Użytkownik "Witek" <w...@p...onet.fi> napisał w wiadomości
news:aek6bn$pd5$2@news.tpi.pl...

> Wlasnie, dlatego, ze nie masz kluczykow :(( Jest to w kazdych ogolnych
> warunkach ubezpieczen AC :-))

Zdaje sie, ze do auta masz wiecej niz 1 komplet.

pzdr

do góry

> > Wlasnie, dlatego, ze nie masz kluczykow :(( Jest to w kazdych ogolnych
> > warunkach ubezpieczen AC :-))

> Zdaje sie, ze do auta masz wiecej niz 1 komplet.

Jasne :-) tylko, ze ubezpieczyciel chce_wszystkie_kluczyki :( Jak nie masz,
to nie dostaniesz ani grosza :((
Oczywiscie jest jeden wyjatek - w przypadku utraty kluczy/dowodu
rejestracyjnego w wyniku rozboju.
pzd

do góry

Dnia pewnego pięknego (Mon, 17 Jun 2002 18:20:40 +0200), "Witek"
<w...@p...onet.fi> był(a) napisał(a):


>> > Wlasnie, dlatego, ze nie masz kluczykow :(( Jest to w kazdych ogolnych
>> > warunkach ubezpieczen AC :-))
>> Zdaje sie, ze do auta masz wiecej niz 1 komplet.
>Jasne :-) tylko, ze ubezpieczyciel chce_wszystkie_kluczyki :( Jak nie masz,
>to nie dostaniesz ani grosza :((

Zawsze można dorobić zestawik i ubezpieczyciel myśli, że są dwa, a ty
masz trzy...



--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

On Mon, 17 Jun 2002 10:09:25 +0200, "Witek" <w...@p...onet.fi> wrote:

>> > Rzeczywiscie jesli zostawiam kluczyki w samochodzie
>> > typu mercedes 600 i ide na 3godzinne zakupy to AC wydaje sie calkiem
>> > sensownym rozwiazaniem.
>
>> I nie dostaniesz ani grosza- ubezpieczyciel się wymiga.
>> Samo życie.
>
>Wlasnie, dlatego, ze nie masz kluczykow :(( Jest to w kazdych ogolnych
>warunkach ubezpieczen AC :-))

Raczej dlatego, ze nie mysli :-))

Oryginalne kluczyki (dla TU) trzyma się w domu.
Dorobiony kluczyk sprawuje się równie dobrze.

BAH

do góry

On Mon, 17 Jun 2002 17:12:03 +0200, "Szymon" <w...@p...com> wrote:

>Użytkownik "BAH" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:0c8ngucusqnsmibcph7t3usf4bae3bta11@4ax.com...
>> 0 801 3mBank :-))
>
>Heh - to dopiero "pseudo". Za kazde 3 minuty placisz, a potrafia trzymac na
>linii baaaardzo dlugo.
>Lukas - 0800.

0) dlatego podałem telefon, gdyż jest on elementem kosztu.
(w pytaniu było o prowizjach)
1) dzwonię rzadko
2) jak dzwonię, to staram się dzwonić po 6 min/impuls
>
>pzdr
>P.S.
>Do zastrzezenia wole zdecydowanie zaplacic 25zl i miec 0800 niz 0801 i
>zostac bez portfela.
>
Ja wole mieć te 25 w portfelu
lub przeznaczyc na ubezpieczenie.

Z telefonu do banku korzystam na tyle rzadko, że
taniej wychodzi mi jak potrzebujący 0800 płacą za siebie.

BAH

do góry

BAH wrote:

> On Sat, 15 Jun 2002 17:35:22 +0200, :-=wojo=--: napisał:
>
> >> Użytkownik "Szymon" <w...@p...com> napisał w wiadomości
> >> news:aef8vo$54f$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> >> Lepiej zmienic bank...
> >
> >Na jaki?
> >Gdzie masz darmowe zastrzezenie i wydanie duplikatu przy zerowych oplatach za
> >prowadzenie?
> >
>
> 0 801 3mBank :-))
>
> BAH

A za wydanie duplikatu to juz chyba cos biora? ;)

do góry

:-=wojo=--: <".(jak chcesz napisac usun to z
adresu)wojo_k"@skrzynka.pl> wrote:

>> 0 801 3mBank :-))
>>
>> BAH
>
> A za wydanie duplikatu to juz chyba cos biora? ;)

Nie :)

do góry

Użytkownik "Witek" <w...@p...onet.fi> napisał w wiadomości
news:ael2c5$ka9$1@news.tpi.pl...

> Jasne :-) tylko, ze ubezpieczyciel chce_wszystkie_kluczyki :( Jak nie
masz,
> to nie dostaniesz ani grosza :((

Hmmm... czyli jesli do Skody sa 3 komplety, ja wymienilem zamek i mam do
nowych drzwi 2 komplety (1 brakuje) to juz moge nieubezpieczac, bo i tak nie
oddadza?

do góry

> Hmmm... czyli jesli do Skody sa 3 komplety, ja wymienilem zamek i mam do
> nowych drzwi 2 komplety (1 brakuje) to juz moge nieubezpieczac, bo i tak nie
> oddadza?

Każdą wymianę zamków musisz zgłosić ubezpieczycielowi. Powinno się to robić po każdym
włamaniu itd. itp.
Paragrafów na niewypłacenie odszkodowania jest wiele. Aby się ustrzec przed
przykrościami
lepiej przeczytać regulamin od dechy do dechy. Samo życie. W Polsce.
Grzegorz

do góry

> Oryginalne kluczyki (dla TU) trzyma się w domu.
> Dorobiony kluczyk sprawuje się równie dobrze.

To spróbuj dorobić sobie kluczyk z immobilizerem w srodku, bez wymiany wszystkich
zamków.
I bynajmniej nie piszę o polonezach, duzych fiatach, czy maluchach ;-)
Powodzenia.
Grzegorz

do góry