eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKomornik, dług i śmierć dłużnika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2004-10-17 03:49:49
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: Tomasz Matuszewski <t...@n...artcom.pl>

    Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
    > Tomasz Matuszewski <t...@n...artcom.pl> writes:
    >
    >>>> tak, ale była współwłaścicielem tylko przez jakiś czas (tylko część
    >>>> długów wtedy powstało) - co z resztą?
    >>>
    >>> No to odpowiada bezwzglednie za dlugi, ktore powstaly gdy byla
    >>> współwłaścicielem, a za pozostale tylko na zasadzie spadku po mezu.
    >
    > Wróć!!!
    >
    > Nie wiedzieć czemu, przeczytało mi się, że była rozdzielność
    > majątkowa. Skoro nie było, to obawiam się, że całym majątkiem wspólnym
    > małżonków trzeba te długi spłacać.
    >
    > Tak to jest, jak się na chybcika odpowiada...
    >
    dziękuje bardzo wszystkim za odpowiedzi
    --
    Tomasz Matuszewski, thom(at)artcom.pl
    "Jeśli chcesz być kochany, kochaj sam." Seneka


  • 12. Data: 2004-10-17 11:41:14
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomasz Matuszewski" <t...@n...artcom.pl> napisał w wiadomości
    news:ckrq3s$1fc1$1@omega.artcom.pl...

    To zależy, w jaki sposób żona przyjmie spadek. Jeśli w sposób zwykły, to
    przejmie i długo męża. Jeśli z dobrodziejstwem inwentarza, to przyjmie długi
    tylko do wysokości aktywów spadku. Może spadek odrzucić i wówczas długów nie
    przyjmie. Teraz żona musi rozważyć, co jest dla niej najkorzystniejsze.
    Jeśli w spadku nie ma żadnego majątku albo nie wystarczy on na zaspokojenie
    długów, to najlepiej spadek odrzucić. Nie ma przynajmniej kłopotu. Pamiętaj,
    że ma na to 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy. Potem przejmie długi w
    całości.


  • 13. Data: 2004-10-17 15:53:26
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: Tomasz Matuszewski <t...@n...artcom.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > Użytkownik "Tomasz Matuszewski" <t...@n...artcom.pl> napisał w wiadomości
    > news:ckrq3s$1fc1$1@omega.artcom.pl...
    >
    > To zależy, w jaki sposób żona przyjmie spadek. Jeśli w sposób zwykły, to
    > przejmie i długo męża. Jeśli z dobrodziejstwem inwentarza, to przyjmie długi
    > tylko do wysokości aktywów spadku. Może spadek odrzucić i wówczas długów nie
    > przyjmie. Teraz żona musi rozważyć, co jest dla niej najkorzystniejsze.
    > Jeśli w spadku nie ma żadnego majątku albo nie wystarczy on na zaspokojenie
    > długów, to najlepiej spadek odrzucić. Nie ma przynajmniej kłopotu. Pamiętaj,
    > że ma na to 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy. Potem przejmie długi w
    > całości.
    >
    cóż, całkiem odmienne zdanie od innych, którzy odpisali (ale hehe, to
    mi najbardziej pasuje ;) - to jak to w końcu jest z długami powstałymi
    podczas działalności spółki cywilnej? Odpowiada się CAŁYM majątkiem,
    czy tylko częścią spadkową męża (pomimo braku rozdzielności
    majątkowej).
    --
    Tomasz Matuszewski, thom(at)artcom.pl
    "Kogo Bóg chce zgubić, wpierw mu rozum odbiera." Sofokles


  • 14. Data: 2004-10-17 16:58:09
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: "K. K." <o...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Matuszewski" <t...@n...artcom.pl> napisał w wiadomości
    news:cku4hm$ohs$1@omega.artcom.pl...
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> Użytkownik "Tomasz Matuszewski" <t...@n...artcom.pl> napisał w
    > > wiadomości news:ckrq3s$1fc1$1@omega.artcom.pl...
    >>
    >> To zależy, w jaki sposób żona przyjmie spadek. Jeśli w sposób zwykły, to
    >> przejmie i długo męża. Jeśli z dobrodziejstwem inwentarza, to przyjmie
    > > długi tylko do wysokości aktywów spadku. Może spadek odrzucić i wówczas
    > > długów nie przyjmie. Teraz żona musi rozważyć, co jest dla niej
    > > najkorzystniejsze. Jeśli w spadku nie ma żadnego majątku albo nie
    > > wystarczy on na zaspokojenie długów, to najlepiej spadek odrzucić. Nie
    > > ma przynajmniej kłopotu. Pamiętaj, że ma na to 6 miesięcy od śmierci
    > > spadkodawcy. Potem przejmie długi w całości.
    >>
    > cóż, całkiem odmienne zdanie od innych, którzy odpisali (ale hehe, to
    > mi najbardziej pasuje ;)

