eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Kredyt na działkę a potem drugi na budowę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2010-07-26 08:18:27
    Temat: Kredyt na działkę a potem drugi na budowę?
    Od: Marek <m...@x...wp.pl>

    Witam, sytuacja ma się tak, że mam na oku bardzo fajną działkę, ale musze
    kupic teraz. Budować z wielu względów chcę za rok-dwa. Mam około 30% wkładu
    własnego. Jak to rozegrać, żeby było jak najtaniej i jak najprościej. Bo
    rozumiem, że inny bank potem przy braniu kredytu na budowę nie będzie
    chciał się dopisać jako drugi do hipoteki. Natomiast bank wybrany do
    kredytu na działkę niekoniecznie będzie dobrym wyborem dwa lata później,
    przy kredycie na dużo większą kwotę, w innych realiach ekonomicznych, z
    mniejszym procentowo wkładem własnym itd. Jak to ugryźć sensownie? Czy ktoś
    miał taki sam problem?

    Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to kredyt z jak najmniejszą prowizją i
    jak najmniejszym kosztem przedterminowej spłaty, w dodatku najlepiej w
    złotówkach, żebym w momencie, kiedy będę chciał go spłacić drugim kredytem,
    nie był uwięziony przez wzrost kursu i tym samym kapitału. Tylko niestety
    banki niespecjalnie chcą takie kredyty dawać - marża, prowizja i kara za
    przedterminową spłatę - niestety co najwyżej jeden z tych czynników może
    być naraz korzystny, tak mi wychodzi z pobieżnego skanu rynku.

    Ale może są na to jakieś patenty? Sytuacja nie jest chyba jakaś bardzo
    nietypowa.

    P.S. Samodzielna spłata całości kredytu na działkę przed braniem kolejnego
    na budowę raczej nie wchodzi w grę, nie będę miał tyle kasy.


  • 2. Data: 2010-07-26 10:03:36
    Temat: Re: Kredyt na działkę a potem drugi na budowę?
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "Marek" <m...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:13dinpi4rprcs.p3cky2nonw8l.dlg@40tude.net...
    > Witam, sytuacja ma się tak, że mam na oku bardzo fajną działkę, ale musze
    > kupic teraz. Budować z wielu względów chcę za rok-dwa. Mam około 30%
    > wkładu
    > własnego. Jak to rozegrać, żeby było jak najtaniej i jak najprościej. Bo
    > rozumiem, że inny bank potem przy braniu kredytu na budowę nie będzie
    > chciał się dopisać jako drugi do hipoteki. Natomiast bank wybrany do
    > kredytu na działkę niekoniecznie będzie dobrym wyborem dwa lata później,
    > przy kredycie na dużo większą kwotę, w innych realiach ekonomicznych, z
    > mniejszym procentowo wkładem własnym itd. Jak to ugryźć sensownie? Czy
    > ktoś
    > miał taki sam problem?
    >
    > Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to kredyt z jak najmniejszą prowizją i
    > jak najmniejszym kosztem przedterminowej spłaty, w dodatku najlepiej w
    > złotówkach, żebym w momencie, kiedy będę chciał go spłacić drugim
    > kredytem,
    > nie był uwięziony przez wzrost kursu i tym samym kapitału. Tylko niestety
    > banki niespecjalnie chcą takie kredyty dawać - marża, prowizja i kara za
    > przedterminową spłatę - niestety co najwyżej jeden z tych czynników może
    > być naraz korzystny, tak mi wychodzi z pobieżnego skanu rynku.
    >
    > Ale może są na to jakieś patenty? Sytuacja nie jest chyba jakaś bardzo
    > nietypowa.
    >
    > P.S. Samodzielna spłata całości kredytu na działkę przed braniem kolejnego
    > na budowę raczej nie wchodzi w grę, nie będę miał tyle kasy.
    >

    Rozwaz sytuacje ze przy braniu kredytu na dom wezmiesz tyle kredytu ze by z
    niego splacic kredyt wczesniejszy na dzialke- wtedy bank udzielajacy kredytu
    na dom bedzie wpisany do hipoteki zamiast banku kredytujacego zakup dzialki.
    Wiec chyba najrozsadniej wydaje mi sie wziac kredyt na dzialke taki zebys
    nie byl w zaden sposob karany za wczesniejsza splate.
    Przemek



  • 3. Data: 2010-07-26 10:23:54
    Temat: Re: Kredyt na działkę a potem drugi na budowę?
    Od: "marzena" <m...@g...com>


    > Witam, sytuacja ma się tak, że mam na oku bardzo fajną działkę, ale musze
    > kupic teraz. Budować z wielu względów chcę za rok-dwa. Mam około 30%
    > wkładu
    > własnego. Jak to rozegrać, żeby było jak najtaniej i jak najprościej.

    a moze rozwaz zwykły kredyt gotowkowy na 2-3 lata?nie bedzie to najtaniej,
    bo koszt okolo 10%, natomiast najprosciej. oczywiscie wszytsko zalezy od
    ceny dzialki i Twoich dochodów i czy bylbys w stanie w ciagu 3 lat splacic
    ten kredyt.
    pozdr
    m



  • 4. Data: 2010-07-27 20:42:47
    Temat: Re: Kredyt na działkę a potem drugi na budowę?
    Od: "Marcin Kozlowski" <s...@w...kropka.pl>

    Użytkownik "Marek" <m...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:13dinpi4rprcs.p3cky2nonw8l.dlg@40tude.net...
    > sensownie? Czy ktoś miał taki sam problem?
    > Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to kredyt z jak najmniejszą prowizją i
    > jak najmniejszym kosztem przedterminowej spłaty, w dodatku najlepiej w
    > złotówkach, żebym w momencie, kiedy będę chciał go spłacić drugim
    > kredytem, nie był uwięziony przez wzrost kursu i tym samym kapitału.

    Mialem podobne sytuacje pod koniec zeszlego roku.
    Tyz kredyt na zakup dzialki.
    Ja wybralem Lukasa, bo mial 0% prowizji za udzielenie, marza dla PLN
    wyszla cos kole 2%, wczesniejsza splata bezplatna, krotnie terminy
    zalatwiania
    i na starcie stosunkowo malo biurokracji, choc potem sie okazalo
    ze sie czepiali dupereli w dokumentach i bylo sporo zamieszania, ale
    czegos takiego to pewnie mozna sie w roznych bankach spodziewac.

    Ze standardowych mykow to trzeba bylo zalozyc platne konto.
    Bylo tez ubezpieczenie, ktore jednak zmniejszalo procent marzy, wiec
    o dziwo sie oplacalo je wziac.

    Ogolnie jak robilem rekonesans to dane startowe wyszly dla mojego przypadku
    w nim najlepiej.
    Tak wiec sprawdz dla swojego przypadku.

    M.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1