do kwoty 500 pln. I pomyslec, ze od tego czasu minelo
    niecale 10 lat ;). Teraz wszystkie karty sie zachowuja jak w tamtych czasach
    VE ;).
    Dlatego wlasnie tak lubie Amexa i DC, tym jeszcze zdarza sie dzialac jak na
    prawdziwe karty wypukle przystalo i na pewno maja SC 101 :).

    MK


  • 37. Data: 2008-07-12 10:52:24
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > Mowie o czasach kiedy insfrastruktura byla jeszcze slaba i czeto
    > bywalo, ze terminal nie mogl nawiazac polaczenia z CA. Sprzedawcy
    > wtedy byli swiadomi tego co nalezy zrobic. Chwaytali za sluchawne
    > dzwonili do CA podawali numer karty, date waznosci oraz numer
    > terminala, a dostawali kod autoryzacji, ktory byl wpisywany z
    > klawiatury.

    I CVV tez podawali? Bo jak bank nie dawal autoryzacji bez tego, to
    sobie mogli. A tak wlasnie bylo, banki wymagaly autoryzacji dla
    plaskich kart (znakomitej wiekszosci przynajmniej) i odczytu sciezki
    magnetycznej.

    Teoretycznie to sprzedawca mogl zaakceptowac taka transakcje bez
    autoryzacji i liczyc na szczescie, kiepski pomysl.

    Tak jak piszesz bylo z kartymi wypuklymi, glownie zagranicznymi (bo
    polskich bylo niewiele, ale to ponad 10 lat temu). Elektrony maja sie
    do tego nijak.

    > Hehe... terminale wtedy mialy tzw. drukarki mozaikowe i
    > slipy mozna bylo odczytywac bardzo dlugo po ich wydruku ;).

    Teraz tez niektore maja.

    > W ogole
    > smieszne czasy to byly... stale zlecenia zaplaty za Canal+ mialem
    > ustawione z VE,

    Jaka VE dokladnie?

    > a floor limity pozwalaly na dokonywanie transakcji bez
    > autoryzacji do kwoty 500 pln.

    Ale raczej nie na VE. No chyba ze to Ty zmieniales te service codes,
    kiedys pokazywali w TV.

    > I pomyslec, ze od tego czasu minelo
    > niecale 10 lat ;). Teraz wszystkie karty sie zachowuja jak w tamtych
    > czasach VE ;).

    Nie, to terminale tak sie zachowuja. Nie zawsze zreszta.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 38. Data: 2008-07-12 11:37:03
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3zlonv0gn.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > I CVV tez podawali? Bo jak bank nie dawal autoryzacji bez tego, to
    > sobie mogli. A tak wlasnie bylo, banki wymagaly autoryzacji dla
    > plaskich kart (znakomitej wiekszosci przynajmniej) i odczytu sciezki
    > magnetycznej.
    >

    A niby jak sprzedawca mial odczytac CVV? Podawali tylko to co pisalem.

    >
    > Tak jak piszesz bylo z kartymi wypuklymi, glownie zagranicznymi (bo
    > polskich bylo niewiele, ale to ponad 10 lat temu). Elektrony maja sie
    > do tego nijak.
    >

    Wlasnie tak bylo z Electronem :). I nie bylo to jednorazowe zdarzenie.

    >
    > Jaka VE dokladnie?
    >

    VE Kredyt Bank PBI wtedy, BIN 440586. Rok chyba 1999 :).


    >
    > Ale raczej nie na VE. No chyba ze to Ty zmieniales te service codes,
    > kiedys pokazywali w TV.
    >

    Pewnie, ze nie dla VE, dla VC.

    >
    > Nie, to terminale tak sie zachowuja. Nie zawsze zreszta.
    > --

    Jasne. Jakies chyba 2 lata temu pisalem tu, ze w Carrefourze gdzie czesto
    robilem zakupy VISA Citi w 80% chodzila bez autoryzacji, a VISA
    mBanku/Multibanku zawsze ja miala. Zadna z nich odzywiscie nie byla
    Electronem.

    MK


  • 39. Data: 2008-07-12 17:46:29
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > VE Kredyt Bank PBI wtedy, BIN 440586. Rok chyba 1999 :).

    Widocznie miales wyjatkowego elektrona. Myslalem ze pierwsze byly te
    z Inteligo, ca. dwa lata pozniej.

    > Jasne. Jakies chyba 2 lata temu pisalem tu, ze w Carrefourze gdzie
    > czesto robilem zakupy VISA Citi w 80% chodzila bez autoryzacji, a VISA
    > mBanku/Multibanku zawsze ja miala.

    No coz. Tak czy owak, teraz to glownie terminale maja pozerowane floor
    limity, i w sumie chyba slusznie - nie ma ostatnio takich problemow
    z autoryzacja jak kiedys, a zmiana SVC (czy czegokolwiek na pasku
    magnetycznym) to jest przeciez drobiazg.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 40. Data: 2008-07-12 19:11:31
    Temat: Re: Karty bez chipa i karty kredytowe za granicÂ?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3abgnt2q2.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > Widocznie miales wyjatkowego elektrona. Myslalem ze pierwsze byly te
    > z Inteligo, ca. dwa lata pozniej.
    >

    KB mial jednego z pierwszych, a w zasadzie to chyba PBI. Pierwsza VE
    dostalem w styczniu 1998. Z ciekawosci dzis sprawdzilem... nawet uchowalu mi
    sie jakies 2 slipy z kodem autoryzacji (4) xxxxxx. Samej karty niestety nie
    mam, wtedy wymagany byl zwrot starej karty przy wznowieniu.

    >
    > No coz. Tak czy owak, teraz to glownie terminale maja pozerowane floor
    > limity, i w sumie chyba slusznie - nie ma ostatnio takich problemow
    > z autoryzacja jak kiedys, a zmiana SVC (czy czegokolwiek na pasku
    > magnetycznym) to jest przeciez drobiazg.
    > --

    Dlatego lubie Amexa i DC, VISA w moim przypadku to tylko karta awaryjna :).

    MK

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1