    Odmienne i jednocześnie odpowiednie dla ewentualnej siostry męża, ale nie
    dla małżonki.

    > - to jak to w końcu jest z długami powstałymi
    > podczas działalności spółki cywilnej? Odpowiada się CAŁYM majątkiem,
    > czy tylko częścią spadkową męża (pomimo braku rozdzielności
    > majątkowej).

    Całym majątkiem, i nie można odrzucić czegoś co już przed śmiercią męża było
    we współwłasności małżeńskiej. Mamy tu do czynienia z pełną i solidarną
    odpowiedzialnością wraz z pozostałymi wspólnikami s.c. Nie sposób od tego
    uciec.Mało tego, bo żona jest zobowiązana rozliczyć się z US z tytułu
    prowadzonej przez niego DG (remanent likwidacyjny - obowiązkowo w ustawowym
    terminie, zaliczki i podatek dochodowy, z którego w dalszym ciągu może się
    rozliczyć wspólnie z zmarłym mężem). Nie może tego zrobić wspólnik.




  • 15. Data: 2004-10-17 17:25:11
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomasz Matuszewski" <t...@n...artcom.pl> napisał w wiadomości
    news:cku4hm$ohs$1@omega.artcom.pl...
    > cóż, całkiem odmienne zdanie od innych, którzy odpisali (ale hehe, to
    > mi najbardziej pasuje ;) - to jak to w końcu jest z długami powstałymi
    > podczas działalności spółki cywilnej? Odpowiada się CAŁYM majątkiem,
    > czy tylko częścią spadkową męża (pomimo braku rozdzielności
    > majątkowej).

    Odpowiedź na to pytanie ukryłeś w samym pytaniu. Otóż wspólnik spółki
    cywilnej odpowiada całym swoim majątkiem - SWOIM! Majątek wspólny dla
    małżonków nie jest jego majątkiem. Zgodnie z art. 36 kro "Do dokonania
    czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda
    drugiego małżonka wyrażona w formie wymaganej dla danej czynności prawnej."
    W naszej sytuacji żona musiała by wyrazić zgodę na odpowiadanie również
    majątkiem wspólnym. Nic o tym nie piszecie, więc zakładam, że takiej zgody
    nie wyrażała.

    Tak więc wierzyciel może się zaspokoić z majątku odrębnego dłużnika. Z
    majątku wspólnego tylko o tyle, o ile współmałżonek wyraził na to zgodę. W
    chwili śmierci majątek wspólny podlega w połowie zaliczeniu do majątku
    odrębnego żyjącego współmałżonka, a druga połowa podlega prawom podziału
    spadkowego. Z tej drugiej połowy ewentualnie może się wierzyciel zaspokoić.

    Dalej idące roszczenia mogły by ewentualnie wynikać z bezpodstawnego
    wzbogacenia. Czyli trzeba by było dowieść, że żyjący współmałżonek wzbogacił
    się jakoś w ciężar długów zmarłego. W praktyce takie rzeczy są niemal
    niewykonalne.


  • 16. Data: 2004-10-17 22:11:19
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>

    Dnia Sun, 17 Oct 2004 13:41:14 +0200, Robert Tomasik naskrobał(a):

    > Użytkownik "Tomasz Matuszewski" <t...@n...artcom.pl> napisał w wiadomości
    > news:ckrq3s$1fc1$1@omega.artcom.pl...
    >
    > To zależy, w jaki sposób żona przyjmie spadek. Jeśli w sposób zwykły, to
    > przejmie i długo męża. Jeśli z dobrodziejstwem inwentarza, to przyjmie długi
    > tylko do wysokości aktywów spadku. Może spadek odrzucić i wówczas długów nie
    > przyjmie. Teraz żona musi rozważyć, co jest dla niej najkorzystniejsze.
    > Jeśli w spadku nie ma żadnego majątku albo nie wystarczy on na zaspokojenie
    > długów, to najlepiej spadek odrzucić. Nie ma przynajmniej kłopotu. Pamiętaj,
    > że ma na to 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy. Potem przejmie długi w
    > całości.

    jakie ma to znaczenie jak nakaz zapłaty będzie na nią także (kiedy powstał
    dług była współwłaścicielem).

