-
1. Data: 2002-07-15 07:35:39
Temat: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <k...@p...onet.pl>
Koniec teorii zysku pieniężnego
Dotychczas liczyliśmy dochody i wydatki następującą:
Gospodarka składająca się z 4 firm
Firma A
Saldo początkowe 100
Wydatki 100 transakcja z firmą C
Dochody 110 transakcja z firmą D
Wynik pieniężny 10
Saldo końcowe 110
Firma B
Saldo początkowe 90
Wydatki 90 transakcja z firmą D
Dochody 100 transakcja z firmą C
Wynik pieniężny 10
Saldo końcowe 100
Firma C
Saldo początkowe 10
Wydatki 100 transakcja z firmą B
Dochody 100 transakcja z firmą C
Wynik pieniężny 0
Saldo końcowe 10
Firma D
Saldo początkowe 20
Wydatki 110 transakcja z firmą A
Dochody 90 transakcja z firmą B
Wynik pieniężny -20
Saldo końcowe 0
Jak teraz zliczyć wyniki pieniężne całej gospodarki?
A liczy się tak jak dla firmy, najpierw sumujemy wpływy z poszczególnych
transakcji a później sumujemy wydatki z poszczególnych transakcji.
Inaczej przedstawiając osiągam wpływy z transakcji A i wydatki z transakcji B.
Różnica między nimi stanowi nasze wyniki finansowe ( dodatnie lub ujemne)
Tą metodą zliczmy wynik pieniężny naszej gospodarki składającej się z 4 firm
Wpływy (dochody) = 400
Wydatki (koszty) = 400
W takiej gospodarce nie ma zysków, liczenie mnóstwa przychodów i mnóstwa
wydatków, dojście do tego wniosku utrudnia.
Proponuje inne bardzo proste zliczanie.
W każdej transakcji jedna firma dostaje pieniądze a druga firma je wydaje, np.
Kowalski za towar płaci Nowakowi 100 zł, dla Kowalskiego jest to wydatek a dla
Nowaka dochód.
Kowalski płaci 100
Nowak dostaje 100
W każdej transakcji zachodzącej na świecie, przychód jednej osoby jest
wydatkiem drugiej osoby w transakcji miedzy tymi osobami.
Teraz zliczamy przychody (dochody) z wszystkich transakcji i wydatki z
wszystkich transakcji. Każdy dochód jest jednocześnie wydatkiem. Z tego wynika,
że dochody równają się wydatkom. Nie ma miejsca na dodatnie lub ujemne wyniki
finansowe całej gospodarki.
Tak więc zyski nie są możliwe do osiągnięcia w gospodarce traktowanej jako
całość. Bilans wpływów i wydatków jest równy ZERO.
Powyższe obowiązuje, gdy nie drukuje się pieniążków, tzn. gdy Bank Centralny
nie pożycza Rządowi. Od zatwierdzenia w Konstytucji RP w 1997r Bank Centralny
nie może pożyczać Rządowi.
Oczywiście drukowanie nie rozwiąże problemu braku zysków. Może po prostu
prawdziwe jest stwierdzenie, że zysk to fikcyjna rzecz w ujęciu pieniężnym. Nie
zmieni tego zastosowanie pokrycia pieniądza złotem. Zyski pieniężne to fikcja.
A to co się dzieje w gospodarce to wyrywanie sobie pieniążków, w przypadku
brania pod uwagę pojedynczych jednostek. Zysk jednej osoby jest jednocześnie
stratą innej osoby, bo bilans (dochody-wydatki) całej gospodarki to ZERO.
Powyższy dowód ma potężne implikacje, pozwalające zmienić zasady funkcjonowania
życia gospodarczego opartego na pieniądzu, zapoczątkowanego w momencie
wymyślenia go przez Fenicjan.
Pozdrawiam Ciepło
klus
k...@p...onet.pl
Uwaga : Przychody, dochody ,wpływy, koszty, wydatki nie są ujmowane w sensie
podatkowym.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-07-15 09:22:27
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <j...@p...onet.pl>
Ale bredzisz człowieku!!!!
Ogólnie to jest tak, ze jednak firmy kupują taniej a sprzedają drożej. gdzie w
Twoim wywodzie jest pojęcie wartości dodanej?
Janek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-07-15 10:17:28
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <m...@p...onet.pl>
> Ale bredzisz człowieku!!!!
