-
11. Data: 2003-11-02 20:43:20
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: o...@p...onet.pl
> > A najlepiej zadzwonic albo sie przejsc do oddzialu i po prostu zapytac.
> Krzysie
Lepiej nie. To rzeczywiście komunistyczna multiparanoja.
Szkoda czasu. Lepiej z dziewczyną/żoną/rodzinką pójść na spacer i poczekać aż
przejdzie.
omfumu
który nie przeszedł się i niestety otworzył był
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2003-11-02 20:49:38
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On 2 Nov 2003 14:57:06 GMT, "Grzegorz Podsiadło"
<e...@a...w.stopce> wrote:
>>>>Czy to możliwe, że Multibank życzy sobie comiesięcznych wpłat na
>>>>konto firmowe w wysokości 2.000 zł ?
>Że przepraszam co ? To że bank chce żeby na koncie coś się działo to
>komunistyczny pomysł ? Dobrze się czujesz?
pamiętaj o tym, że posiadanie rachunku jest obowiązkiem niektórych
przedsiębiorców. Nie wydaje mi się, żeby takie ograniczenia
wprowadzane przez jakikolwiek bank miały podstawę prawną. Przecież
żadne prawo nie nakazuje przedsiębiorcy wykazywać obrotów na rachunku
bankowym (no, oprócz zapłaty danin na rzecz US i ZUS).
Gdyby wszystkie banki wprowadziły taki wymóg, to przykładowy
przedsiębiorca nie miałby szans posiadać rachunku bankowego, co jest
jego obowiązkiem.
Przeprowadziłem więc - mam nadzieję, że przekonujący - dowód "nie
wprost", że wprowadzanie przez banki wymogów wobec posiadaczy
rachunków nie wynikających z obowiązującego prawa jest wbrew temu
prawu.
--
Jarek Andrzejewski
-
13. Data: 2003-11-02 21:02:19
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@REMOVE_IT.krak.eu.org>
W wiadomości news:bo3ocr$g1n$1@news.onet.pl,
Krzysztof Kujawski napisał:
>> Czy to możliwe, że Multibank życzy sobie comiesięcznych wpłat na
>> konto firmowe w wysokości 2.000 zł ? Moja firma osiąga duże obroty
>> jednak ściśle są one związane z sezonowością i nie bardzo mi się
>> podoba dbanie o regularne wpłaty na konto.
>> Multibank ma ciekawą ofertę jednak wymóg regularnych wpłat (czego
>> nie ma w wielu innych bankach) całkiem go skreśla z mojej listy. :
> Mysle ze Multibank nie ma tego w nosie ze ktos ma dzialalnosc
> charakteryzujaca sie sezonowoscia. Gorzej gdy nie ma nawet tej
> "sezonowosci" odzwierciedlonej we wplywach na konto ;-)
A co im przeszkada, że wpływy są niewielkie? Przecież to konto nie jest
darmowe, za prowadzenie r-ku w Multi się płaci!
> A najlepiej zadzwonic albo sie przejsc do oddzialu i po prostu
> zapytac.
A o co się pytać? Jest zapis, bo sam widziałem, nawet próbowałem dyskutować,
ale bez efektu!
--
Pozdrowienia
Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)
-
14. Data: 2003-11-03 13:21:06
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: "KK" <n...@n...com>
<o...@p...onet.pl> wrote in message
news:2d32.000001d2.3fa56c67@newsgate.onet.pl...
> Szkoda czasu. Lepiej z dziewczyną/żoną/rodzinką pójść na spacer i poczekać
aż
> przejdzie.
Boże, kłaniają się podstawowe prawa ekonomii i rachunku wyników. Na wynik
nie wpływają tylko przychody, ale też KOSZTY. Każdy klient jest kosztem. W
kapitalizmie każda firma ma prawo sama kształtować swoją politykę kosztów.
To w komunizmie traktowało się wszystkich po równo. Pomyśl nad tym :-)
pzdr
KK
-
15. Data: 2003-11-03 13:35:23
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: "Ijon" <i...@b...pl>
<o...@p...onet.pl> wrote in message
news:2d32.000001cf.3fa56b8e@newsgate.onet.pl...
> A następnego dnia ta sama pani powiedziała mi, że właściwie Bankowi nie
zależy
> na wpłatach, tylko na tym, żebym miał saldo poniżej zera, bo to są dopiero
ich
> realne przychody.
A to juz MegaRotfl - to skad maja kase na te salda "ponizej zera" - drukuja
czy biora od ruskiej mafii ?
> Tego to nawet zjednoczone siły urzędnicze i kasowe banków Pekao SA w
> połączeniu z PEKAO BP by nie wymyśliły.
Hmm - mam konto w Multi, bylem u nich w sumie moze 2-3 razy - za kazdym
razem odnioslem zupelnie dobre wrazenie.
-
16. Data: 2003-11-03 23:37:14
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: o...@p...onet.pl
> <o...@p...onet.pl> wrote in message
> news:2d32.000001d2.3fa56c67@newsgate.onet.pl...
> > Szkoda czasu. Lepiej z dziewczyną/żoną/rodzinką pójść na spacer i poczekać
> aż
> > przejdzie.
