-
1. Data: 2009-09-08 01:24:02
Temat: Keszbek po polsku... ;)
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Keszbek po polsku... ;)
Zrobiłem zakupy na 181 złotych i 15 groszy. Ile keszbeku mam dostać? :)
Co kupiłem? Ano 14 majtek czarnych, 12 granatowych, 3 jakieś khakie,
1 białe i 1 białe, ale te jedne białe ostatnie policzono 2 razy. :)
(zamiast 1 raz) Oczywiście kupiłem nie tylko wyżej opisane majtki. :)
Kobiecina w kasie nie pomyliła się (czyli liczyć potrafi) przy liczeniu
pozostałych (30 sztuk) majtek, ale jedne, jedyne policzyła dwukrotnie. :)
Skąd (patrząc na paragon) wiadomo o tym, że podwójnie policzyła te jedne,
odstające (i ceną, i wyglądem, i kodami/nazwami) od innych? Bo inne
były po 1.99, a te były za 2 złote. :)
2 złote (niecały 1% zakupów) nie majątek, ale nie chcę być okradany. :)
Jak można łatwo domyślić się -- nie sprawdzałem, czy wszystko jest
w porządku. :) Aby było jasne -- nie potrafię policzyć takiej masy
majtek. :) Z góry założyłem, że mnie mogą oszukać (i cieszę się, że
tylko na 2 złote), ale daje mi to wiele do myślenia. :)
Do tej pory w Auchan mnie nie okradano. (albo raczej -- nie
zauważałem, aby mnie tam okradano)
Teraz mam na pewno 2 złote; na fakturze na pewno 99 groszy; a mam
podejrzenia co do większej ;) kasy. :) O rząd wielkości większej,
ale nie mam jeszcze pewności -- trzeba weryfikować. Na szczęście
płacę kartami krechowymi, co ułatwia zadanie i (przynajmniej dla
mnie) rozwiewa wątpliwości, bo od lat nie płacę w Auchan surowcami
wtórnymi. :) Na nieszczęście -- sprawa jest delikatnej natury
i szybkie podejście może popsuć efekt. :)
-=-
Trochę spirytyzmu, czy czegoś na kształt -- omamów. :)
Po przyjściu do domu dołożyłem jedne białe majtki, aby sprawdzić,
czy kupione w Auchan (białe za 1.99) są identyczne z tymi, które
w domu mam w obfitości -- w sklepie wyglądają inaczej niż w domu. :)
Doświadczenie uczy, że tak uczyniłem, gdyż komuś zależało na tym,
abym dołożył te majtki przed policzeniem wszystkiego. :) Problem
w tym, że te jedne jedyne (za 2 złote) kupiłem, aby sprawdzić, czy
pasują na mnie rozmiarem i aby w razie czego dokupić ze 20 sztuk...
Innymi słowy -- dołożyłem w domu jedne białe, ale nie te za 2 złote,
bo takich nie miałem, ale białe za 1.99, których mam w domu masę. :)
Te za 2 zostały nadal jedynymi w poniedziałkowej masie zakupowej. :)
Nie tylko doświadczenie tego uczy, ale także nauka rzymskokatolicka. :)
(przynajmniej polska) Jestem wychowankiem tego Kościoła, więc wiele mu
zawdzięczam z wychowania. Tłukę się z tymi ludźmi (duchownymi tegoż
Kościoła), bo mnie zdradzili i usiłowali zamienić w swego parobka, czy
nawet w niewolnika, ale wychowanie pozostało. :) Jak się to śpiewa -- jaka
zdrada, taki gniew i jakie życie, taka śmierć, a ponoć nawet jaka śmierć,
taka i wieczność -- to ostatnie akurat o JPII, umarłym w złej godzinie. :)
(i nie świętym może być ogłoszonym, ale **niemal** przeklętym)
Otóż ta nauka mówi, że jeśli człowiek coś robi niemal podświadomie,
(jak ja z dołożeniem tych jednych, białych majtek) to ślad (i jakiś
dowód zarazem) tego, że ktoś o to się modlił. :) Kto? Oczywiście ktoś,
komu na tym zależało -- kasjerka. :) (czyli kobieta oszukała mnie
świadomie i nawet chciała ukryć przede mną to, co uczyniła)
Inna nauka tegoż Kościoła mówi o tym, że bankierzy EB nie chcą pogodzić
się z półgroszówkami, więc przeklinając swych półgroszowych klientów,
życzą im, aby byli okradani. :) Jakby pasuje -- ja okradam EB na 2 złote
i jestem okradany przez kogoś innego na 2 złote. :) (czyli Bóg dopuścił
oszukanie mnie, bo sam oszukuję, czy raczej rabuje kogoś, w tym wypadku
EB -- swoja drogą możemy być posądzeni o napad na bank?)
I kolejny problem -- jeśli w następnym miesiącu ktoś mnie okradnie na
2 złote, to chyba nie odbiję strat poniesionych przy niepotrzebnie
zapłaconej racie za samochód, czyli z EB nie pojednam się. :)
(ja rabuję EB, bo EB (żądny niesłusznych zysków weekendowych)
mnie naraził na stratę około 5 złotych)
-=-
A teraz, aby nie być całkiem OT -- Eurobank pokazuje stany kont
sprzed kilku dni. :) Nic nie daje przeładowywanie strony. Oczywiście
nie mogłem przelać z onlineowego na oszczędne tego, co wpłaciłem
w poniedziałek -- około 1460 złotych. :)
Zastanawiam się nad tym, czy narastający kryzys (z którego ponoć
wyszliśmy na dobre) nie doprowadza do sytuacji, gdy trzeba będzie
szarpać się ze sprzedawcami i bankierami. :)
-=-
Może tak źle mnie potraktowano, bo płaciłem złotą kartą?
Raczej nie, ale kto wie? :) A może po prostu tak już ma być w Polsce? :)
Na szczęście galerii w Białymstoku pod dostatkiem. :)
Ale jeśli tak ma być źle w ogóle, to w innych galeriach
też będą okradać -- chyba,że szefostwo Auchan zabierze
się za swych złodziei, a inni za swoich. :)
--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....