-
1. Data: 2006-07-26 19:45:55
Temat: Multibank ma swoich klientów w dupie
Od: Jacek Pełka <j...@c...com.pl>
Witam!
15 maja złożyłem w Multi reklamację dotyczącą wysokości prowizji. Po
miesiącu zadzwoniłem na multilinię, pani dopisała do reklamacji że
klient prosi o szybkie rozpatrzenie (a właśnie wtedy minęło 30 dni i
sprawa powinna już być załatwiona). Po następnym miesiącu znowu zadzwoniłem,
pani jedyne co mi mogła zaproponować to ponownie dopisać uwagę do
reklamacji że klient prosi o szybkie rozpatrzenie itd.
Jak ich zmusić żeby wreszcie ruszyli dupy i odpowiedzieli na reklamację?
Najlepszym wyjściem byłoby oczywiście podziękowanie bankowi za usługi,
ale konto, warunki, obsługa przez net są fajne i odpowiadają mi, problem
pojawia się dopiero gdy w grę wchodzi tzw. czynnik ludzki ze strony
Multibanku. W regulaminie konta jest mowa że bank ma 30 dni, ale nie ma
słowa o tym co można zrobić bankowi jeśli przekracza ten termin.
Jacek
--
"Są na świecie rzeczy, o których się fizjologom nie śniło"
- F. Kiepski
-
2. Data: 2006-07-26 20:07:34
Temat: Re: Multibank ma swoich klientów w dupie
Od: Mithos <f...@a...pl>
Jacek Pełka napisał(a):
> Jak ich zmusić żeby wreszcie ruszyli dupy i odpowiedzieli na reklamację?
Polecam oddzial na ul. Domaniewskiej 41 w Wawie. Tam sie wszystko
zalatwia od reki i oddzwaniaja jeszcze, zeby powiadomic jak sie sprawa
zakonczyla. Multilinia czy obsluga przez internet to siedlisko debili...
zastanawiam sie czy tym ludziom nie placa, czy tez rotacja jest tam
wieksza niz w mcdonaldzie, bo takiej niekompetencji to chyba nigdzie nie
spotkalem (to samo inne banki - totalny random, szansa trafienia kogos
kto wie co robic to jakies 25%).
--
Mithos
-
3. Data: 2006-07-26 21:52:59
Temat: Re: Multibank ma swoich klientów w dupie
Od: "Jacek Stawicki" <j...@g...pl>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ea8i6p$mi4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy obsluga przez internet to siedlisko debili...
Możesz rozwinąć myśl?
-
4. Data: 2006-07-27 05:05:47
Temat: Re: Multibank ma swoich klientów w dupie
Od: "Mariusz" <...@...pl>
Użytkownik "Jacek Pełka" <j...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:slrnecfhje.aop.jacek@home.combit.com.pl...
> Witam!
> 15 maja złożyłem w Multi reklamację dotyczącą wysokości prowizji. Po
> miesiącu zadzwoniłem na multilinię, pani dopisała do reklamacji że
> klient prosi o szybkie rozpatrzenie (a właśnie wtedy minęło 30 dni i
> sprawa powinna już być załatwiona). Po następnym miesiącu znowu
> zadzwoniłem,
> pani jedyne co mi mogła zaproponować to ponownie dopisać uwagę do
> reklamacji że klient prosi o szybkie rozpatrzenie itd.
> Jak ich zmusić żeby wreszcie ruszyli dupy i odpowiedzieli na reklamację?
> Najlepszym wyjściem byłoby oczywiście podziękowanie bankowi za usługi,
> ale konto, warunki, obsługa przez net są fajne i odpowiadają mi, problem
> pojawia się dopiero gdy w grę wchodzi tzw. czynnik ludzki ze strony
> Multibanku. W regulaminie konta jest mowa że bank ma 30 dni, ale nie ma
> słowa o tym co można zrobić bankowi jeśli przekracza ten termin.
>
> Jacek
>
> --
> "Są na świecie rzeczy, o których się fizjologom nie śniło"
> - F. Kiepski
potwierdzam
dnia 03.07.2006 przyszedłem do Multi o/Olsztyn aby wpłacic 550 zł do
wpłatomatu. Wpłatomat przyjął 450zł a 100zł, która była na samej górze
zawinął i w 1/3 długości banknotu zatrzasnął. Zgłosiłem problem pracownikowi
banku - Annie Ilczyszyn. Kobieta na początku biegała zakłopotana przez 5
minut, po czym uzgodniła z którymś z managerów, że musi zejść do skarbca aby
sprawdzić, czy rzeczywiście wpłąciłem te 450zł. W międzyczasie podszedł do
mnie inny pracownik Multibanku i z wpłatomatu wyrwał banknot 100zł dając mi
go i oznajmiając, iz są to moje pieniądze i mogę z nimi zrobić co chcę.
Otworzyłem nieco buźkę na niego, więc za chwilkę przyniósł mi nowy banknot.
Pani Anna Ilczyszyn spisała wraz ze mną reklamację i poinformaowała mnie o 7
dniach oczekiwania na rozwiązanie reklamacji. Mówię Pani Annie Ilczyszyn, że
na forach internetowych czytałem iż tego typu reklamacje rozwiązuje się w
ciągu 31dni. Nie - powiedziała, myli się Pan, a w ciągu 7 dni pieniądze
znajdą się na moim koncie - tak zapewniała. To samo potwierdził pracownik
banku Pan Grzegorz (nazwiska nie pamiętam), który tegoż dnia był zastępował
prawdopodobnie p. Dyrektora i był swoistym kierownikiem zamieszania. Dziś,
10.07.2006 mija tydzień i to właśnie dziś powinnaa być rozwiązana
reklamacja. Dzwonię na Multilinię, gdzie miła pani informuje mnie iż
Multibank ma 31 dni na rozwiązanie takiego problemu. Nie będę opisywał
zdenerwowania bo to nie ma sensu, ale brak wiedzy i paranoiczne zachowanie
pracowników Multibanku skłania do refleksji nad dalszą współpracą z tą
placówką.
-
5. Data: 2006-07-27 07:10:09
Temat: Re: Multibank ma swoich klientów w dupie
Od: "RobertS" <r...@x...pl>
szanowni czytelnicy pbb ponawiam to co napisalem wczesniej, jezeli
ktorykolwiek bank Was olewa, nie reaguje na reklamacje etc.... nalezy
zwrocic sie do arbitra bankowego, to instytucja, ktora pomaga klientom w
sporach z bankami
wypisywanie (czasem po raz kolejnym) na grupie jak to sie jest gigantycznie
poszkodowanym i oszukanym przez bank nie zalatwi sprawy, nalezy dzialac
skutecznie
pozdrawiam
RobertS