>
> Boże, kłaniają się podstawowe prawa ekonomii i rachunku wyników. Na wynik
> nie wpływają tylko przychody, ale też KOSZTY. Każdy klient jest kosztem. W
> kapitalizmie każda firma ma prawo sama kształtować swoją politykę kosztów.
> To w komunizmie traktowało się wszystkich po równo. Pomyśl nad tym :-)
OKEJ. NIKT, a już na pewno nie ja, nie mówi MULTIBANKOWI jak ma kształtować
swoją politykę. Żyjemy w wolnym kraju i każdy orze jak może.
Niech kształtuje. A ja mówię tylko tyle, że nie warto iść i pytać.
Takie jest
moje
doświadczenie.
Czytając inne doświadczenia kolegów, dorzucam swoje: też uważam że jest to
paranoja, by nie powiedzieć multiparanoja, że jest to komuna, by nie
powiedzieć multikomuna, i by zgodzić się, że w multi i z multi nie warto, by
nie powiedzieć multiniewarto.
I nawet jeśli jestem niekumatym palantem, klientem który nie zna się, to takie
jest moje święte prawo, nie znać się. Bank który wystawia swoją multipupę na
mnie zamiast mnie multioświecić, ma do tego prawo. I ja mam prawo powiedzieć
co wtedy widzę, czego przez wgląd na Wasze szlachetne oczy nie powiem.
Pozdrawiam
omfumu
czyli
klient,
który choć świnia, swoje prawa MA.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2003-11-04 06:15:28
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
> OKEJ. NIKT, a już na pewno nie ja, nie mówi MULTIBANKOWI jak ma
> kształtować swoją politykę. Żyjemy w wolnym kraju i każdy orze jak
> może.
>
> Niech kształtuje. A ja mówię tylko tyle, że nie warto iść i pytać.
Po raz trzecdi zapytam sie czy zlozyles reklamacje lub czy zamierzasz to
zrobic? Ciekawi mnie jak czy i co ci odpowiedza.
-
18. Data: 2003-11-04 21:00:15
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: o...@W...onet.pl
> > OKEJ. NIKT, a już na pewno nie ja, nie mówi MULTIBANKOWI jak ma
> > kształtować swoją politykę. Żyjemy w wolnym kraju i każdy orze jak
> > może.
> >
> > Niech kształtuje. A ja mówię tylko tyle, że nie warto iść i pytać.
>
> Po raz trzecdi zapytam sie czy zlozyles reklamacje lub czy zamierzasz to
> zrobic? Ciekawi mnie jak czy i co ci odpowiedza.
>
Jak to sobie wyobrażasz, skoro już nie jestem ich klientem, od czasu opisanej
sytuacji z godziny 1855 minęło ponad trzy miesiące a sytuacja opisywana w
godzinach losowo wybranych w dniach losowo wybranych pomiędzy godziną 1630 a
1700 miała i ma miejsce tak często, że wielu klientów (zwłaszcza Ci co
zostali) uważa to za rzecz naturalną?
Jeśli mi powiesz jak to zrobić, kto wie...
Chociaż uważam, że wyciąganie multi.... z multiszafy w tym wypadku byłoby
multispóźnione i nie wiem czy choć trochę możliwe.
Jeśli sądzisz, że jest inaczej daj mi znac
pozdrawiam
omfumu
który
elastycznym jest
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2003-11-05 12:20:31
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik <o...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5b53.00000374.3fa8135f@newsgate.onet.pl
> Jeśli sądzisz, że jest inaczej daj mi znac
Sadze ze dla "dobra ogolu" klientow Multi nalezaloby
tego "trupa z szafy wyciagnac", bo to co opisales
(dokladniej na moja prosbe) az krzyczy o intewencje.
Takie jest moje zdanie. Fakt faktem ze jest pozno,
nagran z kamer z tego okresu pewnie juz nie ma, wiec
bank musialby wlasnymi metodami to sprawdzic.
Ale jak pisalem, ja bym tego "nie odpuscil".
--
Zastrzeżenie: Nie zgadzam się na wysyłanie ofert na adres użyty
do/podczas wysłania tej wiadomości.
-
20. Data: 2003-11-05 22:50:17
Temat: Re: MultiBank - porażka?
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Użytkownik <o...@W...onet.pl> wrote:
> Jak to sobie wyobrażasz, skoro już nie jestem ich klientem, od czasu
> opisanej sytuacji z godziny 1855 minęło ponad trzy
miesiące a
Przy zamykaniu rachunku walnac. Nie zdali testu prawdy i im to uswiadomic -
tobie to juz nie pomoze, ale nastepnu moze tak.
> sytuacja opisywana w godzinach losowo wybranych w dniach losowo
> wybranych pomiędzy godziną 1630 a 1700 miała i ma miejsce tak często,
> że wielu klientów (zwłaszcza Ci co zostali) uważa to za rzecz
> naturalną?
No jesli jest naturalna, to jak chcesz to zmienic? ;) Widac, ze system
dziala do dupy warto wiec im zwrocic uwage dla dobra tych, co zostali.
> Jeśli mi powiesz jak to zrobić, kto wie...
Teraz to pewnie po ptokach, ale dane twoje maja, wiec mozesz im wyslac
oficjalne pisemko i zobaczyc czy i co napisza.
Sam jestem ciekaw.