Witam serdecznie
Nowy jestem tutaj, wiec bry:)

Powoli zaczynam rozgladac sie za kredytem. Interesuje mnie kwota 200 tys.
zł.
Kredyt ten potrzebuje na rozne potrzeby wlasne - konsumpcyjne. Nic zwiazane
z budowlanką czy cos w tym stylu.
Po prostu rozejdą się i moja sprawa gdzie pojdą:)

A pozniej kredyt bede normalnie splacal. Po prostu nie chce bawic sie w
kontrole banku nad tym, na co wydam te pieniadze i jakies transze. Chce,
zeby bank interesowala tylko moja pozniejsza terminowa splata.

Co do zabezpieczenia - hipoteka na posiadanym domu mieszkalnym + działka
mieszkalna przy nim 12 arów.
Nie robilem jeszcze wyceny, ale na bide mozna przyjac 400 tys ze jest wart.
Pewnie wiecej, ale wole przyjac wariant najbardziej pesymistyczny.

Okres kredytowania - najprawdopodobniej do 25 lat, ale chcialbym miec
mozliwosc splaty calosci juz w ciagu roku. To znaczy przewiduje splate do
grudnia tego roku. Chyba ze nie wyjdzie to co planuje, to wtedy sobie bede
splacal w tempie ustalonym w pierwotnym terminarzu.

Interesuja mnie raty malejace (czyli rowny kapital + malejace odsetki).
Annuitetowi mowie stanowcze nie:)

Moze ktos poradzic jakis sensowny bank? I ile ewentualnie mogla by (pi razy
drzwi) wynosic rata juz z odsetkami?

Z dodatkowych informacji: mlody, bezzonaty, uregulowany stosunek do wojska,
zarobki ok, brak zobowiazan kredytowych szczegolnych (mam tam jeden
gotowkowy na stanie, ale splacam regularnie bez najmniejszych zaleglosci -
ewentualnie moglbym skonsolidowac w razie koniecznosci)

Pozdrawiam
Gabriel