> Ogólnie to jest tak, ze jednak firmy kupują taniej a sprzedają drożej. gdzie
w
> Twoim wywodzie jest pojęcie wartości dodanej?
> Janek
To pewnie nowe wcielenie Experta :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-07-15 20:45:01
Temat: Odp: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: "Jacek Maliszewski" <j...@s...net.pl>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> > Ale bredzisz człowieku!!!!
> > Ogólnie to jest tak, ze jednak firmy kupują taniej a sprzedają drożej.
gdzie
> w
> > Twoim wywodzie jest pojęcie wartości dodanej?
> > Janek
> To pewnie nowe wcielenie Experta :)
Nie nie. To nie ekspert. To Klus :) Bardzo bystry chlopak. I fachmen on
teori fal Eliota. Tylko szkoda, ze tak duzo naraz napisal tekstow :((( Nie
sposob tego strawic jednego wieczora :(
Malin
--
Jacek Maliszewski, Analityk Bankier.pl
OFE, TFI, waluty i takie tam inne...www.bankier.pl
e-mail: J...@w...bankier.pl
-
5. Data: 2002-07-16 07:46:30
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <k...@p...onet.pl>
> Ale bredzisz człowieku!!!!
> Ogólnie to jest tak, ze jednak firmy kupują taniej a sprzedają drożej. gdzie
w
> Twoim wywodzie jest pojęcie wartości dodanej?
> Janek
Janku wartość dodana to wg onet.pl
Wartość dodana, rzeczywisty wkład podmiotu gospodarczego w wartość wytworzonych
produktów, obejmuje: zysk netto, podatek dochodowy, amortyzację, zapłacone
odsetki od kredytów i pożyczek oraz koszty pracy (wynagrodzenia brutto wraz z
narzutami).
Jak widać Janku zysk netto to tylko część wartości dodanej.
Ja napisałem, że zysk netto w gospodarce traktowanej jako całość jest równy
ZERO.
Oczywiście pod warunkiem, że Bank Centralny nie drukuje pieniędzy.
Ale w gospodarce opartej na kredytach zysk zerowy zamienia się w straty,
ponieważ wielkość kredytów staje się niespłacalna i banki masowo zaczynają
tworzyć rezerwy na trudno ściągalne kredyty. Spirala bankructw dopiero się
rozwija. PKB ma przed sobą co najmniej 30 % spadku.
pozdrawiam Ciebie Janku
klus
k...@p...onet.pl
W zeszłym roku rentowność firm była ujemna.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2002-07-16 07:52:32
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <k...@p...onet.pl>
>
> Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:7...@n...onet.pl...
> > > Ale bredzisz człowieku!!!!
> > > Ogólnie to jest tak, ze jednak firmy kupują taniej a sprzedają drożej.
> gdzie
> > w
> > > Twoim wywodzie jest pojęcie wartości dodanej?
> > > Janek
> > To pewnie nowe wcielenie Experta :)
>
> Nie nie. To nie ekspert. To Klus :) Bardzo bystry chlopak. I fachmen on
> teori fal Eliota. Tylko szkoda, ze tak duzo naraz napisal tekstow :((( Nie
> sposob tego strawic jednego wieczora :(
Faktycznie to ciężkie sprawy, ale pewnie wyłuskasz kilka wakacyjnych wieczorków.
Klus
> Malin
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2002-07-16 08:14:43
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <j...@p...onet.pl>
> Ja napisałem, że zysk netto w gospodarce traktowanej jako całość jest równy
> ZERO.
Nie rozumiem, to nie jest przeciez tak, ze jak któś zyskuje to ktos traci
Jeśli firma ma zysk to nie znaczy, ze inna firma w tym momencie stratę.
Firmy wytwarzają!!! Przez co osiagają zysk i ten zysk globalnie wcale nie jest
równy zero.
> Oczywiście pod warunkiem, że Bank Centralny nie drukuje pieniędzy.
A dlaczego niby Bank Centralny nie ma drukować pieniędzy???
Każdy BC na świecie drukuje pieniadze.
Bo musi!!!! Jeśli firmy wytwarzaja na rynek nowe dobra to musi pojawic się
nowa ilość pieniądza która będzie miała odzwierciedlenie w tym towarze.