    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl


  • 17. Data: 2004-10-17 22:14:27
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>

    Dnia Sun, 17 Oct 2004 19:25:11 +0200, Robert Tomasik naskrobał(a):


    > Odpowiedź na to pytanie ukryłeś w samym pytaniu. Otóż wspólnik spółki
    > cywilnej odpowiada całym swoim majątkiem - SWOIM! Majątek wspólny dla
    > małżonków nie jest jego majątkiem. Zgodnie z art. 36 kro "Do dokonania
    > czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda
    > drugiego małżonka wyrażona w formie wymaganej dla danej czynności prawnej."


    została wyrazona poprzez UCZESTNICTWO W S.C. w czasie powstawania długów -
    sprawa prosta i jednoznaczna.


    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl


  • 18. Data: 2004-10-18 05:59:55
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: Tomasz Matuszewski <t...@n...artcom.pl>

    Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> wrote:
    > Dnia Sun, 17 Oct 2004 19:25:11 +0200, Robert Tomasik naskrobał(a):
    >
    >
    >> Odpowiedź na to pytanie ukryłeś w samym pytaniu. Otóż wspólnik spółki
    >> cywilnej odpowiada całym swoim majątkiem - SWOIM! Majątek wspólny dla
    >> małżonków nie jest jego majątkiem. Zgodnie z art. 36 kro "Do dokonania
    >> czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda
    >> drugiego małżonka wyrażona w formie wymaganej dla danej czynności prawnej."
    >
    >
    > została wyrazona poprzez UCZESTNICTWO W S.C. w czasie powstawania długów -
    > sprawa prosta i jednoznaczna.
    >
    >
    część długu, a co z resztą?
    --
    Tomasz Matuszewski, thom(at)artcom.pl
    "Kura to madre stworzenie, bo gdacze dopiero wtedy gdy juz zniosla
    jajko." Abraham Lincoln


  • 19. Data: 2004-10-18 18:45:37
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>

    Dnia Mon, 18 Oct 2004 05:59:55 +0000 (UTC), Tomasz Matuszewski
    naskrobał(a):

    > Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> wrote:
    >> Dnia Sun, 17 Oct 2004 19:25:11 +0200, Robert Tomasik naskrobał(a):
    >>
    >>
    >>> Odpowiedź na to pytanie ukryłeś w samym pytaniu. Otóż wspólnik spółki
    >>> cywilnej odpowiada całym swoim majątkiem - SWOIM! Majątek wspólny dla
    >>> małżonków nie jest jego majątkiem. Zgodnie z art. 36 kro "Do dokonania
    >>> czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda
    >>> drugiego małżonka wyrażona w formie wymaganej dla danej czynności prawnej."
    >>
    >>
    >> została wyrazona poprzez UCZESTNICTWO W S.C. w czasie powstawania długów -
    >> sprawa prosta i jednoznaczna.
    >>
    >>
    > część długu, a co z resztą?

    też będzie na podstawie kro. Co do majątku wspólnego to oczywiście jest
    także majątkiem dłużnika i na podstawie kro klauzula zostanie przusunieta
    na małzonke praktycznie z automatu - jedynie rozdzialność majątkowa broni i
    to tez nie zawsze bo w chwili postawania zobowiązania wierzyciel MUSI
    zostać o niej poinformowany.





    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl


  • 20. Data: 2004-10-18 20:25:04
    Temat: Re: Komornik, dług i śmierć dłużnika
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
    news:ckuqin$8bb$1@news.onet.pl...

    > jakie ma to znaczenie jak nakaz zapłaty będzie na nią także (kiedy powstał
    > dług była współwłaścicielem).

    Jeśli na nią będzie nakaz zapłaty, to nie ma co się zastanawiać, czy
    nabędzie dług spadkiem. Tak więc podejrzewam, ze nakaz jest na męża. Tylko
    wówczas jej pytanie ma sens.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1