Jak wygląda sprawa legalności "skopiowanej" karty płatniczej przez jej
właściciela?
Kiedyś spotkałem kolegę (Niemca), który miał kopię swojej karty kredytowej
(w postaci całkowicie białej karty plastikowej, oczywiście z paskiem
magnetycznym). Zrobił ją, bo pasek magnetyczny na jego oryginalnej karcie
nie zawsze dawał się odczytywać w terminalach, (często jej używał, dużo
podróżował). Jak opowiadał, w sklepach dawał "kopię", pokazując przy tym
oryginał.

Czy coś takiego jest legalne? Sprzedawca może jednak chyba odmówić
zrealizowania takiej transakcji. Może też zatrzymać taką kartę?

Piotr K.

do góry

Piotr K. napisał(a):

> Czy coś takiego jest legalne? Sprzedawca może jednak chyba odmówić
> zrealizowania takiej transakcji. Może też zatrzymać taką kartę?

A dlaczemu miałoby nie być legalne ? O ile transakcja w sklepie
przejdzie ... sprzedawcy nic do tego ;)

Równie dobrze sprzedawca mógłby "nie przyjmować" kart banków,
których nigdy na oczy nie widział i o nich nie słyszał ;)

--
Stasio Podróżnik
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
*Nakarm dziecko* ! => www.pajacyk.pl *Licytuj* - www.ebay.pl

do góry

Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w
wiadomości news:d6umsk$65i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Piotr K. napisał(a):
>
>> Czy coś takiego jest legalne? Sprzedawca może jednak chyba odmówić
>> zrealizowania takiej transakcji. Może też zatrzymać taką kartę?
>
> A dlaczemu miałoby nie być legalne ? O ile transakcja w sklepie przejdzie
> ... sprzedawcy nic do tego ;)
>
> Równie dobrze sprzedawca mógłby "nie przyjmować" kart banków, których
> nigdy na oczy nie widział i o nich nie słyszał ;)
>

Ale chyba istnieje przesłanka w takiej sytuacji, że karta jest "nielegalna",
bo skąd wiadomo, że "biała kopia", to ta sama karta, którą pokazuję jako
oryginał? Na oko to tego nie widać, a chyba nie wszytskie terminale drukują
na potwierdzeniu transakcji pełny numer karty.

Piotr K.

do góry

On 05/23/2005 05:47 PM, Piotr K. wrote:
> Jak wygląda sprawa legalności "skopiowanej" karty płatniczej przez jej
> właściciela?

Wydaje mi sie ze wlascicielem karty jest bank. Czlowiek jest tylko
"uzytkownikiem" karty. Tak wiec moim zdaniem nie mozna (tak jak nie mozna do
"swojego" dowodu osobistego wpisywac poprawek). Ale moze w Niemczech banki maja
inne regulaminy?

A to czy kasjerka przyjmie, to juz inna sprawa...

Miko

do góry

Użytkownik "miko" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:d6uqku$4dn$1@korweta.task.gda.pl...
> On 05/23/2005 05:47 PM, Piotr K. wrote:
>> Jak wygląda sprawa legalności "skopiowanej" karty płatniczej przez jej
>> właściciela?
>
> Wydaje mi sie ze wlascicielem karty jest bank. Czlowiek jest tylko
> "uzytkownikiem" karty. Tak wiec moim zdaniem nie mozna (tak jak nie mozna
> do "swojego" dowodu osobistego wpisywac poprawek). Ale moze w Niemczech
> banki maja inne regulaminy?
>
> A to czy kasjerka przyjmie, to juz inna sprawa...

Dodam, że kolega zrobił tę kopię sam, bez powiadamiania banku.

Piotr K.

do góry

Użytkownik Piotr K. napisał:

> Dodam, że kolega zrobił tę kopię sam, bez powiadamiania banku.

A mi sie dawno temu rozmagnesowala karta. Poniewaz mialem w firmie
nagrywarke, zadzwonilem do kolegi z banku, ten mi przyslal faksem (to
bylo rzeczywiscie dawno ;-) ) zawartosc sciezki, nagralem i po bolu.
Jeszcze sobie kopie wszystkich kart zrobilem na wszelki wypadek. No, ale
uzywalem tylko oryginalow.

Bartol

do góry

> A dlaczemu miałoby nie być legalne ? O ile transakcja w sklepie
> przejdzie ... sprzedawcy nic do tego ;)
>
mylisz się, sprzedwacy dużo do tego - bywaja punkty zakładane tylko po to,
by realizaowac w nich transakcje kradzionymi/skopiowanymi kartami.
Skopiowane karty najpierw są testowane na małe kwoty w internecie, a jeśli
autoryzacja daje wynik pozytywny, przywalają transakcje na duże kwoty w
"swoich" terminalach. Z drugiej strony, za złapanie "frauda" sprzedawca
dostaje nagrodę.

Wracając do tematu - w jaki sposób usługodawca ma sprawdzić z czystej kart
podpis i dane klienta ? A wcześniejszy argument że karta jest własnością
Banku - no właśnie, czyli tylko bank może nią dysponować, w tym również
kopiować. Jeśli chcesz mieć kopię swojej karty zadzwoń do banku i powiedz,
że np Twoja karta została przypadkiem zniszczona - dostaniesz
"replacement'a" swojej karty, czyli kartę z tym samym numerem i z tą samą
data ważności...

do góry

Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w
wiadomości news:d6umsk$65i$1@nemesis.news.tpi.pl...

mam nadzieję, ze żartujesz?

Biały plastik jest sfałszowanym dokumentem karty kredytowej. to tak,
jakbyś policjantowi zamiast prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego
pokazywał kserokopie tych dokumentów. Fakt, że masz przy sobie oryginał
nic tu nie zmienia, bo sprzedawca nie ma możliwości stwierdzenia, czy
jest to ta sama karta. Jedyną prawidłową reakcją sprzedawcy na wręczeni
mu białego plastiku jest wezwanie policji i zatrzymanie wręczającego w
miarę możliwości.

do góry