Ważne jest tylko to aby BC nie drukował pieniądza bez pokrycia i w nadmiarze.
I tyle.
Janek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2002-07-16 13:54:09
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <k...@p...onet.pl>
> > Ja napisałem, że zysk netto w gospodarce traktowanej jako całość jest równy
> > ZERO.
> Nie rozumiem, to nie jest przeciez tak, ze jak któś zyskuje to ktos traci
> Jeśli firma ma zysk to nie znaczy, ze inna firma w tym momencie stratę.
> Firmy wytwarzają!!! Przez co osiagają zysk i ten zysk globalnie wcale nie
jest
> równy zero.
Gdy BC nie "drukuje" to zysk jest Zero
> > Oczywiście pod warunkiem, że Bank Centralny nie drukuje pieniędzy.
> A dlaczego niby Bank Centralny nie ma drukować pieniędzy???
> Każdy BC na świecie drukuje pieniadze.
> Bo musi!!!! Jeśli firmy wytwarzaja na rynek nowe dobra to musi pojawic się
> nowa ilość pieniądza która będzie miała odzwierciedlenie w tym towarze.
> Ważne jest tylko to aby BC nie drukował pieniądza bez pokrycia i w nadmiarze.
> I tyle.
No nie kazdy bank drukuje, w Argentynie była Izba Walutowa.
Zauważ, że "drukowanie" to droga do nikąd.
Firmy tych pieniążków nie dostają, tylko muszą pobrac kredyt.
Zadłużenie w USA rośnie, przykładowo osoby prywatne w latach 50 XXw miały
zadłużenie w wysokości 5% PKB, obecnie jest to już ok 80% PKB.
Zbyt długo w nieskończoność kredytów nie będziemy brać.
"Drukowanie" skończy się bankructwem.
Zajrzyj do innych wątków.
Klus
> Janek
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2002-07-16 14:15:38
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: <j...@p...onet.pl>
> > Gdy BC nie "drukuje" to zysk jest Zero
Na jakiej podstawie tak twierdzisz???
Bo to, że podsumowałeś sobie zyski i straty 4 firm to nie jest zaden dowód.
Owszem takie coś można zastosować do firm powiązanych ze sobą.
Wtedy zysk z jednej mozna przetransferowac do drugiej, itp. itd.
Ale gospodarka to nie to samo.
Gdyby BC nie drukował to wartośc piniadza by wzrastała. Za tą samą ilość
pieniędzy mogłbys kupić więcej, bo więcej towarów byłoby na rynku,
przy tej samej ilości pieniądza.
> Zauważ, że "drukowanie" to droga do nikąd.
Dlaczego???
> Firmy tych pieniążków nie dostają, tylko muszą pobrac kredyt.
Firmy nie dostają tych pieniedzy, bo nie taki jest cel drukowania piniędzy.
> Zadłużenie w USA rośnie, przykładowo osoby prywatne w latach 50 XXw miały
> zadłużenie w wysokości 5% PKB, obecnie jest to już ok 80% PKB.
> Zbyt długo w nieskończoność kredytów nie będziemy brać.
To juz inny problem. Zadłuzanie sie ponad miare oczywiście jest błedem.
> "Drukowanie" skończy się bankructwem.
Nadmierne drukowanie pieniądza kończy sie wzrostem inflacji a nie bankructwem.
Pieniądz traci na wartości.
>
> Zajrzyj do innych wątków.
Po co?? Juz w tym jest tyle rewolucyjnych treści, ze nie chce mi się czytac
pozostałych.
Nie znasz się na fundamentach ekonomii albo celowo je wywracasz do góry nogami
i tyle Ja tez się nie znam ale przynajmniej nie wciskam kitu ludziom.
Janek
PS
Poczytaj sobie ksiązki Miltona Friedmana,
to może trochę Ci się rozjaśni w mózgu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2002-07-16 17:26:01
Temat: Re: Kollaps finansow Panstwa [6] teoria zysku pienieznego - fikcja w ujeciu globalnym.
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
<k...@p...onet.pl> writes:
> Tak więc zyski nie są możliwe do osiągnięcia w gospodarce traktowanej jako
> całość. Bilans wpływów i wydatków jest równy ZERO.
To chyba oczywiste?
Pieniadze nie sluza do osiagania zysku, a do rozliczen. Przynajmniej
teoretycznie.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator